Top 5 telewizorów 55-calowych 2019
Telewizory 55-calowe cieszą się dużą popularnością. Nie dziwi to, ponieważ po przesiadce z mniejszego telewizora, to wciąż całkiem spory ekran i optymalny dla wielu mieszkań. Jednak jaki kupić telewizor 55-calowy by być zadowolonym? Dziś moje TOP5 na każdą kieszeń.
55-cali to nowe 40 cali. Ten format cieszy się największą popularnością. Natomiast rozpiętość cenowa modeli jest bardzo szeroka. Najdroższy jest 55-calowy ekran 8K od Samsunga za 11999 PLN, nieco tańszy flagowy OLED Sony za 9300 PLN. Najtańszy ekran 55-cali 4K kupimy od Manty za 999 PLN. Każdy ekran z pewnością znajdzie swojego amatora, wiele ekranów z przedziału 1000-2500 PLN jest po prostu słabych i warto zachować roztropność przy ich zakupie. Inne modele są średnie, a część naprawdę świetnych. Ja jednak wybrałem 5 modeli zaczynając od 1800 złotych w górę, które polecam, jestem pewny ich jakości i wiem, że nie będziecie rozczarowani decydując się na te telewizory.
Samsung UE55RU7172 od 1800 PLN
Podstawowy telewizor 4K Samsunga z 2019 roku. Obraz jest poprawny i z ponadprzeciętną płynnością jak na tę klasę. Interfejs jest przyjemny i sprawny, w dodatku do dyspozycji mamy pełno aplikacji VOD oraz, co istotne, współpracę z AirPlay 2, a nawet dostęp do Apple TV App, w tym nowego serwisu AppleTV+. Obudowa nie jest szczególnie minimalistyczna, a jakość plastiku daje znać, że mówimy o modelu budżetowy. Wciąż jest to jednak ekran wyróżniający się na tle konkurencji i dający dużo satysfakcji w użytkowaniu.
PHILIPS 55PUS7334 od 2999 PLN
Telewizor z już słynnej serii The Performence/The One. Założenie Philipsa było takie, że konsumenci mają się nie zastanawiać, tylko szukając ekranu “wszystkomającego” w rozsądnej cenie wybierać właśnie ten model. I jest to trafne założenie. Pomimo tego, że ekran ma 60 Hz matrcę IPS, to jest telewizorem wartym uwagi i godnym polecenia. System Android TV 9.0 działający sprawnie, technologia Ambilight, wsparcie dla Dolby Vision, HDR10+. Ciekawy design i to wszystko w cenie poniżej 3 tysięcy złotych. Naprawdę rozsądny wybór.
Samsung QE55Q70R OD 4199 PLN
Najdroższy w zestawieniu telewizor LCD, tylko dlatego, że model QLED 8K polecam w większych malarzach. Innym droższym, ale niszowym rozwiązaniem jest The Frame, którego też szczerze polecam. Natomiast Q70R to doskonała propozycja dla tych, którym zależy na telewizorze oferującym najwięcej rozrywki, świetny smak tego co daje technologia UltraHD oraz designu Samsunga. Q70R posiada tryb Ambient, czyli telewizor nie będzie czarną plamą w salonie, gdy z niego nie korzystamy. Posiada przyjemny dla oka efekt HDR sięgający 1000 nitów. Praktycznie niezauważalny input lag i najlepszy na rynku tryb gry. Mamy tu mnóstwo możliwości płynących z systemu Tizen. Niezłe odwzorowanie kolorów, smukły design. Wszystko wciąż w bardzo dobrze skrojonej cenie. To najbardziej uniwersalny telewizor posiadający zaawansowane podświetlanie i matrycę 120 Hz Va.
LG OLED55C9 OD 5599 PLN
Najtańszy tegoroczny OLED na rynku już w tej chwili ma dobrą cenę, a pewne jest, że ona będzie jeszcze topnieć. To niestety nie jest dobre, bo zawsze mamy świadomość, że TV może jeszcze stanieć. Natomiast sam ekran oferuje niemal perfekcyjny obraz, ze smolistą czernią, rewelacyjnymi kolorami. Tylko OLED-owa jasność sprawia, że jest to telewizor do kinowych seansów, a nie oglądania w dzień. System WebOS choć ma kanarkowe kolory, to jest fajny w obsłudze i ma duże możliwości. Co ważne OLED C9 nie tylko wspiera AirPlay 2, ale też oferuje integrację z Apple HomeKit. Dla miłośników najwyższej jakości obrazu w kinowym klimacie zdecydowanie warto.
PHILIPS 55OLED934 OD 8999 PLN
Ostatnia propozycja nie jest tania. Trzeba jednak pamiętać, że otrzymujemy rozwiązanie 2w1. Czyli nie tylko telewizor OLED Philipsa z systemem Android TV i technologią Ambilight, ale też soundbar Bowers & Wilkins ukryty w podstawie. Połączenie dźwięku i obrazu sprawia, że ekran jest naprawdę ciekawą i niebanalną propozycją.
Inne warte uwagi modele to między innymi Sony XF90 (2018), Sony XG95 i Sony AG9, w przypadku tanich modeli warto rozważyć produkty TCL i Toshiba.
Komentarze: 22
“55-cali to nowe 40 cali”
55 cali to nowe 40 cali.
“że mówimy o modelu budżetowy”
Że mówimy o modelu budżetowym.
Darmowa korekta ;)
W tekście było też coś o malarzach :-P
“polecam w większych malarzach”
To jest dramat.
“ekran 55-cali 4K”
Ekran 55 cali 4K.
Jako użytkownik Philips POS9002 Oled odradzam ze względu na oprogramowanie. Drugi minus to brak możliwości podpięcia słuchawek Bluetooth co można zrobić np. w LG.
OLED 2019 Philips jest z wbudowanym Bluetooth audio, a więc soundbar i słuchawki bezprzewodowe. Taka możliwość zaczyna się od serii 7334😀
Lepiej późno niż wcale. Widzą nawet że mają Androida 9.0, ciekawe kiedy wydadzą aktualizacje na pozostałe modele.
„55-cali to nowe 40 cali”
55 cali to nowe 40 cali.
„ekran 55-cali 4K”
Ekran 55 cali 4K.
„że mówimy o modelu budżetowy”
Że mówimy o modelu budżetowym.
Darmowa korekta ;)
W tekście było też coś o malarzach :-P
„polecam w większych malarzach”
To jest dramat.
Jako użytkownik Philips POS9002 Oled odradzam ze względu na oprogramowanie. Drugi minus to brak możliwości podpięcia słuchawek Bluetooth co można zrobić np. w LG.
OLED 2019 Philips jest z wbudowanym Bluetooth audio, a więc soundbar i słuchawki bezprzewodowe. Taka możliwość zaczyna się od serii 7334😀
Lepiej późno niż wcale. Widzą nawet że mają Androida 9.0, ciekawe kiedy wydadzą aktualizacje na pozostałe modele.
Myślę ze q7fn od samsunga z 2018 jest ogolnie najlepszym telewizorem nie tylko w swojej cenie ktora wacha sie ok 5tys ale ogolnie jakością obrazu gdy jest skalibrowany wyglada jak oled i ciężko byłoby odróżnić w większości przypadków nawet wprawionemu oku ten model od oleda. Dzięki prawie 100% palecie barw to najlepszy telewizor jaki znam w takiej cenie. Jeśli komuś nie przeszkadza slaby obraz pod duzym kątem ogladania co jest chyba jedynym minusem to idealny wybór dla osob ktore myślą o zakupie świetnego telewizora w takiej cenie
I tak wrzucę jeszcze dla potomnych:
https://www.hfc.com.pl/test/3480,samsung-qled-q7fn.html.
Ja rozumiem że trzeba zachwalać to co się kupiło, i nie widzieć wad.
Ale twierdzenie że nie da się odróżnić q7fn od oleda, zakrawa na śmieszność.
5 tys za LCD ? Gdy w tej cenie masz oleda ? Skwituje to tak : xD
Nie ma takiej opcji że LCD, nawet po kalibracji będzie grać jak oled.
Myślę ze q7fn od samsunga z 2018 jest ogolnie najlepszym telewizorem nie tylko w swojej cenie ktora wacha sie ok 5tys ale ogolnie jakością obrazu gdy jest skalibrowany wyglada jak oled i ciężko byłoby odróżnić w większości przypadków nawet wprawionemu oku ten model od oleda. Dzięki prawie 100% palecie barw to najlepszy telewizor jaki znam w takiej cenie. Jeśli komuś nie przeszkadza slaby obraz pod duzym kątem ogladania co jest chyba jedynym minusem to idealny wybór dla osob ktore myślą o zakupie świetnego telewizora w takiej cenie
5 tys za LCD ? Gdy w tej cenie masz oleda ? Skwituje to tak : xD
Nie ma takiej opcji że LCD, nawet po kalibracji będzie grać jak oled.
I tak wrzucę jeszcze dla potomnych:
https://www.hfc.com.pl/test/3480,samsung-qled-q7fn.html.
Ja rozumiem że trzeba zachwalać to co się kupiło, i nie widzieć wad.
Ale twierdzenie że nie da się odróżnić q7fn od oleda, zakrawa na śmieszność.