AppleTV App lada dzień na telewizorach Sony
AppleTV+ ruszy już w najbliższy piątek 1 listopada. Nowa usługa będzie dostępna za pośrednictwem Apple TV App. Ta pojawi się nie tylko na sprzętach Apple, ale też na urządzeniach innych firm. Jednak wszystko wskazuje na to, że nie pojawi się na razie na Android TV, ani innych urządzeniach z systemem Android.
AppleTV App zadebiutowała w maju na tvOS oraz iOS, a także telewizorach Samsung Smart TV z 2018 i 2019 roku. W ostatnich dniach pojawiła się też na przystawkach FireTV od Amazon i sprzętach Roku. Natomiast użytkownicy tegorocznych telewizorów Sony w Brazyli też już zobaczyli aplikację. Na dniach powinna pojawić się także u nas.
AppleTV App ma być dostępna właśnietakże na telewizorach Sony oraz LG i nie dostępnych w Europie ekranach Vizio. W przypadku Sony i LG będą to najprawdopodobniej jedynie tegoroczne modele. W przypadku Sony od X85 wzwyż. Na razie telewizory Sony wciąż nie otrzymały zapowiadanego wsparcia dla AirPlay 2 i HomeKit. Być może wszystko pojawi się na dniach.
Co ciekawe Apple nie zdecydowało się wypuścić aplikacji dla wszystkich urządzeń z Android TV bezpośrednio w Google Play. Aplikacja trafia wyłącznie do ekranów Sony z tym systemem i jest „instalowana fabrycznie”. Apple przynajmniej na razie nie będzie działał ze swoją usługą szerzej, tak jak zrobił to z Apple Music.
W Polsce wciąż czekamy nie tyle na start AppleTV+ i szerszą dostępność aplikacji, co na dodanie kolejnych usług w ramach TV App. Wciąż z niewiadomych przyczyn w usłudze nie ma dostępu chociażby do Amazon Video Prime.
Komentarze: 2
Każdy taki news utwierdza mnie w moim przekonaniu że “smart TV” to strasznie ułomne smartTV.
Tegoroczne modele i to nie wszystkie otrzymaja, a co z modelami zeszlorocznymi? Nie wydaje mi się żeby wymagania odnośnie sprzetu w przystawkach z roku na rok tak sie zmieniały. Przypuszczam że ma to sztucznie napędzić sprzedaż nowych modeli.
Każdy taki news utwierdza mnie w moim przekonaniu że “smart TV” to strasznie ułomne smartTV.
Tegoroczne modele i to nie wszystkie otrzymaja, a co z modelami zeszlorocznymi? Nie wydaje mi się żeby wymagania odnośnie sprzetu w przystawkach z roku na rok tak sie zmieniały. Przypuszczam że ma to sztucznie napędzić sprzedaż nowych modeli.