AirPods mogą pojawić się w zestawie z iPhone’ami 2020
Pojawiają się informacje o dodawaniu do kolejnych generacji iPhone’ów słuchawek AirPods w zestawie. Pomysł wydaje się być słuszny, ale myślę, że tu Apple powinno iść jednak inną drogą i dać użytkownikom szerszy wybór.
Przewodowe słuchawki kończą swój żywot. Port jack odchodzi do lamusa przynajmniej w urządzeniach mobilnych. Owszem rynek ciąż jest dość szeroki, a produkty bardzo tanie. Jednak to bezprzewodowe słuchawki stają się coraz popularniejsze, te nauszne i te w pełni bezprzewodowe na czele z AirPods i AirPods Pro. Obecnie dodawanie klasycznych przewodowych słuchawek do iPhone’a mija się z celem i podobnie jak wolna ładowarka w iPhonie 11 jest ponurym żartem Apple ze swoich klientów.
W roku 2020 na pewno czekają nas zmiany w ofercie Apple. Spodziewamy się pożegnania portu Lightning i pojawienia się USB-C. To by dla Apple oznaczało konieczność stworzenia kolejnej generacji słuchawek przewodowych. Trochę niepotrzebnie. W 4 lata od premiery iPodsów ich koszty produkcji powinny znacząco stanieć, więc Apple jest w stanie zapewne zaoferować nieco bardziej budżetową wersję podstawowych AirPodsów dodawaną przynajmniej do modeli PRO. Zwłaszcza, że ceny modeli Pro firma może pewnie jeszcze próbować podwyższać w przyszłości.
Moim zdaniem lepszym pomysłem byłby jednak swojego rodzaju program lojalnościowy i system bonusów dla nabywców nowego sprzętu Apple. Tak aby po nabyciu nowego iPhone’a można było wybrać podczas jego konfiguracji (bądź też zakupu), czy chcemy otrzymać słuchawki AirPods, czy chcemy dopłacić do AirPods Pro, czy może wybrać któreś ze słuchawek Beats, a może zamiast tego wolimy więcej miejsca w iCloud lub rok abonamentu Apple Music/Apple Arcade/AppleTV+ za darmo etc. Słuchawki dodawane w gratisie mogą leżeć w pudełku przez cały okres użytkowania, albo trafią szybko na rynek wtórny gdzie też zostanie obniżona ich wartość rynkowa.
Zdecydowanie warto pożegnać słuchawki przewodowe w pudełku z iPhone’ami. Ale czy jest sens zastępować je AirPodsami? Nie sądzę.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 4
Osobiście jestem za dodawaniem AirPodsów do nowych iPhone. Zwykłe przewodowe Airpodsy będą używane jedynie jako awaryjne i wielu osobom pozostaną po poprzednim iPhone. Ja przymierzam się do AirPods, choć z drugiej strony w przyszłym roku nastąpi nieuniknione przejście na port USB-C. Wtedy w końcu wystarczy jeden uniwersalny kabel. ja osobiście czekam na kabel integrujący w sobie kabel do Apple Watch oraz port Lightning i USB-C do ładowania, a najlepiej gdyby przyszły model Apple Watch przeszedł na ładowanie Qi. Beats jest wprawdzie wykupiony przez Apple, ale raczej nie spodziewałbym się opcji dodania do iPhone słuchawek Beats zamiast AirPods, skoro Apple dąży do dodawania produktów pod własną marką (producentem nie zawsze jest Apple np. zasilacze produkuje firma Delta, która oferuje też produkty marki Innergie, jest w ofercie zasilacz niewiele większy od standardowej ładowarki 5V, ale o wiele mocniejszy). Natomiast chętnie widziałbym pozbycie się makulatury w postaci naklejek z jabłuszkiem i zabezpieczenie telefonu woreczkiem z materiału, zamiast naklejaną folią. Z drugiej strony ta folia zwykle nie ląduje w odpadach, bo przydaje się do ochrony iPhone w chwili sprzedaży
Osobiście jestem za dodawaniem AirPodsów do nowych iPhone. Zwykłe przewodowe Airpodsy będą używane jedynie jako awaryjne i wielu osobom pozostaną po poprzednim iPhone. Ja przymierzam się do AirPods, choć z drugiej strony w przyszłym roku nastąpi nieuniknione przejście na port USB-C. Wtedy w końcu wystarczy jeden uniwersalny kabel. ja osobiście czekam na kabel integrujący w sobie kabel do Apple Watch oraz port Lightning i USB-C do ładowania, a najlepiej gdyby przyszły model Apple Watch przeszedł na ładowanie Qi. Beats jest wprawdzie wykupiony przez Apple, ale raczej nie spodziewałbym się opcji dodania do iPhone słuchawek Beats zamiast AirPods, skoro Apple dąży do dodawania produktów pod własną marką (producentem nie zawsze jest Apple np. zasilacze produkuje firma Delta, która oferuje też produkty marki Innergie, jest w ofercie zasilacz niewiele większy od standardowej ładowarki 5V, ale o wiele mocniejszy). Natomiast chętnie widziałbym pozbycie się makulatury w postaci naklejek z jabłuszkiem i zabezpieczenie telefonu woreczkiem z materiału, zamiast naklejaną folią. Z drugiej strony ta folia zwykle nie ląduje w odpadach, bo przydaje się do ochrony iPhone w chwili sprzedaży
Tylko ciekawe o ile wtedy wzrośnie cena telefonu. Mam iPhone 8 i zależało mi na bezprzewodowych słuchawkach, ale nie chciałem płacić za nie 1/4 wartości telefonu. Zaryzykowałem i kupiłem słuchawki Philips UpBeat i jestem zadowolony. Łatwo się parują przez BT, nie gubią zasięgu, bateria długo wytrzymuje, są wygodne w noszeniu i przede wszystkim o połowę tańsze.
Tylko ciekawe o ile wtedy wzrośnie cena telefonu. Mam iPhone 8 i zależało mi na bezprzewodowych słuchawkach, ale nie chciałem płacić za nie 1/4 wartości telefonu. Zaryzykowałem i kupiłem słuchawki Philips UpBeat i jestem zadowolony. Łatwo się parują przez BT, nie gubią zasięgu, bateria długo wytrzymuje, są wygodne w noszeniu i przede wszystkim o połowę tańsze.