Nowy Cadillac Escalade będzie miał kosmiczny kokpit

Paweł Okopień

paweloko

8

Dodane: 5 lat temu

To już pewne w kolejnej dekadzie czekają nas naprawdę futurystyczne samochody. General Motors właśnie pochwalił się wyglądem kokpitu nowego Cadillaca Esclade. Model oczywiście będzie dostępny wyłącznie za oceanem. To co robi wrażenie, to zakrzywiony wyświetlacz OLED o przekątnej 38 cali.

Fakt, iż w samochodzie spotykamy wyświetlacze zamiast zegarów, jest już niemal oczywistością. Choć 15 lat temu cały świat śmiał się z kokpitów Citroena, czy Renault obecnie takie rozwiązania są na porządku dziennym u wielu producentów. Bardzo charakterystyczny jest tu system MBUX w Mercedesie z podwójnym wyświetlaczem. Na początku 2019 roku szerokim echem odbiła się też prezentacja SUVa Bytona. Tam pojawił się olbrzymi 48-calowy wyświetlacz. Przy czym Byton to wciąż start-up, który nie będzie produktem masowym.

Natomiast to co zrobił General Motros w Cadillacu Escalade przejdzie do historii. Odświeżony kultowy model w pełnej krasie zostanie zaprezentowany w lutym 2020 roku, a do sprzedaży trafi na jesieni. Zamiast zegarów zobaczymy zakrzywiony 38-calowy wyświetlacz wykonany w technologii OLED.

Wygląda to naprawdę ciekawie i pokazuje też tą najbliższą przyszłość motoryzacji. Zanim na drogach pojawią się samochody w pełni autonomiczne, zmieniać się będzie interfejs samochodów, coraz częściej będziemy zachęcani do korzystania z systemów asystujących, czyli tak właściwie półautonomiczne. Aż dojdziemy do momentu, gdy samochody będą poruszać się same, a my na dużym wyświetlaczu będziemy mogli konsumować rozrywkę.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko