Apple Pay już odpowiada za 5% wszystkich transakcji kartowych na świecie
Apple Pay zyskuje coraz większą popularność na całym świecie. Według ekspertów jest na prostej drodze do odpowiadania za 10% wszystkich transakcji kartowych. Wygoda rozwiązania zdecydowanie wygrywa.
W serwisie QUARTZ pojawił się materiał poświęcony Apple Pay. Możemy się z niego dowiedzieć, że obecnie Apple Pay to około 5% transakcji kartowych na świecie. Co i tak jest doskonałym wynikiem. Natomiast do 2025 roku powinno być już 10%. O sukcesie Apple Pay mówią zresztą wzrosty przychodów z usług dla firmy.
Jednocześnie w artykule wyrażone są obawy innych graczy na rynku, związane z tym, że Apple miesza na rynku. Jeszcze więcej mogłoby się zmienić gdyby Apple zdecydowało się ominąć tradycyjne karty płatnicze i pośredników takich jak Visa czy MasterCard. Oczywiście na Apple skarżą się konkurenci, którzy nie mogą w swobodny sposób wykorzystywać NFC w iPhone’ach.
Apple Pay to jeden z tych pomysłów Apple, który przyjął się globalnie. Jak karty pokładowe w aplikacji Wallet, czy obecność CarPlay w samochodach. Osobiście wydaje mi się, że potencjał Apple przewyższa te 10% globalnych transakcji. Zwłaszcza, że w Stanach Zjednoczonych, czy Europie Zachodniej wciąż mówimy dopiero o ekspansji transakcji zbliżeniowych. Tu często konsumenci przechodzą stricte z użytkowania gotówki przy małych i średnich transakcjach na rzecz Apple Pay.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 2
„Transakcje kartowe”? Może lepiej płatności elektroniczne, a nie tylko transakcje i transakcje :-) Poza tym transakcja to raczej nie synonim płatności. Kartami płacimy za dokonane transakcje.
“Transakcje kartowe”? Może lepiej płatności elektroniczne, a nie tylko transakcje i transakcje :-) Poza tym transakcja to raczej nie synonim płatności. Kartami płacimy za dokonane transakcje.