Tim Cook mówił o koronawirusie, „Przyjaciołach” i środowisku podczas dorocznego spotkania akcjonariuszy
W Steve Jobs Theater odbyło się doroczne zgromadzenie akcjonariuszy Apple. To standardowe spotkanie dla niektórych jest okazją, aby wejść na kampus Apple. Jest też okazją do przedstawienia planów na przyszłość przez Tima Cooka. Tradycyjnie jednak szef Apple nie zdradza zbyt wiele.
Osoby posiadające akcje Apple będące zainteresowane udziałem w zgromadzeniu akcjonariuszy musiały się wcześniej zarejestrować na dedykowanej stronie. Podczas zgromadzenia udzielane zostaje absolutorium szefostwu spółki. I przegłosowuje inne elementy zgodnie z wymaganiami dla spółki akcyjnej w Stanach Zjednoczonych.
Spotkanie nie było transmitowane, a wszelkie doniesienia mediowe opierają się na relacjach uczestników, głównie tych zamieszczonych w mediach społecznościowych. Tematem numer jeden był oczywiście wpływ koronawirusa na biznes Apple. Tu Tim Cook podkreślił, że w tej chwili priorytetem jest zdrowie i bezpieczeństwo pracowników, partnerów oraz społeczności, a cała sytuacja jest dynamiczna i jest wyzwaniem dla Apple. W tej chwili już na całym świecie ciężko wyrokować, co do tego co wydarzy się w najbliższym czasie. Czeka nas kilka tygodni, a może nawet miesięcy niepewności. Nie zdradzono, czy tegoroczne WWDC się odbędzie w stacjonarnej formie.
Cook był pytany także o to, czy Apple nie starało się wygrać wyścigu o prawa do nowego specjalnego odcinka Przyjaciół. Szef Apple stwierdził, że Apple TV+ stawia na oryginalne treści. Tim Cook powiedział, że nie byłoby fair, gdyby Apple przyszło i po prostu wznowiło serial. Myślę, że Apple będzie polować na hity, ale też tylko takie produkcje, które rzeczywiście będą mogły się później utożsamiać z platformą Apple.
Szef Apple potwierdził plany otwarcia sklepu online w Indiach w tym roku i sklepów stacjonarnych w 2021 roku. Podkreślił też zaangażowanie Apple w ochronę środowiska, w tym intensywne wykorzystanie recyklingu. Firma stara się tworzyć produkty tak, aby do ich powstania nie było potrzebne wydobywanie czegokolwiek z ziemi od nowa.
Cook i Craig Federighi pytani byli także o przyszłość iPadOS. Nie padły jednak żadne konkrety, nakazano cierpliwość i potwierdzono prace nad systemem.
W chwili obecnej, gdy Apple jest stabilną spółką giełdową, bez jakichkolwiek kryzysów doroczne zgromadzenie akcjonariuszy jest w zasadzie formalnością. Można wręcz rzecz, że przynajmniej dla części osób jest atrakcją, pozwalającą wejść do Steve Jobs Theater, kampusu Apple Park izobaczenia szefostwa firmy. Wypowiedzi Cooka i spółki nie ujawniają niczego, czego nie wiemy lub czego nie moglibyśmy się domyślić.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.