Marcowa konferencja Apple nie odbędzie się
Wczoraj informowaliśmy, że jesteśmy zmuszeni odwołać nasz iMagEvent zaplanowany na 31 marca, a teraz wiemy, że podobną decyzje podejmuje samo Apple. Premiera nowego „taniego” iPhone’a, zwanego iPhone 9 lub iPhone SE 2 będzie musiała poczekać. Pod koniec tego miesiąca z pewnością się nie odbędzie.
Sprawcą całego zamieszania jest niestety Koronawirus i ryzyko z nim związane. Jednak o ile w przypadku naszej konferencji chodzi tylko i wyłącznie o zdrowie i życie uczestników, to Apple boryka się też z większymi problemami. W tej chwili firma nie jest w stanie w pełni wypełnić swojego łańcucha dostaw i zagwarantować pełną dostępność nowych produktów. Dlatego nawet jeśli odbyłby się wyłącznie stream, to i tak trudno byłoby określić finalną datę premiery urządzeń.
Wciąż nie wiadomo co z WWDC, czyli deweloperską konferencją Apple, która zwykle odbywa się na początku czerwca. Pewne jest, że Apple udostępnił nieco przecieków odnośnie nowych systemów, aby osłodzić czas oczekiwania na nadchodzące wydarzenia i przykryć bieżącą sytuację, która krótko mówiąc nie jest różowa. W obliczu globalnej sytuacji, nowe iPhone’y mogą poczekać. Dla Apple to jednak zrujnowanie całego planu wydawniczego. Myślę, że możliwa jest nawet jedynie premiera iPhone’a 9 we wrześniu, a debiut kolejnej generacji iPhone’ów dopiero wiosną przyszłego roku.
Na razie jednak nic nie jest przesądzone.
Komentarze: 2
Mogą po prostu zaktualizować stronę aklepu i po bólu.
Mogą po prostu zaktualizować stronę aklepu i po bólu.