App Store trafia do kolejnych krajów
W 2020 roku są na świecie jeszcze kraje, w których nie było do tej pory App Store. Gdy my wyczekujemy Siri w języku polskim, Apple News i kilku innych udogodnień, w innych, także europejskich krajach, nie można w prosty sposób dokonywać zakupów aplikacji. Zmieni się to 10 kwietnia – kolejne 20 krajów zyska dostęp App Store.
W Polsce długo wyczekiwaliśmy na iTunes, przez lata ceny w usługach Apple były podawane w Euro. Wciąż mamy ograniczoną funkcjonalność systemu iOS względem tego co w Stanach Zjednoczonych, a nawet w Niemczech, Francji czy Hiszpanii. Można rzec na pocieszenie, że inni mają gorzej. Jeszcze przez parę dni w niektórych krajach nie będzie oficjalnego dostępu do App Store.
App Store nam może wydawać się, że jest wszędzie, wszak do tej pory sklep z aplikacjami trafił już na 155 rynków. To jednak wciąż nie wszystkie kraje na świecie. Od 10 kwietnia App Store będzie dostępny też w Afganistanie, Bośni i Hercegowinie, Kamerunie, Demokratycznej Republice Kongo, Wybrzeżu Kości Słoniowej, Gabonie, Gruzji, Iraku, Kosowie, Libii, Malediwach, Czarnogórze, Maroku, Mjanmie (dawniej Birma), Nauru, Rwandzie, Serbii, Królestwie Tonga, Vanuatu i Zambii.
Owszem na tej liście są kraje, które są bardzo egzotyczne, czy też takie, zmagane do niedawna (a właściwie wciąż) działaniami wojennymi. Ale też kraje stosunkowe bliskie, jak Gruzja czy kraje bałkańskie. Jeśli bliżej przyjrzymy się usługom Apple, to wiele usług dla nas oczywistych nie jest dostępnych w bliskich nam krajach – Apple TV+, Apple Music nie są dostępne chociażby na Islandii, w Chorwacji.
Może to marne pocieszenie, ale Apple cały czas poszerza dostępność swoich usług. Więć kiedyś i ta polska siri się pojawi.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.