Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Dark Sky przejęte przez Apple

Dark Sky przejęte przez Apple

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 4 lata temu

Apple przejmuje dziesiątki firm w ciągu roku, o wielu takich przejęciach często nie wiemy. Tym razem sami twórcy aplikacji zakupionej przez Apple poinformowali o tej decyzji. Aplikacja pogodowa Dark Sky została przejęta przez Apple. Daje to szansę na ciekawe nowości w kolejnych odsłonach systemów oraz w HomeKit.

Dark Sky to popularna aplikacja pogodowa, która nie jest niestety dostępna w polskim App Store. Swoją przewagę zbudowała na bardzo dokładnych informacjach o nadchodzących opadach. W związku z przejęciem przez Apple, aplikacja przestała być oferowana w Google Play i wsparcie na systemie Android kończy się z dniem 1 lipca 2020 roku. Subskrybencji aplikacji na urządzeniach z Android otrzymają zwrot kosztów. Także do lipca działać będzie strona internetowa w obecnym zakresie, natomiast do końca 2021 roku działać będzie API dla rozwiązań zewnętrznych.

Mamy więc typowe zamknięcie projektu przez Apple, co odbije się na sprzętach IoT połączonych z API Dark Sky oraz użytkownikach system Android korzystających z aplikacji. Natomiast grono użytkowników sprzętu Apple w przyszłości powinno zyskać nowe możliwości. Osobiście spodziewam się nieco udoskonalonej aplikacji pogodowej Apple, ale przede wszystkim wykorzystania informacji z Dark Sky w aplikacji Home i automatyzacjach dla HomeKit. Na przykład funkcja zamykania okien w związku z nadchodzącymi opadami deszczu czy wyłączanie podlewania w przypadku, gdy nie mamy fizycznych czujników deszczu.

Jak finalnie będzie wyglądać wykorzystanie możliwości Dark Sky i całego zespołu stojącego za aplikacją przekonamy się w kolejnych latach. Z pewnością to nie był zakup tylko po to, aby aplikacja pogoda prezentowała się nieco lepiej.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .