HomePod wciąż żyje – w Apple jest zespół mający go reanimować
HomePod to największa porażka Apple w ostatnich latach pod względem promocji, marketingu i planu na żywot urządzenia. Ponoć w Apple pracuje zespół, który ma go wskrzesić do życia. Na razie jednak, to polowanie na przecenionego HomePoda wydaje się warte uwagi.
HomePod miał być odpowiedzią Apple na głośniki Google i Amazon. Jednocześnie nieco konkurować z Sonosem, Bose i innymi sprzętami z wyższej półki. Apple chciało oferować głośnik z asystentem, a jednocześnie dobrej klasy dźwięk. Pierwszym problemem była opóźniona premiera. Z założenia miał być doskonałym prezentem na gwiazdkę 2017 roku. Pojawił się w lutym 2018 i bardzo powoli debiutował poza Stanami Zjednoczonymi. Obecnie wciąż jego dostępność ograniczona jest tylko do niektórych krajów, tam, gdzie najlepiej jest rozwinięta Siri.
HomePod po blamażu z premierą, napotkał też na problem z ceną. Teraz gdy w promocjach dostępny jest za około 200 USD, a dla pracowników Apple za 149 USD jego cena wydaje się nad wyraz atrakcyjna. Gdyby seryjnie dostępny był za 149 USD miałbym w domu w tej chwili nie jednego HomePoda, a przynajmniej 3, a może nawet 5.
Istotne jest jednak to, że Apple wciąż nie porzuciło planu rozwoju HomePoda. Jeśli wierzyć plotkom, to istnieje zespół, który pracuje nad koncepcją “wskrzeszenia” urządzenia. Jeszcze w tym roku miałby pojawić się mniejszy model. Przy dobrym pozycjonowaniu cenowym obu urządzeń. Po dogadaniu się z Dolby i otrzymaniem wsparciu dla Dolby Atmos w tym dodaniu Dolby Atmos Music do Apple Music. Przy dalszym udoskonaleniu Siri i integracji HomePoda z resztą ekosystemu Apple, to urządzenie powinno okazać się sukcesem.
Zresztą Apple w ostatnich latach już miał produkt, który nie do końca się udał. A po zmianie strategii o 180 stopni jest gigantycznym sukcesem. Mowa oczywiście o Apple Watch.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 5
Używam 2 Homepody , mysle , by kupić jeszcze 3, jestem bardzo zadowolony , a Apple popełnia wielki błąd , nie wpuszczając homepoda do powszechnej dystrybucji , a już w ogóle trudno pojąć , ze nie ma ich w sprzedaży np. w Szwajcarii czy Szwecji , Siri działa tam bez problemow , wiec po co takie zagrywki .
również używam dwóch sparowanych w zestaw stereo, i tu uwaga jeżeli ktoś rozważa Homepoda jako zestaw do słuchania muzyki, to naprawdę polecam zakup dwóch, jakość dźwięku w porównaniu z jednym głośnikiem jest bardzo zauważalna.
To prawda. Poza tym moim zdaniem ogromnym błędem jest także brak w ofercie Apple urządzenia łączącego w sobie dwa homepody i Apple TV 4K (a teraz w zasadzie jego zapowiadanego następcę). Taki soundbar byłby idealnym rozwiązaniem dla zwolenników ekosystemu Apple. Co ciekawe HomePod systemowo zbliżył się do ATV więc tym bardziej szkoda, że nie powstał nowy model będący hybrydą HomePoda i Apple TV (najlepiej w formie soundbara lub po prostu w kształcie obecnego HomePoda)
Jakim cudem nowy Homepod ma kosztować mniej, jeśli dodadzą do niego Atmosa? Przecież to wymaga całkowicie nowego urządzenia. Pod sufitem będziesz wieszał głośniki? Położysz na boku, aby strzelały w górę? Zabawne.
Gdyby faktycznie dodano dźwięk obiektowy i można było z tego stworzyć set do kina domowego – jego cena byłaby wywalona w kosmos i jeszcze dalej.
Snujesz domysły, które są oderwane od rzeczywistości. Nie będzie żadnego Atmosa, a jeśli nawet to nie za 150 dolarów.
Apple popełnia straszny błąd, że nie wpuścił go do otwartej dystrybucji.
Posiadam HomePod i jestem z niego mega zadowolony.