Nowe Apple TV może pojawić się w każdej chwili
Jon Prosser, który dość trafnie ostatnio informuje o premierach nowych urządzeń Apple zapowiedział, że zaktualizowany model Apple TV 4K jest gotowy do wysyłki. Oznacza to, że urządzenie, o którym mówi się od jakiegoś czasu prawdopodobnie wreszcie zadebiutuje na rynku. Niestety nie jest to to Apple TV jakie powinno być.
Apple TV 4K ma zyskać procesor A12X oraz większą przestrzeń dyskową, czyli zamiast wariantów 32 i 64 GB zobaczymy wersje 64 i 128 GB. Sama cena urządzenia powinna zostać bez zmian. Większych zmian raczej nie uświadczymy. To elementy, które usprawnią przystawkę Apple do obsługi gier w Apple Arcade i nic więcej. W dodatku mam sporo obaw w związku z tym, że Apple mogłoby wtedy pozostawić wciąż Apple TV 4 w ofercie, a wycofać obecną wersję Apple TV 4K. Obym się mylił.
W idealnym wariancie – obecne Apple TV 4K powinno zostać zmniejszone do Dongle’a, ewentualnie pozostać bez zmian i przecenione do ceny 99 USD (499 PLN). Natomiast nowe Apple TV – powinno zyskać wbudowany mikrofon i możliwość uczynienia z naszego telewizora i jego głośników kolejnego HomePoda – czyli uzyskania szerszego wsparcia dla Siri, która w Apple TV jest wyjątkowo okrojona. Brak wsparcia chociażby dla obsługi aplikacji Dom wciąż jest pomyłką.
Poza tym rzeczywiście nowe Apple TV powinno być promowane także pod Apple Arcade – jako tania konsola do gier w abonamencie. Do tego jednak Apple potrzebuje atrakcyjnych tytułów gier, które przyciągną także tych bardziej zaawansowanych graczy. Wystarczy spojrzeć na szał związany z Nintendo Switch. To jest możliwe, aby taka z pozoru potencjalnie ograniczona platforma stała się wielkim hitem wśród graczy. Na razie to jednak Apple nie do końca wychodzi z Apple Arcade.
Liczę na jakieś minimalne zaskoczenie ze strony Apple, a jeśli nie, to chociaż rozsądne ceny dla nowego Apple TV 4K i jego poprzedników. To od penetracji Apple TV i aplikacji Apple TV App zależy sukces Apple TV+ czy Apple Arcade.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 4
Szybki procesor, pamięć 128GB, dołączony oficjalny pad Apple (oczywiście kompatybilny z iPad/iPhone) plus to co Pan Paweł pisał powyżej (mikrofon, HomePod, aplikacja Dom etc.
$199.
Wtedy w świadomości ludzi Apple TV będzie poza swoimi dotychczasowymi zaletami funkcjonować także jako abonamentowa konsola.
Nazwa – Apple Arcade TV
Grałem w nowego Ocean Horn 2 na Apple TV i powiem Wam, ze jeśli urządzenie to dostanie lepszy procesor (szkoda, ze nie A13) i więcej pamięci to będzie naprawdę fajna konsolą
ja na apple tv nie gram więc jeśli zmiany będą tak małe to po prostu moja wersja 4k zostanie ze mną do końca wsparcia softowego aplikacje stramingowe i tak nie będą się szybciej uruchamiać.
Czyli kolejny gówniany update zaraz po nowym iPad Pro, który dla zwykłego ok sumienia nie wniósł nic, czy nowym MacBook Pro 13”.
Apple nadal usilnie próbuje lansować tą przystawkę jako konsole, ale ona się nie umywa nawet do PS2 🙄🤐.
Właściwie dzisiaj jedyną sensowną funkcją jaką oferuje ta przystawka, to hub do zarządzania urządzeniami HomeKit. Poza tym, to lepiej jest kupić dobry TV od LG w którym mamy apke AppleTV i nie zawracać sobie w ogóle głowy tą przystawką, jeżeli ktoś nie korzysta z rozwiązań HomeKit u siebie w domu.