Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Greyhound z Tomem Hanksem zamiast do kin trafi do AppleTV+

Greyhound z Tomem Hanksem zamiast do kin trafi do AppleTV+

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 5 lat temu

Film Greyhound, który w polskich kinach miał być wyświetlany pod tytułem Misja Greyhound, na wielkie ekrany w szerokiej dystrybucji raczej nie trafi. Prawa do niego odkupiło Apple i wkrótce będzie kolejnym fabularnym filmem w bibliotece usługi AppleTV+. To kolejny przykład zmian w świecie kina jakie zaistniały za sprawą epidemii koronawirusa.

Greyhound w reżyserii Aarona Schneidera z Tomem Hanksem w roli głównej jest oparty o powieść „The Good Shepherd”. Akcja filmu rozgrywa się w czasie II wojny światowej. Film zamiast do kin trafi do Apple TV+. Według CNBC Apple zapłaciło Sony 70 milionów dolarów za prawa do filmu na najbliższe 15 lat. Sony natomiast pozostawiło sobie prawa do dystrybucji filmu w kinach na terenie Chin.

https://www.youtube.com/watch?v=Lap1sDCshOU

Kina w Polsce, w Stanach Zjednoczonych i wielu innych krajach wciąż są zamknięte. A ich otwarcie wcale nie gwarantuje rychłego powrotu do dużych frekwencji na seansach. Debiut w serwisach streamingowych to dla wielu tytułów jedyne wyjście, aby koszty filmu się zwróciły. Wiele filmów debiutuje też w transakcyjnych serwisach VOD i odnosi tam spore sukcesy, bijąc rekordy sprzedaży. W kolejnych latach czeka nas jeszcze głębsze przetasowanie na rynku filmowym i w modelach dystrybucji.

Warto też zwrócić uwagę na długoterminowe umowy jakie zawiera Apple. W przypadku innych serwisów VOD zwykle filmy dostępne są przez 2-3 lata, rotacyjnie, trafiając do innych usług czy swoich pierwszych właścicieli. Tu Apple stara się zabezpieczyć wyłączność na jak najdłuższy czas. Prawdopodobnie Apple będzie dokonywać kolejnych tego typu transakcji, być może także dotyczących starszych tytułów.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .