Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Project xCloud i przyszłość gier według Microsoftu

Project xCloud i przyszłość gier według Microsoftu

0
Dodane: 4 lata temu

Już za tydzień Microsoft ma zaprezentować gry od własnych studiów, które ukażą się w niedalekiej przyszłości na nowej generacji konsol. Przy okazji opowiedzieli oni trochę o swoich planach. Jedną z najważniejszych informacji jest przybliżona data premiery Project xCloud.

Project xCloud

Project xCloud to usługa, która pozwoli na granie w gry nawet bez posiadania Xboksa. Do wyboru będziemy mieć cały katalog Xbox Game Pass, a do dyspozycji “serwer” o możliwościach Xbox One S. (Choć z czasem infrastruktura będzie aktualizowana). Przez ostatnie kilkanaście miesięcy Microsoft zajmował się tworzeniem serwerowni w kilkudziesięciu regionach, by umożliwić korzystanie z usługi na całym świecie.

Do komfortowego grania potrzeba łącza o prędkości około 5 Mbps, telefon lub tablet (w przyszłości również PC) oraz kontroler podłączony po Bluetooth. Całość obliczeń będzie wykonywana na zewnętrznym serwerze, więc moc urządzenia użytkownika nie będzie mieć wielkiego znaczenia.

Betatesty usługi na urządzeniach z Androidem trwają od kilku miesięcy, a dziś Microsoft ogłosił, że xCloud oficjalnie ujrzy światło dzienne już we wrześniu.

Usługa ta wejdzie w skład subskrypcji Xbox Game Pass Ultimate, w której już teraz zawarte są: Xbox Game Pass na konsole + PC oraz Xbox Live Gold. Koszt usługi to 54,99 PLN miesięcznie. Sam Game Pass na konsole to 40 PLN, a Xbox Live Gold 29 PLN.

Xbox Game Pass to subskrypcja działająca jak Netflix. Abonament daje nam dostęp do ponad 200 gier na konsoli oraz ponad 150 gier na PC. Katalog powiększany jest co kilka dni. Aktualnie znajdziemy tam takie tytuły jak: No Man’s Sky, Fallout 76, Dishonored II, Wasteland 2, Cities: Skylines czy NieR: Automata. Obok popularnych tytułów znajdziemy tam również sporo gier indie.

Przy pierwszych wzmiankach o usłudze, iOS pojawiał się obok Androida, aktualnie nie ma o tym ani słowa. Możliwe więc, że użytkownicy sprzętów z jabłkiem będą musieli trochę dłużej poczekać.

Już za tydzień prezentacja Microsoftu, na której może usłyszymy więcej o planie rozwoju usługi.


Xbox Series X

Premiera nowego Xboksa już za mniej niż pół roku. Choć nie ma oficjalnej konkretnej daty, pojawi się ona w okolicy Świąt 2020.

Microsoft nie zamierza na razie “pchać” ludzi w stronę nowej generacji. Zapewniają oni o tym, że jeszcze przez kilka lat nowości z 15 studiów z rodziny Xbox Studios będą ukazywać się również na Xbox One.

Już teraz słychać głosy, że to będzie wstrzymywać deweloperów przed rozwinięciem skrzydeł. Należy jednak pamiętać, że większość tytułów ekskluzywnych Xboksa pojawia się również na PC. Procent komputerów o możliwościach nowej generacji konsol jest wciąż niewielki, więc optymalizacja na słabszy sprzęt to wciąż coś, co twórcy muszą mieć z tyłu głowy. Patrząc jednak na to, jak wyglądać będzie Senua’s Saga: Hellblade II, nie ma się co martwić o aspekty wizualne.

Ci, którzy zdecydują się na zakup nowej konsoli nie będą musieli bać się o brak gier na samym starcie – technologia Smart Delivery zapewni nam dostęp do ulepszonych wersji gier, które kupiliśmy na Xbox One. Wśród potwierdzonych tytułów z wsparciem Smart Delivery znajdują się: Cyberpunk 2077 oraz Assassin’s Creed Valhaala. Wszystkie gry, które aktualnie dostępne są na Xbox One, będą też kompatybilne z Xbox Series X. Obowiązuje to też tytuły z poprzednich generacji konsol.

Oprócz gier, Xbox Series X będzie również współdzielił akcesoria z konsolami Xbox One. “Zwykłe” kontrolery, kontroler Elite oraz kontroler adaptacyjny będą kompatybilne z nowymi konsolami.


Jeśli chcecie wiedzieć więcej o świecie Xboksa, pamiętajcie o prezentacji 23 lipca. Start o 17:00. Godzinę wcześniej zacznie się pre-show, który poprowadzi Geoff Keighley. Prezentację obejrzycie m.in. na Twitchu.

Angelika Borucka

Koduję, gram w gry i oglądam horrory. A do tego wszystkiego używam Windowsa.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .