Półtora miesiąca z Surface Go 2 →
Angelika Borucka, czyli Yzoja – nasza webmasterka – opublikowała „kilka słów” (czyt. pełny i subiektywny tekst) nt. nowego Surface Go 2 i jak spisuje się w jej systemie pracy, na swoim blogu.
Od bardzo dawna śledzę też postęp urządzeń z linii Surface. Chociaż zamykająca bransoleta w Surface Bookach średnio mi się podoba, to Studio podbił moje serce i stał się komputerowym-marzeniem, tak, jak niektórym się marzy mieć w garażu Porsche.
Drugie zdanie powoduje, że całkowicie rozumiem jej punkt widzenia. Nie oznacza to, że muszę się z nim zgadzać – po prostu ją rozumiem. Każdy z nas jest inny, ma inne oczekiwania i wymagania, inaczej pracuje i ceni sobie różne rzeczy. To powoduje, że wybierając sprzęt zwracamy uwagę na skrajnie różne rzeczy.
Mamy tu (powtórzę) pełnego Windowsa. W przeglądarce działa YouTube, a sklep pełen jest aplikacji, które nam go obsłużą. Możemy odpalić Netflixa w przeglądarce, albo dedykowanej aplikacji, która od dawna już wspiera pobieranie produkcji offline. Przy okazji bez problemu zainstalujecie też ulubiony VPN.
To jedna z rzeczy, która jest jednocześnie zaletą i wadą. Apple cały czas próbuje pokazać, że iOS to pełnoprawny system operacyjny, ale czasami zapominają, że poweruserom jeszcze trochę brakuje. Sam nadal liczę na to, że kiedyś doczekam się Maca o konstrukcji zbliżonej do Surface Pro z pełnymi możliwościami macOS-a. Po prostu korzystam z narzędzi na Macu, których nie ma na iOS-ie i których mi brakuje w codziennych obowiązkach. Gdybym miał większe cojones, to przesiadłbym się na wspomnianego Surface Pro lub SurfaceBooka, ale pod Windowsem nadal mam problem z oprogramowaniem z macOS, bez którego nie chcę lub nie mogę żyć. macOS Big Sur daje nadzieję, że Apple jednak zmieni podejście do Maców i w końcu pojawią się bardziej nowatorskie konstrukcje wyposażone w ekrany dotykowe.
Wracając do Surface Go 2 – jeśli jest to coś, co Was interesuje, to przeczytajcie pełny artykuły Angeliki (lub klik w tytuł tego wpisu), bo może wytłumaczy jakieś Wasze wątpliwości.
Komentarze: 2
Tego akurat cytatu nie rozumiem. W sensie – napisane jest w kontekście jakby to była przewaga Surface Go nad iOS/iPadem – ale od iPadOS 13 przeglądarka dokładnie tak działa na iPadach i z tego powodu odinstalowałem aplikację YouTube już dawno. VPN’y na iOS natomiast działają “od zawsze”. Netflix na iOS też umożliwia pobieranie materiałów do oglądania offline.
Rozumiem oczywiście że pełen Windows ma więcej możliwości – ale akurat ten paragraf o tym nie świadczy bo wszystko to potrafi i iPadOS (wprawdzie od niedawna, no ale jednak).
Ogólnie tak – Surface Go 2 wydaje się być świetny! Mam jednak nadzieję że to iPad będzie dojrzewał. Nie oznacza to że Maki nie mogą iść w nowatorskie formy, i mało tego – jestem przekonany że pojawiający się w plotkach “iMac 24 cale” to będzie konkurent dla Surface Studio, z dotykiem i obsługą Apple Pencil. A jako że na ARM – to z gotowym ekosystemem aplikacji pod rysik – wszystkie klocki tutaj się składają.
Kurczę, aż miałbym ochotę usiąść z Yzoją i side-by-side pokazać jej co potrafi jednak mój iPad Pro z Magic Keyboard.
Na MacOSie nie mam aplikacji których używam, na tablecie z androidem też bym ich nie miała. Jestem dziecięciem Windowsa od tyyyylu już lat, że wszystko bez pełnego Windowsa jest dla mnie bezużyteczne. Widzę co ludzie robią z iPadami – mój flow z tym po prostu nie współgra.
Mam MacBooka kilka miesięcy i no… nie umiem! A próbowałam ;)