Nowy OLED w rozmiarze 48 cali i soundbary Fidelio – tym uraczył nas dziś Philips
W normalnych okolicznościach przyrody właśnie kolejne newsy na iMagazine.pl trafiały by do was bezpośrednio z Berlina. Mamy jednak wyjątkowy rok 2020 i pandemię COVID-19. To jednak nie znaczy, że nie ma istotnych rynkowych premier. Producenci pokazują swoje nowości. Wśród nich też Philips. Producentowi udało się nieco zaskoczyć.
Zamiast tradycyjnych konferencji prasowych i wojaży od jednej hali targowej do drugiej, przedzierając się przez wciąż nieskończone stoiska. Dziennikarze zasiadają przed komputerami i oglądają kolejne konferencje prasowe. Producenci starają się zrobić wiele, aby wydarzenia te nie były nudne. Na przykład TP Vision właściciel marki Philips TV & Sound postawił na interaktywność i spotkanie wręcz 1 na 1 z CEO firmy. Zanim przejdę do nowości produktowych w tym przydługim wstępie wspomnę jeszcze o sytuacji Philips TV, gdyż jest ona godna uznania. Firma w pierwszym półroczu sprzedała o 8% więcej telewizorów niż w roku ubiegłym, a w Polsce ten wynik to aż +10% rok do roku. To kolejny rok z rzędu, kiedy Philips znacząco rośnie, zwłaszcza w naszym kraju. W dodatku świetnie radzi sobie seria The Performance oraz ekrany OLED+. Także zyski i udziały firmy rosną. Generalnie ewidentnie widać, że Philips pod wodzą TP Vision radzi sobie naprawdę dobrze.
Dobre też są nowości zaprezentowane na dzisiejszej konferencji. Wszystkie telewizory Philips zaprezentował jeszcze w styczniu w Amsterdamie, poza flagowym modelem jakim jest OLED+935. Jego wygląd też znamy już przynajmniej od kilku tygodni, ze względu na nagrodzenie EISA. Podobnie jak w flagowych modelach z ostatnich lat także i tu znalazł się zintegrowany soundbar Bowers & Wilkins. Nie zabrakło też 4 stronnego systemu Ambilight. Zaskoczeniem jest jednak obecność wariantu 48-calowego obok wersji 55 i 65 cali. To trzeci OLED w tym mniejszym rozmiarze na europejskim rynku. To także wydaje się być niezwykle ciekawa propozycja właśnie do mniejszych pomieszczeń – połączenie telewizora i soundbara.
Kolejną niespodzianką są soundbary sygnowane Fidelio. To powrót tego brandu na rynek i to powrót w dobrym stylu. Model Fidelio B97 ma odpinane głośniki tylne i oferuje dźwięk 7.1.2 z wsparciem dla Dolby Atmos, DTS:X. Ma też HDMI 2.1, certyfikację IMAX Enhanced i wspierać będzie Apple AirPLay (informacja do potwierdzenia). Mniejszy B95 będzie mógłbyć wyposażony w opcjonalne głośniki tylne i zaoferuje system 5.1.2. W rodzinie produktów Fidelio pojawią się też słuchawki L3 z aktywną redukcją szumów.
Nowości dobrze uzupełniają portfolio Philipsa. To produkty z wyższej półki, które jednocześnie wciąż są produktami uchwytnymi dla szerokiego grona konsumentów.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.