Twórcy Fortnite odcięli się od 1/3 użytkowników i zaczęli liczyć – straty
Batalia pomiędzy Epic Games, a Apple będzie ciągnęła się jeszcze długo. Wydaje się jednak, że twórcy Fortnite się przelicytowali. Wycofanie gry ze App Store oraz brak nowości na iOS zaowocowało znacznym spadkiem zainteresowania grą. To tylko pokazuje, jak ważnym nośnikiem jest cała platforma iOS i iPhone. Koszty za obecność wcale nie są takie duże w porównaniu do zysków.
Epic Games domaga się na drodze prawnej przywrócenia swojej gry do App Store. Firma skarży się, że przez brak gry w sklepie Apple dzienna aktywność graczy Fortnite na iOS spadła o 60%. Co istotne, w Fortnite na całym świecie gra około 350 milionów użytkowników, z czego blisko 1/3, stanowili właściciele urządzeń Apple. To 116 milionów użytkowników.
Gdy wycina się z rozgrywki 1/3 graczy trzeba mieć świadomość, że cały biznes może zacząć się posypać. Fani Forntite na iOS nie zmienią nagle telefonów (zwłaszcza że Forinte został także usunięty z Google Play). Szybciej poszukają alternatywy. Tą zresztą Apple od razu podsunął pod nos promując PUBG na głównej stronie App Store. Twórcy Fortnite zamiast mieć 70% przychodów od 116 milionów graczy (z dalszym potencjałem wzrostowym), otrzymują aktualnie znacznie mniej.
Epic Games liczył, chyba na szybkie zamknięcie sprawy. Będziemy raczej świadkami długiej batalii sądowej, po której większość może zapomnieć o Fortnite. Gra va banque jest zawsze szalenie ryzykowna i tak samo jest i w tym przypadku. Być może nawet twórcy Fortnite za kilka dni wrócą do Apple z podkuloną nogą, gdy zaczną rzeczywiście liczyć pieniądze (te realnie zarobione, a nie te, które mogliby zarobić, gdyby Apple obniżyło prowizję).
Dane dotyczące Fortnite (116 milionów użytkowników na iOS) pokazują też, jak olbrzymią platformą jest App Store. To jest potężny rynek zbytu dla produktów cyfrowych. W dodatku wszelkie inne dane pokazują, że to użytkownicy App Store chętnie płacą. Trudno ignorować taką platformę i warto na niej być. Nawet kosztem 30% prowizji. Gdy można łatwo dotrzeć do milionów użytkowników.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 1
Co istotne to właśnie użytkownicy platformy Apple są bardziej skłonni do płacenia niż inni. Zaryzykuję stwierdzenie, że stracili główne źródło przychodu.