Nowy Hyundai Tucson – zapowiada się na hit
Aż 4,5 metra długości, 620 litrowy bagażnik i kosmiczny wygląd. Taki jest nowy Hyundai Tucson. To jeden z tych SUV-ów, który już teraz cieszył się dużą popularnością, a czwarta generacja może sprawić, że będzie jeszcze większym hitem. Koreański producent przedstawił zupełnie nową wersję Tucsona.
Raptem 5 lat od debiutu poprzednika pojawia się nowa, odważna wersja Tucsona. Jednego z popularniejszych samochodów na rynku. Zdecydowanie zrywa on z wyglądem typowego SUVa, z klasycznym wyglądem, goniącego za standardami z zachodnich marek. Tu śmiało można powiedzieć o rewolucyjnym wyglądzie, odbiegającym od tego co Hyundai czy Kia oferowali w przeszłości czy obecnie. Mocne wrażenie robi przedni grill, w który wręcz zatopione zostały światła. Cała bryła samochodu nie jest lekka, ale jest bardzo charakterystyczna i nieco drapieżna. Ciekawie wygląda również środek ze sporymi ekranami. Zdecydowanie widać tutaj powiew nowoczesności. Tucson przynajmniej na pierwszy rzut oka nie ma się czego wstydzić względem swoich konkurentów ze Starego Kontynentu, znacząco wyprzedzając też design wielu pojazdów z kraju Kwitnącej Wiśni.
Hyundai zadbał o najnowsze systemy bezpieczeństwa w tym centralą poduszkę powietrzną. Na pokładzie jest CarPlay, Android Auto, możliwość zdalnego sterowania funkcjami pojazdu, a w wybranych wariantach pojawi się też zaawansowane parkowanie w ciasnych miejscach. Mamy tu rozwiązania, które do tej pory głównie trafiały do samochodów marek premium. Nowy Tucson pojawi się w wersjach z silnikiem benzynowym, diesel’a ale też hybrydowym w tym plug-in. Najmocniejsza wersja mild-hybrid zaoferuje 230 KM, natomiast dane wersji PHEV nie są jeszcze znane.
Samochód do salonów powinien trafić na początku przyszłego roku. Oczywiście to cena będzie warunkować jego rynkowy sukces. Na niskie ceny nawet w przypadku koreańskich pojazdów liczyć już nie możemy. Natomiast jest szansa, że wiele nowoczesnych rozwiązań technologicznych dla wielu konsumentów stanie się znacznie bardziej przystępna niż w przypadku marek premium.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 1
Chyba Hyundai w końcu jedyny dostanie te nowoczesne rozwiązania z Marek premium bo analizując cały rynek samochodowy tanie marki jak VW w żaden sposób nie odbiegają wyposażeniem od tego co ma Audi, ba, pierwsze miało laserowe światła z projektorami.
Wyglada jak wyglada, na pewno będzie hitem, tanie SUVy tak maja, nowy qqshqai po prostu, wiele osób kupi nikt sie za tym bezpłciowy autem nie obejrzy i każdy zapomni i zaleją rynek wtórny i zostaną kupione przez kolejne osoby nie wiedzące ze auta mogą byc przyjemnym miejscem.