Microsoft Surface Laptop Go – pierwsze wrażenia
Dzisiaj dojechał do nas Microsoft Surface Laptop Go – najnowszy notebook firmy, którego prezentacja odbyła się kilka tygodni temu – czyli „budżetowy” model, który jednak prezentuje się prawie tak dobrze, jak ten „pełnoprawny”. Biorąc jednak pod uwagę jego cenę, zaczynającą się od 2999 zł, to ciężko mieć o cokolwiek pretensje.
Konfiguracje
Microsoft jest dosyć konserwatywny w możliwościach konfiguracyjnych, a Surface Laptop Go jest w tej kwestii liderem – oferuje jedynie trzy kombinacje opcji. Firma oferuje też trzy wersje kolorystyczne – platinum, sandstone i icy blue – ale oficjalnie w Polsce będzie dostępny tylko ten pierwszy odcień.
- Core i5 4-core | 4 GB RAM | 64 GB eMMC – 2999 zł
- Core i5 4-core | 8 GB RAM | 128 GB SSD – 3769 zł
- Core i5 4-core| 8 GB RAM | 256 GB SSD – 4679 zł
Microsoft zdecydował się na zastosowanie Intela i5-1035G1, który ma 4 rdzenie, 8 wątków, bazowo pracuje przy 1 GHz i rozkręca się do 3,6 GHz przy Turbo Boost (15 W TDP), i na którego pokładzie umieszczono Intel UHD Graphics.
Realnie więc powinniście rozważać tylko opcję drugą lub trzecią, zależnie od potrzeb w kwestiach przestrzeni. Od razu podpowiem, że dla wielu, dla których nie będzie to główny komputer, szczególnie jeśli wspomagają się chmurą, wystarczy 128 GB, ale warto rozważyć model z 256 GB SSD.
Wykonanie
Ciekawie rozwiązano połączenie aluminium z tworzywem sztucznym. Pokrywa ekranu, którą można otworzyć jedną ręką bez przytrzymywania komputera, jest aluminiowa, wraz z tzw. top-case’em, czyli elementem wokół klawiatury. Spód natomiast wykonano z tworzywa wysokiej jakości, które jest przyjemne w dotyku i na dodatek bardzo dobrze wygląda, dzięki jasnym barwom.
Przypominam, że komputer waży ok. 1,1 kg i ma wymiary 278,18 x 205,67 x 15,69 mm – nie jest najcieńszy na rynku, ale też nie razi swoją grubością. Powyżej widzicie, jak mniej więcej prezentuje się na tle iPhone’a 11 Pro (8,1 mm grubości) oraz mojej mechanicznej klawiatury (wysokość jej przodu ma ok. 19 mm).
Ładowanie
Surface Laptop Go można ładować na dwa sposoby. Najbardziej oczywistą jest dołączona ładowarka, którą podłączamy do komputera magnetycznie, za pomocą Surface Connect. Dostarcza ona 39 W do komputera, co powinno pozwolić na naładowanie go od 0% do 80% w godzinę (Microsoft podaje, że komputer pracuje 13 godzin średnio na jednym ładowaniu, więc powinniśmy dostarczyć w godzinę ok. 10 godzin pracy).
Alternatywnie, dla osób, które mają już ładowarkę USB-C, wspierającą USB PD, mogą po prostu skorzystać z portu USB-C. Wspiera on USB PD do 65 W, a więc teoretycznie będziecie mogli się naładować jeszcze szybciej. To powinno zmniejszyć ilość akcesoriów zabieranych na wyjazdy, bo ładowarką USB PD naładujecie w zasadzie wszystko, co zabierzecie ze sobą.
Za każdym razem, jak korzystam z jakiegoś Surface, to przypominam sobie, jak bardzo brakuje mi MagSafe.
Konfiguracja testowa
Dostaliśmy wersję najmocniejszą, wyposażoną w 8 GB RAM i 256 GB SSD. Komputer przyszedł wstępnie uaktualniony i skonfigurowany. Nie sprawdzałem czy ma coś doinstalowane, ale 44 GB przestrzeni jest już zajęte (informuję, gdybyście jednak rozważali model 64 GB).
Przez najbliższe tygodnie będę testował ten komputer, więc jeśli macie jakieś pytania, to zapraszam do komentarzy.
★ Microsoft Surface Laptop Go – od 2999 zł – dostawa od 30/10 (za 3 dni) →
Komentarze: 2
Wydajnościowo ten laptop jest odpowiednikiem podstawowego Aira? Czy byłbyś w stanie sprawdzić, czy na tym komputerze da się uruchomić jakieś casualowe gry typu simsy?
Nie. Słabszy CPU ma. Nie mam Simsów niestety.