Microsoft 365 dla Mac teraz natywnie wspiera Apple M1
Microsoft wypuścił nowe, uniwersalne, wersje swoich aplikacji wchodzących w skład Microsoft 365, przygotowane i zoptymalizowaner pod Apple M1.
Flagowe aplikacji Office – OneNote, Word, Excel, Powerpoint i Outlook – zostały przeportowane na ARM i od teraz natywnie wspierają Apple M1. W pełni też wykorzystują możliwośc nowej architektury, dzięki czemu będą szybsze. Ponieważ są to aplikacji uniwersalne, nadal są wspierane na Intelach.
Aby uaktualnić Microsoft 365 do nowej wersji, należy uruchomić App Store i wykonać aktualizację tam lub alternatywnie wykonać update bezpośrednio z aplikacji, jeśli nie została ona zainstalowane z App Store.
Więcej informacji technicznych i pomocy na temat wersji dla Apple M1 znajdziecie tutaj.
Więcej informacji nt. Microsoft 365 od Krzysztofa Kołacza
(…) Aplikacje zostały również przeprojektowane z myślą o systemie macOS Big Sur i nie tylko.
Microsoft wprowadza również znaczącą zmianę w programie Outlook dla komputerów Mac, dodając, po raz pierwszy, obsługę kont iCloud. Oznacza to, że możemy teraz dodać swoje konto Apple do programu Outlook i przechowywać je obok innych kont.
Inne zmiany w aplikacjach pakietu Office dla platformy macOS:
- nowy program Outlook został tak przeprojektowany, aby pasował do nowego wyglądu systemu macOS Big Sur,
- zaktualizowane środowisko Office Start dla programów Word, Excel, PowerPoint i OneNote dla komputerów Mac, które obejmuje system projektowania interfejsu Fluent UI,
- nowe pole wyszukiwania, które szybko prowadzi do potrzebnych narzędzi pakietu Office lub działań (na wzór systemowego Spotlight w macOS),
- nowy pasek narzędzi do dyktowania z poleceniami głosowymi i tworzenia treści za pomocą głosu, który pojawił się w Wordzie i Outlooku,
- nowy program Outlook dla komputerów Mac, który obsługuje kalendarze udostępnione klientom subskrybującym kanał Office Insider Beta (dostępne po Nowym Roku),
- przeprojektowane środowisko komentowania w programie Word dla komputerów Mac.
Komentarze: 7
rozumiem, że macstories to jest blog Microsoftu?
A nie łatwiej napisać “pomyłka w linku”?
ilość znaków na pewno mniejsza, ale musisz zrozumieć, że czasami ciężko nie być złośliwym, tym bardziej w tak błahej sprawie
Nie muszę i nie rozumiem. Złośliwość żartobliwą, owszem, ale zwykłą – nie rozumiem czemu to ma służyć? Poprawie humoru piszącemu? Nie sprzyja to ani miłej atmosferze w komentarzach, ani innym czytelnikom, ani autorom.
nie musisz też sprawdzać linków które dodajesz więc tego nie robisz
PS Poprawiłem linka Krzyśka.
miło