Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Netatmo Doorbell – HomeKitowy wideodzwonek

Netatmo Doorbell – HomeKitowy wideodzwonek

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 3 lata temu

Swój HomeKitowy inteligentny dom rozbudowuje krok po kroku. Jako, że przyszła pora na płot, to znalazło się też miejsce na wideodomofon. Ten musiałbyć oczywiście zgodny z HomeKit. Było to możliwe dzięki pojawieniu się jesienią 2020 roku Netatmo Doorbell. Czy warto zainteresować się Netatmo Doorbell? Czy to jest rozwiązanie dla każdego? O to kilka słów o tym wideodzwonku.

Netatmo Doorbell – wideodzwonek, a nie wideodomofon

Bardzo istotną rzeczą przy Netatmo Doorbell jest nazwa samego urządzenia. W niej ukryte jest słowo klucz – doorbell. Bowiem urządzenie to jest właśnie dzwonkiem do drzwi, a nie wideodomofonem. Wynika to przede wszystkim ze specyfiki głównych rynków do których jest adresowany sprzęt, a po części zapewne także z ograniczeń Apple HomeKit dla którego jest jednym z pierwszych urządzeń tego typu.

W Polsce instalacje wideodomofonowe istnieją od lat i działają zarówno w domach jednorodzinnych jak i blokach. Często sygnał wideo przesyłany jest nawet drogą analogową do urządzeń zawieszonych przy drzwiach wejściowych. Część nowoczesnych urządzeń posiada aplikacje, ale nie jest zgodna z HomeKit, a integracja nawet po Homebridge sprawia trudności. Jednak w przypadku wideodomofonu mamy wizje, dźwięk oraz opcję otwarcia furtki czy bramy wjazdowej, a czasem jednego i drugiego, oraz dodatkowe opcje.

Netatmo Doorbell to swoisty dzwonek do drzwi z nowoczesnym judaszem, czyli wizjerem, którego możemy oglądać z całego świata. Taka konstrukcja jest oczywista na przykład dla rynku nieruchomości w Niemczech czy Stanach Zjednoczonych, gdzie większość domów na froncie nie ma płotu, a dzwonek jest bezpośrednio przy drzwiach. Otwieramy więc drzwi, a nie furtkę czy bramę wjazdową.

Kupując i instalując Netatmo Doorbell warto o tym pamiętać. Potrzebujemy mieć instalację pod typowy dzwonek do drzwi (kompatybilność możemy zweryfikować na dedykowanej stronie). Natomiast bramy i furtki nie otworzymy bezpośrednio z aplikacji Netatmo, czy podglądu w HomeKit – do tego potrzebujemy oddzielnych urządzeń, jak smart zamka, smart bramy czy elektrozamka z dokonaną odpowiednią modyfikacją.

Netatmo Doorbell – estetyka i jakość na pierwszym miejscu

To co rzuca się w oczy już przy wyjmowaniu dzwonka z pudełka to dbałość o detale i jakość samego urządzenia. Sprzęty Netatmo są droższe od wielu azjatyckich produktów o zbliżonych funkcjach. Jednak jakość elementów urządzenia, design czy solidność stawiają Netatmo na pierwszym miejscu. Wideodzwonek jest sporych rozmiarów, ale takich które będą dobrze wyglądać czy to jednak na naszym ogrodzeniu, czy też bezpośrednio na elewacji budynku, ewentualnie nawet na klatce mieszkaniowej, jeśli widzimy i taki sposób na wykorzystanie u nas w mieszkaniu wideodzwonka. Połączenie czerni z srebrnymi elementami świetnie się komponuje. W zestawie znajdziemy też akcesorium umożliwiające ulokowanie dzwonka pod kątem, tak aby widać było osobę przy drzwiach nawet gdy dzwonek jest nieco z boku.

Netatmo Doorbell – jak działa z HomeKit i nie tylko?

Netatmo Doorbell zintegrowany jest z Apple HomeKit, choć nie wspiera HSV. Czyli nagrań nie podejrzymy bezpośrednio z aplikacji Dom. Musimy wejść w dedykowaną aplikację. Natomiast to, co oferuje Netatmo i HomeKit, działa wzorowo. Dostaniemy powiadomienie, że ktoś dzwoni, siedząc przy telewizorze z podłączonym Apple TV, dzwonek usłyszymy na naszych HomePodach, przeprowadzimy też konwersację. Pełne archiwum, z podłączonej do urządzenia karty microSD (lub też zapisane na Dropbox’ie) odtworzymy w dedykowanej, czytelnej aplikacji.

Szkoda bardzo, że właśnie sam HomeKit u Apple jest ułomny, bo można by zrobić fajne automatyzacje związane z odczytywaniem konkretnych twarzy i otwieraniem furtki/bramy. Dziś ewidentnie HomeKit nie rozwija się tak szybko, jak powstają gadżety związane z inteligentnym domem.

To zapowiedź kolejnych urządzeń poszerzających możliwości naszego inteligentnego domu

Netatmo Doorbell to sprzęt, na który wiele użytkowników inteligentnego domu w ekostystemie Apple czekało. Mając świadomość, że jest to dzwonek do drzwi z kamerą, którą można podglądać na całym świecie, a nie typowy wideodomofon nie będziemy zawiedzeni. Sprzęt sam w sobie jest świetnie wykonany, solidny, działa szybko, sprawnie i oferuje wszystko co zapowiedział producent.

Jest to jednak też sygnał głównie do Apple, że użytkownicy SmartDomów chcą więcej, chcą więcej mniej oczywistych produktów, więcej integracji. W HomeKit powinny znajdować się pralki, ekspresy do kawy i wiele innych urządzeń, które już są podłączone do sieci, ale wciąż nie ma ich w ekosystemie Apple.

Natomiast samo Netatmo świetnie rozwija swoje portfolio urządzeń związanych z bezpieczeństwem domu – mamy system alarmowy, kamery, wideodzwonek, a w przyszłości pojawi się też zamek do drzwi. Liczę na kolejne urządzenia w tym zakresie.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .