Telewizory Samsung kolejną ofiarą problemów z dostępnością chipów – czy zabraknie telewizorów?
Problem z dostępnością do surowców i komponentów uderza obecnie w wiele branż. W elektronice zaczyna być coraz bardziej dotkliwy. Nie omija on gigantów, którzy mają dopracowane ciągi logistyczne i wieloletnie kontrakty. Ostatnim przykładem są oficjalne wypowiedzi przedstawicieli Samsunga. Którzy mówią wprost, wkrótce produkcja telewizorów może stanąć.
Według najnowszych informacji konsole PlayStation 5 i Xbox Series X będą trudno dostępne jeszcze do przyszłego roku. Problemy dotyczą też wielu innych urządzeń elektronicznych. Teraz kolejnym produktem, który może być trudno dostępny prawdopodobnie okażą się telewizory. Han Jong-hee – szef dywizji wyświetlaczy w Samsung Electronics – oznajmił, że jeśli sytuacja na rynku chipów się nie poprawi to wkrótce nie będzie możliwości produkowania telewizorów. Firma robi wszystko, aby temu zapobiec. Na razie dostawy do końca roku są zakontraktowane, ale nie wiadomo jak sytuacja będzie wyglądać w przyszłości.
Sytuacja dotyczy lidera rynku odpowiadającego za 20% światowej sprzedaży telewizorów. Można sobie wyobrazić, że mniejsi gracze również będą dotknięci tą sytuacją, czasem w jeszcze bardziej dotkliwy sposób. Niestety oznaczać to też może chodzenie na kompromisy. W związku z problemami w dostępności do matryc w dwóch seriach telewizorów Samsung (Q80A i QN85A) pojawiły się matrycę ADS (IPS). Problemy mają inni producenci, ograniczający technicznie i funkcjonalnie swoje modele. Można się spodziewać na przykład słabszych albo starszych procesorów.
Popyt na telewizory w ostatnim roku znacząco wzrósł na świecie. Telewizory znów stały się ważnym elementem naszej codzienności. Jestem przekonany, że nie zobaczymy pustych półek w sklepach RTV. Natomiast to, czego należy się spodziewać, to ograniczonej gamy dostępnych modeli oraz braku lawinowego spadku cen. Co więcej, można spodziewać się nawet wzrostu cen.