Nowe telewizory Sharp w rozmiarach 50 i 65 cali, atrakcyjnym designem i Android TV
Dwie nowe linie telewizorów Sharp lada moment pojawią się na sklepowej półce. Podobnie jak w ostatnich latach to telewizory budżetowe, oferujące atrakcyjny stosunek ceny do możliwości. W tym przypadku dodatkowo będą też oferować atrakcyjny design za sprawą smukłych ramek.
Serie DL i DN będą, przynajmniej na starcie, występować w rozmiarach 50 i 65 cali. To samo w sobie jest ciekawe za sprawą braku bardzo popularnego rozmiaru 55 cali. Jak mniemam może to kolejny problemów w łańcuchu dostaw, który dotyka coraz więcej branż. Cena nawet 65-calowego telewizora nie przekroczy 3999 PLN. Jednocześnie znów to pokazuje, że telewizory budżetowe z jednej strony stały się lepsze, ale też powoli właśnie ze względu na rosnące ceny produkcji stają się też nieco droższe. Czasy lawinowych spadków cen telewizorów mamy już za sobą.
Co sprawia, że telewizory Sharp z nowych serii DL i DN zapowiadają się ciekawie? Przede wszystkim producent zapowiada dla wariantu 65-calowego jasność SDR sięgającą nawet 400 nitów. Jeśli tak będzie w praktyce, to mamy do czynienia z jednymi z najjaśniejszych, dużych i tanich telewizorów. A to świetna wiadomość dla posiadaczy jasnych salonów czy osób chcących taki telewizor wykorzystać na przykład w swojej firmie (choć do tego celu polecam dedykowane monitory/ekrany). Na ekranach powinny być też widoczne podstawowe efekty HDR, a obraz 4K również nie powinien zawodzić.
Na wyposażeniu są głośniki sygnowane logo Harman/Kardon i ten dźwięk raczej będzie naprawdę dobry, do czego Sharp zdążył już nas przyzwyczaić w swoich telewizorach. To właśnie czystość dźwięku i jego moc jest jedną z przewag konkurencyjnych w tej klasie ekranów.
Telewizory będą działać pod kontrolą Android TV. Ten jest obecnie najchętniej wspierany przez developerów i wciąż aktualizowany. I choć wciąż wymaga nieco cierpliwości przy użytkowaniu na telewizorach tej klasy to nadal jest jedną z najlepszych opcji.
Wreszcie Sharp DL i DN to konstrukcje „bezramkowe”. To pewne marketingowe nadużycie stosowane przez większość producentów, ale tak telewizory z serii DL i DN prezentują się atrakcyjnie, nowocześnie, smukle i estetycznie. Zdecydowanie jest to produkt, który pomimo niskiej ceny będzie się świetnie prezentował w pomieszczeniu.
Takich telewizorów jak nowe ekrany Sharp rynek potrzebuje – to telewizory, które pozwalają masowo wejść w świat telewizji zgodnej ze standardami trzeciej dekady XXI wieku. Obraz 4K z domieszką HDR, wygodny dostęp do aplikacji oraz wsparcie dla DVB-T2 – to najważniejsze.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.