Strona Apple przeszła redesign i po 6 latach wrócił przycisk „Sklep”!
Dawno temu, za górami, za lasami, istniał sklep internetowy z Macami. Apple Store miał na imię, i przycisk „Sklep” rodzimie. Potem przycisk zniknął i proces prostych zakupów prysnął…
Blisko 6 lat temu Apple zintegrowało swój Apple Online Store, czyli sklep internetowy, bezpośrednio ze stroną. Wcześniej te dwa działy były wyraźnie rozdzielone – na stronie były informacje wszelakie na temat ich produktów i usług, ale kupowaliśmy je w innym miejscu. Ta zmiana, ta fuzja, miała miejsce dnia 6 sierpnia 2015 roku.
Dzisiaj w nocy, Apple Store został wyłączony na mniej więcej 60 minut, co było zaskoczeniem, bo w ostatnich latach, nie licząc „grubych” premier iPhone’ów i podobnych produktów, sklep nie jest regularnie niedostępny. Po jego przywróceniu jednak okazało się, że firma dokonała jednej dużej zmiany, czyli w lewym górnym rogu, na pasku, obok logo Apple (), pojawił się napis Store / Sklep.
Nowy link prowadzi do strony, na które, po pierwsze, znajdziemy listę kategorii produktów Apple. Te zaczynają się od Maca, a potem wędrują przez iPhone’a i iPada aż do akcesoriów.
Następnie znajdziemy wybrane nowe produkty, które Apple chce wyróżnić, w tym nowe kolory akcesoriów do iPhone’a, same smartfony oraz inne nowości, jak iMaca M1 czy iPada Pro.
W dalszej części znajdują się inne polecane akcesoria, jest też jeden rząd poświęcony AirTagom… podejrzewam, że tutaj treści będą się regularnie zmieniały, aby wyeksponować to, na czym firmie w danym momencie najbardziej zależy.
Przez te 6 lat nigdy nie przyzwyczaiłem się do tego, że żeby kupić jakiś produkt, musiałem najpierw wejść na jego kategorię, potem na konkretny model i dopiero potem miałem możliwość dokonania zamówienia. Teraz będę zdecydowanie częściej korzystał z URL-a prowadzącego bezpośrednio do sklepu, z pominięciem strony głównej. Nie chodzi nawet o to, że to zaoszczędzi mi jeden lub dwa kliki, tylko jest to dla mnie po prostu bardziej zrozumiałe…
… a same strony kategorii produktów zdecydowanie bardziej przyjazne. Nie wiem jedynie jeszcze, czy odpowiada mi to przewijanie produktów w poziomie, jak np. iPhone’ów na powyższym screenie.
A Wam jak się podoba?
Wojtek Pietrusiewicz
Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.