Ruszamy z cyklem podsumowującym rynek telewizorów pt. ”Co tam Panie w telewizorach?” (nr 1)

Paweł Okopień

paweloko

2

Dodane: 3 lata temu

Jako że w nadchodzący weekend obchodzimy światowy dzień telewizji, to dobry moment, aby rozpocząć na łamach iMagazine nowy cykl podsumowań tego, co dzieje się w świecie telewizorów, a niekiedy także w świecie telewizji. Chcesz wiedzieć wszystko o rynku telewizorów, nowościach technologicznych, zmianach, czytaj na bieżąco. Zaczynamy od microLED, Mini LED i QD-OLED.

O cyklu, zamysłach i konwencji

Krzysztof Kołacz, na iMagazine.pl, prowadzi was co tydzień (lub dwa) po świecie Apple TV+. Zbiorczo opisuje nowości i zapowiedzi w usłudze VOD Apple. Ta formuła jest zdecydowanie lepsza, niż krótkie newsy, które giną w czeluści sieci. Podobnie ja mógłbym was zarzucać newsami ze świata telewizorów, nawet kilka razy tygodniowo. Tylko te pojedyncze wiadomości rzadko dają obraz rynku. Stąd pomysł na rozpoczęcie nowego cyklu, w którym będę was informował o istotnych nowościach ze świata telewizorów, a niekiedy też rynku telewizyjnego (dostawcy treści, operatorzy). Jednocześnie nie chcę dawać wam suchych newsów, dlatego stawiam na krótki komentarz do bieżących wydarzeń. Liczę, że cykl będzie pojawiał się co tydzień lub dwa, w zależności od liczby interesujących tematów. Chciałbym też, aby pojawiał się właśnie w czwartek lub środę.

No to czas start na pierwsze wydanie…

Samsung i Sony wprowadzą na rynek telewizory QD-OLED

Według BusinessKorea, ETnews i innych źródeł, zarówno Samsung Electronics, jak i Sony, zamierzają wprowadzić do oferty telewizory QD-OLED już w przyszłym roku. QD-OLED ma być technologią łączącą niebieskie organicznie diody (samoemisyjne) z warstwą kropek kwantowych. Jeśli taki ekran rzeczywiście pojawiłby się w przyszłym roku, to byłaby to duża niespodzianka i to pomimo licznych informacji w przeszłości. Na pewno łączenie technologii Quantum Dot z OLED to dobry argument dla Samsunga na ponowne wejście w świat technologii OLED. Byłby to też pokaz tego, jak wszechstronnie producent podchodzi do świata wyświetlaczy telewizyjnych LCD, QLED LCD, LCD Mini LED (Neo QLED), QD-OLED, czy microLED. Jednocześnie wydaje się, że jest to nieuniknione, przy chęci zaoferowania mniejszych ekranów samoemisyjnych. Wyświetlacze microLED to przyszłość, ale na razie przede wszystkim przyszłość realizowana w dużych rozmiarach i wysokich cenach. Już dziś możecie nabyć microLED-owy telewizor Samsunga o przekątnej 110 cali – u jednego z polskich dystrybutorów wyceniany jest na 675 tysięcy złotych.

Ta zapowiedź to też dobry omen wobec 2022 roku, w którym wydaje się, że zaskoczeń i niespodzianek pod względem nowości może być sporo, także możemy spodziewać się nowych partnerstw i przetasowań na rynku, a to powinno odbić się na produktach końcowych i możliwościach wyboru dobrego sprzętu dla konsumentów.

TCL nie próżnuje – w Polsce debiutuje 8K Mini LED, a na targach pokazywany jest drukowany OLED

W Chinach, na jednej z branżowych konferencji, TCL (a właściwie CSoT) zaprezentował 65-calowy ekran OLED o rozdzielczości 8K. Co istotne, został on wykonany w technologii druku firmy JOLED. Wygląda na to, że po latach, monopol LG na produkcję paneli OLED, może się skończyć, i do gry wkroczy Samsung i TCL z ekranami organicznymi wykonanymi w inny sposób. Ta rywalizacja może spowodować dostarczenie jeszcze lepszej jakości obrazu. Czy ceny będą niższe? Przy obecnej sytuacji na rynku śmiem wątpić, chociaż większe ekrany mogą stać się rzeczywiście przystępniejsze cenowo.

TCL jednocześnie zaprezentował ekran 75-calowy w technologii microLED z odstępem między pikselami P0,6. To jakim wyzwaniem jest produkcja mniejszych wyświetlaczy microLED pokazuje fakt, że rozdzielczość tego ekranu to zaledwie 2400×1440 pikseli. Jest to kolejny dowód na to, że na microLED, czyli samoemisyjne wyświetlacze oparte o mikroskopijne diody, produkowane na masową skalę, jeszcze poczekamy. CSoT rozbudowuje swoją gamę różnych wyświetlaczy do zastosowań nie tylko w telewizorach, ale też w instalacjach biznesowych. Trzeba jasno powiedzieć, że to obecnie wiodący gracz, jeśli chodzi o badania i rozwój wyświetlania, rywalizujący z Samsungiem i LG.

Już jutro w Żyrardowie TCL zaprezentuje dziennikarzom nowe telewizory Mini LED 8K, w rozmiarach 65 i 75 cali. To seria X925 – mniejszy wariant wyceniony został na około 13 tysięcy złotych, natomiast za większy należy zapłacić 16 tysięcy złotych, co jest konkurencyjną, ale też porównywalną ceną, do innych ekranów 8K na rynku. Niestety, w ofercie TCL brakuje ekranów 85-calowych i większych, a tam sens implementacji 8K jest jeszcze większy.

Apple Music trafia na telewizory LG

Dedykowana aplikacja Apple Music do tej pory była dostępna wyłącznie na telewizorach Samsung oraz oczywiście Apple TV z tvOS. Teraz trafia także na telewizory LG. Jednocześnie użytkownicy telewizorów LG z lat 2016-2021, którzy nie korzystali dotychczas z usługi Apple TV+, do 13 grudnia 2022 mogą skorzystać z 3-miesięcznego darmowego okresu próbnego.

Świetnie, że aplikacja się pojawiła. Jest to kolejny sposób na konsumpcję tej usługi. Niestety Apple Music na telewizorach LG na razie nie wspiera Dolby Atmos i dźwięku bezstratnego (lossless audio) – oby to zmieniło się w niedalekiej przyszłości.

Skyworth może wprowadzi do sprzedaży zginany telewizor OLED

W Polsce praktycznie nieznany producent telewizorów z Chin – firma Skyworth – została wyróżniona nagrodą CES 2022 Innovation Award za telewizor W82. Ma to być pierwszy masowo produkowany telewizor OLED, który będzie mógł być zarówno wygięty, jak i płaski, a zginanie ma się odbywać automatycznie. Wcześniej taką technologię prezentował LG w formie prototypu. W przypadku telewizorów Skyworth też zastosowano panel LG.

Pewne jest, że ten telewizor raczej nie trafi na nasz rynek, a to, czy rzeczywiście produkcja będzie masowa, też jest mimo wszystko wątpliwe. Takie firmy jak Skyworth muszą się wyróżnić i czymś przebić do świadomości poza rynkiem chińskim. Wydaje mi się też, że poza gamingiem, temat zakrzywionych ekranów został zamknięty na długie lata.

Panasonic kończy własną produkcję ekranów i będzie już tylko zlecał ją firmom zewnętrznym

To news z ubiegłego miesiąca, ale przeze mnie komentowany jedynie na Twitterze, ale warto do tego tematu wrócić. Panasonic jest jednym z zasłużonych producentów w rozwoju telewizorów. Ekrany plazmowe japończyków były kultowe. Po przejściu na technologię LCD, firmie udało się wyprodukować jeden z pierwszych telewizorów ze zjawiskowym efektem HDR. Obecnie firma oferuje wyżyłowane flagowe telewizory OLED, które są referencyjne i używane także w przemyśle filmowym.

Problem w ofercie Panasonica tkwi w braku niższej i średniej półki. Jednym czy dwoma dobrymi telewizorami rynku nie da się zawojować. A tanie modele, które nie są dobrej jakości, rzutują też na odbiór tych topowych. Gdy dodamy do tego obecny zastój w Smart TV, to mamy smutny obraz producenta, który oddala się w rynkową otchłań.

Osobiście nie wierzę w to, aby decyzja o zaprzestaniu własnej produkcji, była nadzieją na odbicie, choć chciałbym się mylić. Obawiam się, że producenta dzieli krok od decyzji o zaprzestaniu rozwoju telewizorów. Tu kluczowy będzie przyszłoroczny line-up produktów.

Best TV of 2021 Shootout od HDTVTest

Vincent Teoh to jeden z najbardziej uznanych ekspertów wśród dziennikarzy, zajmujących się rynkiem telewizorów na świecie. Prowadzi on obecnie przede wszystkim swój kanał na YouTube o nazwie HDTVTest. Maciej Koper, nasz rodzimy ekspert od kalibracji telewizorów, współtworzący na co dzień HDTVPolska, pomógł mu skalibrować topowe telewizory tego roku. Zorganizowano tzw. shoot-out gdzie 55-calowe ekrany Panasonic JZ2000, LG G1, Philips OLED 936, Sony A90J i Samsung QN95A były porównywane z referencyjnym monitorem studyjnym Sony X300. Najlepszym telewizorem został wybrany Sony A90J, co mnie osobiście nie zaskakuje – to najlepszy telewizor OLED, z jakim sam miałem do czynienia.

Jednocześnie w zestawieniu brakuje mi telewizorów 8K Samsung QN900 i Sony Z9J. Wynika to zapewne z faktu, że tych ekranów nie ma w wersji 55-calowej. A to właśnie te ekrany są głównymi konkurentami dla telewizorów OLED pod względem jakości obrazu i możliwości, zwłaszcza jeśli chodzi o HDR. Jeśli szukacie topowego telewizora pod kątem stricte obrazu, to warto obejrzeć materiał Vincenta. Warto też nadmienić, że QN95A wygrał porównanie w jasnym pomieszczeniu, a LG G1 został najlepszym z prezentowanych telewizorem gamingowym. To pokazuje, że jednego idealnego telewizora do wszelkich zastosowań nie ma.

Swoje rekomendacje telewizorów w różnych kategoriach zaprezentuję już w grudniowym numerze iMagazine, a pełne podsumowanie tego roku zapewne przeczytacie w ostatnich dniach grudnia.

Wkrótce więcej…

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko