Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Ten o polskich napisach w Disney+ – Rynek telewizorów #4

Ten o polskich napisach w Disney+ – Rynek telewizorów #4

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 2 lata temu

Kolejny tydzień przynosi wiele elektryzujących wieści w świecie telewizorów i telewizji. Disney+ spolszcza swoje treści w sposób masowy przygotowując się do startu w Polsce. W Samsungu nadszedł wiatr zmian, a LG znów kopiuje swojego lokalnego rywala. Mamy też festiwal żenady w wykonaniu ViaPlay. Czas na czwartą odsłonę naszego cyklu.

Wielka fuzja wewnątrz Samsung Electronics

Zmiany w strukturach i organizacji firm, prędzej czy później, rzutują na strategie działania oraz produkty. Samsung właśnie poinformował o największej zmianie od lat. Dział mobilny zostanie połączony z działem elektroniki konsumenckiej, a na czele nowej dużej dywizji stanie Han Jong-hee w roli co-CEO (czyli jednego z dwóch szefów). Do tej pory był on odpowiedzialny za zarządzanie „ekranowym biznesem” Samsunga. Drugim co-CEO zostaje Kyung Kye-gyun, który będzie odpowiadał za produkcję chipów i pozostałych komponentów.

Ta zmiana świadczy o tym, że dział TV radzi sobie bardzo dobrze i firma te doświadczenia chce przenieść na resztę elektroniki konsumenckiej w tym urządzenia mobilne. Jeśli taka restrukturyzacja na coś może wpłynąć, to przede wszystkim na lepszy przepływ informacji pomiędzy konkretnymi działami i efekt synergii. Standardowo „pożyjemy, zobaczymy”. Warto jednak odnotować fakt, że Samsung ma dwóch nowych liderów, którzy będą odpowiadać za rozwój firmy w najbliższych latach.

Panasonic nadrabia zaległości i wprowadza Apple TV+ do swoich telewizorów

W ostatnich tygodniach Panasonic zaktualizował swoje telewizory z 2021 roku, wprowadzając do nich poprawnie funkcje HDMI 2.1, pojawił się też Disney+ ze wsparciem dla dźwięku Dolby Atmos. Wreszcie jest też aplikacja Apple TV+ dla telewizorów od 2017 roku do najnowszych. Co ciekawe, na telewizorach Panasonic jest to właśnie aplikacja ATV+, a nie ATV App. Czyli użytkownicy mają dostęp wyłącznie do subskrypcyjnej usługi Apple, nie znajdą tam chociażby filmów zakupionych w iTunes. Taka okrojona aplikacja pojawiła się już na starszych telewizorach LG.

To znak przede wszystkim, że Panasonic żyje, działa, a przynajmniej stara się stwarzać takie pozory. Osobiście bardzo jestem ciekaw przyszłorocznych telewizorów Panasonic, które nie będą już produkowane we własnej fabryce. Na razie Panasonic ma do zaoferowania jeden model (no dobrze, dwa ale bliźniacze) i to jest poważny problem firmy.

Disney+ przygotowuje się na podbój Polski

Minęły już dwa lata od startu Disney+ w wybranych krajach na świecie. Polska premiera została przesunięta na lato 2022 roku. Wszystko wskazuje na to, że na szczęście może być to wczesne lato, a nie dopiero wrzesień. Każdego dnia do Disney+ trafia kilkanaście lub kilkadziesiąt tłumaczeń zarówno dla nowych, jak i starszych pozycji. Użytkownicy Disney+ na świecie w zależności od regionu mają więc już dostęp do tych pozycji także w języku polskim.

Ta polityka Disney’a i Apple, aby na całym świecie udostępniać szeroki wybór ścieżek dialogowych (napisy i/lub audio) jest bardzo cenna. Netflix i inne serwisy zazwyczaj ucinają wybór ścieżek pod konkretny region. Zdecydowanie jestem zwolennikiem, globalnego podejścia zarówno do tłumaczeń jak i dostępności treści. Na szczęście do tego powoli dążymy.

ViaPlay – czyli jakoś to będzie

Nie wiem w co gra ViaPlay, nie rozumiem sensu istnienia takiej platformy przy obecnej ofercie i standardach tam panujących. To ponury żart i splunięcie w twarz fanom transmisji sportowych. Dobrze, że do takich się jakoś szczególnie nie zaliczam ponieważ moje słowa wtedy zapewne byłyby ostrzejsze. 720p w 2021 roku, 720p w 2021 roku! Przecież to jest kpina. Kpiną jest też awaria serwisu w trakcie topowego meczu Bundesligi (za co platforma przeprosiła).

Jeśli wchodzisz na rynek, chcesz zmieniać reguły gry to powinieneś zaoferować nowy poziom, a nie tworzyć bałagan na rynku praw do transmisji sportowych w Polsce i jednocześnie oferować żenującą jakość obrazu. Oferta Viaplay nawet nie jest tania, za to bardzo ograniczona.

Bardzo przykro się na to patrzy, chociażby z perspektywy tego jak niezłe serwisy VOD stworzyli główni konkurenci – Polsat Box Go czy Canal+ Online. Nawet w ramach Polsat Box Go udostępniono w tym tygodniu ElevenSports 4K, który można oglądać z poziomu Apple TV. Czas, aby ViaPlay się ogarnął, same prawa do istotnych transmisji sportowych nie wystarczą.

Canal+ modyfikuje interfejs dekodera UltraBox 4K

Od 10 grudnia właściciele części dekoderów UltraBox 4K otrzymają aktualizację, która przeniesie dekoder do świata Canal+. Będzie to całkowite odcięcie się od interfejsu pozostałego jeszcze z czasów nc+. Nowy interfejs to także opcja Replay TV i ścisła integracja z platformą Canal+ Online. To też kolejny przykład zacierania się kwestii dostępu do telewizji. Dostęp z satelity jest powoli marginalizowany, tak jak klasyczna liniowość programu telewizyjnego. Widz ma zasiąść przed telewizorem i mieć pełną swobodę czy ogląda to, co leci teraz na danym kanale, czy to, co leciało na nim kilka godzin, a nawet dni wcześniej. Zawsze ma też dostęp do tysięcy treści na żądanie.

Zdjęcie:Satkurier.pl

Google Stadia na telewizorach LG WebOS

Platforma gamingu w chmurze od Google właśnie zawitała do telewizorów LG WebOS 5.0 (lub nowszych). Na razie usługa jest dostępna dla wybranych użytkowników, zapewne wkrótce rozpocznie się szerszy „rollout” aplikacji. Parę tygodni temu LG zapowiedziało także pojawienie się konkurencyjnej usługi Geforce Now. Zaczyna to wyglądać ciekawie i dla wielu osób taki sposób grania w gry będzie satysfakcjonujący. Nie zdziwię się jeśli już w styczniu 2022, któryś z producentów ogłosi wprowadzenie usługi Xbox xCloud do swoich telewizorów. Tak wygląda przyszłość gier i to niekoniecznie jedynie dla casualowych graczy.

LG ART OLED TV – Między The Frame, a BeoVision

Telewizory Samsung The Frame tylko w tym roku trafiły do miliona domów na całym świecie. To jasny sygnał, że klienci poszukują designerskich telewizorów. LG wprowadza już teraz w Korei Południowej model ART90, który najpewniej światową premierę będzie miał w przyszłym roku. Telewizor ten jest produktem wolnostojącym, z 80 W głośnikami, które zasłaniają ekran, gdy z niego nie korzystamy. Model ten będzie dostępny w kilku wariantach kolorystycznych. Niestety cena urządzenia jest bardzo wygórowana, to około 35 tysięcy złotych, a mowa o wariancie 65-calowym.

Zdecydowanie ART od LG nie uniknie porównań do innych designerskich telewizorów, czyli właśnie wspomnianej serii The Frame Samsunga, która stała się aktualnie bardzo przystępna i 55-calowy model kosztuje mniej niż 4 tysiące złotych. A także telewizorów Bang & Olufsen, a właściwie soundbarów tego duńskiego producenta, które uzupełniają telewizory LG. Mnie cieszy fakt, że pokazuje się coraz więcej ciekawych konceptów związanych z telewizorami. Obecnie projektanci wnętrz nie mogą odrzucać telewizorów w swoich projektach tylko ze względu na wygląd. To zdecydowanie nie są już tylko nudne czarne plamy.

SmartHome Dashboard od Amazonu

Na razie w Stanach Zjednoczonych, ale zapewne wkrótce także w innych krajach w ramach przystawek Fire TV pojawia się ekran do kontroli urządzeniami SmartHome podłączonymi pod Alexe. Tego brakowało i jest to uzupełnienie do aplikacji Alexy na urządzeniach mobilnych. Tego też wciąż brakuje w Apple HomeKit, gdzie sterowanie z poziomu telewizora jest bardzo ograniczone. Telewizor co prawda nie służy do jakiegoś zaawansowanego sterowania inteligentnym domem, ale podgląd statusów urządzeń jest wskazany.

I to by było już wszystko w 4 części naszego podsumowania.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .