Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu iCloud Drive nie synchronizuje plików

iCloud Drive nie synchronizuje plików

0
Dodane: 2 lata temu

Przedwczoraj miałem taki ciekawy przypadek, zaraz po nagraniu odcinka Nadgryzionych, który uziemił mnie na cały dzień – iCloud Drive przestał się synchronizować, czyli nie działało ani pobieranie plików, ani ich wysyłanie.

Na wstępie od razu powiem, że problemy zaczęły się od tego, że wysłałem na iClouda dwa pliki audio po 700 MB każdy. Upload ich przeszedł bez problemów, ale jednego z nich nie mogłem pobrać na iPadzie. Dorzuciłem więc 2 GB plik z afterparty i poszedłem na kilka minut do kuchni, aby przygotować sobie herbatę. Normalnie po wróceniu mam już wszystko zsynchronizowane i mogę siadać do montażu, ale nie tym razem. Ten 2 GB plik stanął dęba i nie chciał się wysłać do iCloud Drive’a z MacBooka Pro, a 700 MB, który już był w iCloudzie, nie chciał się pobrać na iPada.

Jak się okazało następnego dnia, iCloud Drive miał problemy i ja byłem jednym z tych userów, których usterka obejmowała…

Problem z iCloud Drive, jeśli w kolejce coś czeka i nie może się zsynchronizować, jest to, że przestaje działać wszystko. To jakby zatkać rurę odpływową z domu do kanalizacji i liczyć na to, że możemy skorzystać z drugiej toalety, skoro pierwsza jest obecnie przytkana. Rozwiązaniem było więc…

  1. Mac – Przeniesienie synchronizowanego pliku poza iCloud Drive (wrzuciłem go sobie na ~/Desktop, ale to nie ma znaczenia, byle nie w iCloud Drive).
  2. Mac – Przeniesienie dwóch 700 MB plików, które próbowałem pobrać z iClouda na iPadzie, do wewnętrznej pamięci iPada (Na Tym iPadzie / On This iPad w aplikacji Pliki / Files).
  3. Mac i iPad – Kluczowym krokiem było wejście do iCloud-Drive’owego kosza na śmieci, który trzyma skasowane pliki przez 30 dni. To ważne, bo aby trzymać skasowany plik, to musi go najpierw zsynchronizować. Tutaj więc też jeden z nich czekał w kolejce. Udałem się jeszcze do iCloud Drive przez interfejs webowy, aby tam zweryfikować, że niczego nie ma w koszu.

Potem przesłałem wszystko z Maca na iPada przez AirDropa, aby móc wrócić do montażu. Problemem jednak było rozkminienie tego 2 GB pliku w koszu, który nadal próbował się synchronizować – chwilę zajęło mi dojście do tego, że tam jest i że to on wszystko blokuje.

Screenshot w celach ilustracyjnych

Co ciekawe, jak już to wszystko zrobiłem, to wrzuciłem sobie maleńki plik tekstowy, nazwany ambitnie test.txt, który w środku zawierał jedynie słowo „test”, aby sprawdzić czy sync iCloud Drove działa… i działał! Na iPadzie dodałem „2” do słowa „test” i na Macu natychmiast zobaczyłem zmianę. Problematyczny przy tej awarii był więc prawdopodobnie duży rozmiar pliku (2 GB). Wcześniej nie miałem problemów z większymi plikami i w ogóle był to pierwszy poważniejszy problem z iCloud Drive, jaki miałem…

Mam nadzieję, że tymi podpowiedziami pomogę w przyszłości komuś zdiagnozować podobny problem, jeśli ponownie do niego dojdzie. Przy okazji sam nie zapomnę, co takiego tam zrobiłem…

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .