Ten o nowych telewizorach TCL z Google TV – Rynek telewizorów #11
Nowe telewizory TCL, które będziesz chciał mieć, dane o globalnym rynku telewizorów, wieści o cenach telewizorów QD-OLED i jeszcze więcej. Po urlopowej przerwie wracam do was z pakietem informacji i garstką komentarza do tego, co wydarzyło się w świecie telewizorów w ostatnich dwóch tygodniach.
TCL podnosi poprzeczkę
TCL przedstawił telewizor QLED C63 (C635) oraz P73. To dwie nowości z klasy telewizorów budżetowych. Oba modele to ekrany 60 Hz, oba modele oferują wsparcie dla szerokiej palety barw, oba wspierają Dolby Atmos, Dolby Vision i napędzane są system Google TV. Model C63 dodatkowo otrzymuje warstwę kropek kwantowych, co również powinno pozytywnie wpływać na jakość obrazu.
Miałem okazję zobaczyć je w Vegas i to, na co zwróciłem uwagę, to fakt, że design i jakość wykończenia tych telewizorów jest lepszy niż modeli ubiegłorocznych. Mam nadzieje, że także system działa jeszcze sprawniej, a ceny będą atrakcyjne. TCL wchodząc tu w atrakcyjnie wizualny system Google TV, dodając do budżetowych TV chociażby redukcję opóźnień. Co istotne tańszy model będzie też w wariancie 85-calowym. To pierwszy tak duży telewizor TCL w europejskiej ofercie. Zwiastuje to podniesienie rękawicy na segment do tej pory opanowany przez Koreańczyków. Budżetowe telewizory w rozmiarach 43-85” to naprawdę ciekawa propozycja.
Oczywiście należy pamiętać o tym, że budżetowy telewizor AD 2022 to zupełnie „inna” półka cenowa niż jeszcze 2-3 lata temu. Mam na myśli przede wszystkim zakup 55-calowego telewizora. Obecnie trzeba wydać na niego nie mniej niż 2000 złotych, gdy wcześniej pojawiały się oferty na poziomie 1500 złotych. Ograniczenia w logistyce, chipy, popyt, inflacja zrobiły swoje. TCL podobnie jak rywale z Korei czy Japonii wie już też, że aby klient był zadowolony to produkt musi dostarczać odpowiednich wrażeń z użytkowania, a to oznacza podwyższenie klasy komponentów nawet w tych najniższych seriach.
QD-OLED Sony tańszy niż sądzono
Wiele osób po oficjalnych zapowiedziach telewizorów QD-OLED spodziewało się bardzo wysokich cen. Wszak te telewizory miały być lepsze od ekranów OLED, które dotychczas były oferowane na rynku. Pierwsze wrażenie osób, które obcowały z tymi ekranami zdaje się potwierdzać wysoką jakość obrazu. Natomiast informacje o wycenie modelu A95K od Sony są takie, że ta nie będzie wyższa, a przynajmniej znacząco od zeszłorocznego A90J w dniu jego premiery.
Myślę, że Samsung Display rywalizując z LG nie mógł i nie może sobie pozwolić na wyższą cenę. Już jest na rynku jedna zdecydowanie za droga technologia jaką jest microLED. QD-OLED z racji na gabaryty swoich matryc walczy raczej o rynek półki średnio-wyższej. W przypadku dużych ekranów liczyć się będzie miniLED. Nadchodzące lata zapowiadają się w tej materii bardzo ciekawie. Istotne jest to, że Sony otwarte jest na każdą technologie, która gwarantuje wysoką jakość obrazu – są więc OLEDy, QD-OLED, miniLED, a w segmencie profesjonalnym CrystalLED, czyli autorska technologia microLED. Na oficjalne ceny i sprzedaż tegorocznych telewizorów Sony poczekamy zapewne do połowy marca/początku kwietnia.
Samsung 16 rok z rzędu liderem rynku
Samsung w 2021 roku posiadał 29,5% przychodu z rynku telewizorów, sprzedając ich około 42 miliony sztuk. Ilościowo również jest liderem z 19,8% rynku. Koreański producent przoduje w sprzedaży telewizorów nieprzerwanie od 2006 roku. Ciekawsze jest to co dzieje się z resztą rynkowego tortu. Na przykład druga firma LG zanotowała rekordowe 18,5% udziałów w przychodach, na trzecim miejscu jest Sony, a tuż za nim TCL, piątym graczem natomiast pozostaje Hisense.
Globalna sprzedaż telewizorów w 2021 roku według szacunków analityków z Omdia wynosi 213 milionów urządzeń. To spadek sprzedaży o około 2 miliony urządzeń względem roku 2020. Zarazem to najniższy wynik od 2010 roku.
W tym wszystkim widać umacnianie się pozycji chińskich producentów, ale też mocne utrzymywanie się Sony, które wciąż trzyma się na rynku premium. W danych upublicznionych przez Omdia nie ma też szczegółów odnośnie do podziału ilościowego, a tam pozycja TCL, czy Hisense może być lepsza. Widać też znaczące rozdrobnienie na rynku
Amerykanie przestają płacić za telewizje
Choć dane pochodzą ze Stanów Zjednoczonych to ma to wymiar globalny. W Polsce co prawda operatorzy robią co mogą, aby zachować widzów, zmiany będą dalej postępować, a oferta ewoluować. W 2010 roku, aż 91% gospodarstw domowych w Stanach Zjednoczonych korzystało z usług płatnej telewizji, w 2021 roku było to już tylko 50%, a do 2026 roku penetracja tradycyjnej telewizji spadnie poniżej 50%. Jednocześnie około 86% gospodarstw w 2027 roku ma subskrybować platformy VOD. W tej chwili łączna liczba subskrypcji serwisów VOD w USA wynosi 354 mln. W 2027 roku przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe ma opłacać 4,37 usług VOD. Rynek się zmienia i będzie się zmieniał. Transformacja przyśpiesza, ale kolejnym krokiem będą fuzje, zakupy i upadłości serwisów VOD, które przegrają walkę o widza.
Początek ery niezrównanych treści – studium Sony
Sony Professional zamówiło studium dotyczące przyszłości mediów i telewizji w Europie. Wykonała je firma konsultingowa The Future Laboratory. Pełen raport można pobrać tutaj. Osoby zajmujące się w sposób profesjonalny telewizją, mediami wideo, broadcastingiem powinny go przejrzeć. To spojrzenie na transformację rynku właśnie od strony bezpośrednio wewnątrz branży. Ja wrzucam tutaj drobną infografikę, pokazującą kluczowe tematy raportu.