W jaki sposób wyczyścić AirPods Pro?
Za tydzień do pierwszych klientów trafią najnowsze AirPods Pro drugiej generacji. Pierwsza generacja stała się hitem sprzedaży. To bardzo popularny produkt, używamy ich praktycznie cały czas, przez to i z racji swojego koloru, permanentnie się brudzą.
Moje AirPods Pro kupiłem dopiero kilka miesięcy temu. Nie wiem dlaczego tyle czasu wstrzymywałem się z ich zakupem. To świetny produkt, który genialnie integruje się z ekosystemem Apple.
Z racji permanentnego używania, noszenia ich w kieszeni itd, słuchawki i ich obudowa bardzo się brudzą, choć noszę je w obudowie ochronnej. Parę osób pytało się mnie jak sobie z tym radzę.
Czyszczę je średnio raz na miesiąc, lub gdy mocno się zabrudzą.
Czego używam do czyszczenia?
Mam „standardowy zestaw”, który składa się z:
- patyczków do czyszczenia uszu
- ściereczki dezynfekującej
- oraz wykałaczki
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że najlepiej sprawdza się właśnie taka ściereczka, którą można kupić np w aptekach. Nasączona jest alkoholem. Bardzo dobrze czyści i dezynfekuje, nie pozostawiając śladów na plastiku.
Istotne jest wyczyścić obudowę w środku, najlepiej właśnie patyczkami do uszu. Dużo paprochów i innych zabrudzeń zbiera się głęboko we wnętrzu, tam gdzie wkładamy nasze AirPodsy. Brud może powodować, że nie będzie styku i słuchawki nie będą się ładować.
Warto wyczyścić też rant obudowy, który brudzi się dość mocno od noszenia w kieszeni. Zauważyłem, że od brudu na tym rancie, obudowa często wręcz nie domyka się, zostaje mikro-szpara. Po wyczyszczeniu „problem” znika.
Podstawą oczywiście jest utrzymanie w odpowiedniej czystości i higienie samych słuchawek – woskowina na białych słuchawkach nie jest niczym przyjemnym. Tutaj też warto użyć zarówno patyczków jak i ściereczki. Najlepiej odczepić silikonowe wkładki (dość mocno siedzą, ale są na „klik”) przed czyszczeniem. Unikniemy wtedy ryzyka zniszczenia wkładki oraz głośniczka podczas zbyt mocnego czyszczenia.
Na koniec warto delikatnie przeczyścić, przy użyciu wykałaczki, złącze ładowania. Zdziwicie się ile paprochów można stamtąd wyciągnąć. Polecam ten sam zabieg z wykałaczką w telefonach.