Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple TV 4K 2022 posiada przełomową funkcję HDMI! Tylko, żaden telewizor jej nie wspiera

Apple TV 4K 2022 posiada przełomową funkcję HDMI! Tylko, żaden telewizor jej nie wspiera →

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 1 rok temu

W pełni prawidłowa konfiguracja Apple TV to ta, w której ustawimy dostosowywanie klatek do oryginału. Ale ja tego nie robię, tracąc na wrażeniach z filmu z racji irytującego ciemnego ekranu przed rozpoczęciem seansu. Jednak w przypadku ATV 4K 2022 czarny ekran zniknie, przynajmniej na wybranych telewizorów. Na razie tvOS nie dostał takiej aktualizacji, a co więcej żaden telewizor nie ma wsparcia dla QMS.

HDMI 2.1 wśród wielu opcji jakie wspiera (najważniejsza to 120 FPS przy 4K) posiada też opcję QMS, czyli Quick Media Switching. Dzięki tej opcji nowe Apple TV 4K będzie mogło błyskawicznie zmienić klatkaż z 23,9, 24, 50, 60 a nawet teoretycznie tych 120 (których na razie nie oferuje). Będzie można dynamicznie zmieniać też obraz z treści SDR, na HDR w różnych standardach HDR.

W skrócie rewelacja! I rewolucja. W tej chwili wybierając takie (najlepsze ustawienia) otrzymujemy irytującą pauzę pomiędzy przechodzeniem z interfejsu poszczególnych aplikacji, a filmem. W momencie, gdy na co dzień intensywnie korzystamy z Apple TV, nie jest to tylko jeden wieczorny, konkretny seans, jest to szalenie irytujące. Dlatego ja, który gdzieś tam identyfikuję się z maniactwem pod względem jakości wideo i tak mam tą opcję wyłączoną. Dla komfortu i świętego spokoju. W przypadku gdy ATV łączy się z amplitunerem, później telewizorem ta przerwa jest na tyle długa i irytująca, że doświadczenia płynące z użytkowania sprzętu są zgoła odmienne od pożądanych.

Wraz z kolejną aktualizacją tvOS do 16.2 nowe Apple TV 4K otrzyma wsparcie dla QMS. Nie wiadomo czy poprzednia generacje też ma szansę na taką aktualizację, na razie jest to wątpliwe. Problem w tym, że żaden telewizor z HDMI 2.1, ani sprzęt audio przepuszczający sygnał HDMI 2.1 nie ma na razie oficjalnego wsparcia dla QMS i nie wiadomo, kiedy będzie miał. Być może zmieni się to dopiero w linii modelowej 2023.

Pewne jest, że idzie lepsze i wygodniejsze.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .