Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Siemens EQ700 Integral – poprawienie ideału

Siemens EQ700 Integral – poprawienie ideału

0
Dodane: 2 lata temu

Cztery lata temu testowałem ekspres, który zmienił moje podejście do automatycznych ekspresów do kawy. Był to model EQ.9 Plus Connect. Teraz Siemens zaprezentował nowy model, który nie do końca w prostej linii jest jego następcą, ale staje się właśnie flagowym urządzeniem producenta – EQ700 Integral.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 8/2022


EQ.9 Plus Connect tak mi się spodobał, że ostatecznie sam zdecydowałem się na jego zakup. Przez te cztery lata codziennego użytkowania wyrobiłem sobie zdanie, jakiego nie byłbym w stanie mieć po dwóch tygodniach czy nawet miesiącu testów, dlatego z pełną świadomością mogę powiedzieć, że Siemens wziął sobie do serca pewnie nie tylko moje uwagi i EQ700 Integral po prostu jest kompletny. Mogłem to stwierdzić, przygotowując pierwsze flat white.

Poniżej przedstawiam Wam punkty, na które zwróciłem uwagę, według mojej subiektywnej oceny ważności.

Cieplejsze napoje

To była i jest największa bolączka mojego ekspresu. Jestem osobą, która bardzo lubi gorącą kawę, a nie cierpi zimnej. O ile mój ekspres przygotowuje odpowiednio gorące espresso lub dłuższą, czarną kawę, to już wszelkie kawy z mlekiem są dla mnie za chłodne. Wszystkie ustawienia związane z temperaturą mam na max, a mimo to muszę uciekać się do podgrzewania filiżanek lub kubków wrzącą wodą, czasem wręcz do podgrzewania gotowego napoju w mikrofalce. Tak, wiem, to już totalna profanacja i wstyd, ale lubię mieć odpowiednią temperaturę. Zdaję sobie sprawę, że wielu z Was pije chłodniejsze kawy i prawdopodobnie nawet nie zauważylibyście tego, o czym piszę (chociażby moja żona nie wie, o co mi chodzi). W EQ700 Integral problem się rozwiązał i wreszcie miałem to, czego oczekiwałem od ekspresu. Rewelacja.

Pokrętło zostało zastąpione przez dotykowy ekran

Witamy w nowoczesnym świecie. EQ700 Integral ma dotykowy, 5-calowy ekran iSelect Display. Każdy sobie z nim w sposób intuicyjny poradzi. Jest odpowiedniej wielkości i rozdzielczości, jest czytelny I, co najważniejsze, nie przekręca się w trakcie wciskania, jak to ma w zwyczaju moje pokrętło, przez co często robi się inna kawa niż ta, którą planowaliśmy. Wydawałoby się, że to dość dziwna uwaga, ale uwierzcie mi, bardzo poprawia wygodę użytkowania.

Tacka grzewcza

Mała rzecz, a cieszy. Tacka do podgrzewania filiżanek jest w tej chwili sporo większa, czyli zmieści się na niej więcej naczyń, ale, co najważniejsze, błyskawicznie się rozgrzewa i utrzymuje temperaturę. Nasze filiżanki postawione na nowym Siemensie szybko się nagrzeją i będą idealne do wlania do nich od razu kawy. Świetnie sprawdza się to, gdy rano, jeszcze z łóżka, zdalnie uruchamiamy ekspres i zanim się umyjemy i ubierzemy, nagrzeje się nam nasz ulubiony kubek. Sprawdzone – polecam.

Jeden, ale za to większy pojemnik na kawę

Mój ekspres ma dwa pojemniki na kawę. O ile w pierwszym momencie myślałem, że to coś fajnego, bo będę mieć dwa różne rodzaje ziaren, to ostatecznie i tak kończyło się zawsze na tym, że używałem tylko jednego pojemnika, a drugi stał pusty. Jeśli nie pijemy aż tyle kawy, żeby ziarna szybko się zużywały, to dwa pojemniki po prostu powodują, że kawa szybciej wietrzeje. Teraz, w nowym ekspresie jest tylko jeden pojemnik, za to trochę większy niż pojedynczy w starym – ma pojemność 350 g vs 250 g w poprzedniku.

Uproszczona, czytelniejsza konfiguracja napojów

W EQ.700 Integral konfigurujemy napoje przy użyciu ekranu dotykowego. Gdy wciśniemy ikonę danego napoju, pojawia się menu, w którym mamy możliwość wyboru czterech poziomów mocy, czterech poziomów pojemności oraz możemy dostosować intensywność aromatu lub proporcje mleka. Wszystko czytelnie i logicznie. Wcześniej, w moim modelu, momentami czuję się trochę jak geek, jak użytkownik Linuxa potrzebujący skompilować jądro systemu. Po co to było, skoro można to tak prosto rozwiązać? Gratulacje dla inżynierów, bo wreszcie ktoś to dobrze przemyślał.

Lepsze, zdecydowanie precyzyjniejsze zarządzenie aromatem, smakiem i mocą przyrządzanej kawy

Kolejny punkt na mojej liście ściśle związany jest z poprzednim. Aromat i smak kawy jest nie tylko zależny od mocy kawy, ale również od parametrów parzenia: temperatury parzenia oraz tempa przepływu wody. Inteligentna grzałka Sensoflow w połączeniu z jednostką zaparzającą pozwala kontrolować parametry przygotowywanej kawy, aby otrzymać dopasowany aromat bez zmiany mocy. W odróżnieniu od obecnych ekspresów automatycznych EQ700 Integral dostosowuje ilość ziaren kawy nie tylko do z góry przypisanej mocy kawy. Ekspres dopasowuje ilość użytej kawy do innych parametrów, takich jak rozmiar napoju, jego moc oraz rodzaj napoju. Czyli w skrócie – optymalizacja. Mniej wody zużywamy i przede wszystkim tyle, ile potrzeba ziaren, a nie zawsze tyle samo.

HomeConnect

Siemens ma swój Smart Home, jest nim HomeConnect. Nadal ubolewam, że nie pojawiła się integracja z HomeKit, ale z drugiej strony system jest bardzo stabilny, integruje inne sprzęty AGD z oferty producenta i umożliwia ich zdalną kontrolę i konfigurację. W HomeConnect możemy zaktualizować nasz ekspres, wyłączyć np. irytujące wielu użytkowników płukanie wstępne, ale przede wszystkim możemy cieszyć się pełną ofertą coffeeWorld, czyli przepisami na kawy z różnych zakątków świata i z najlepszych kawiarni. Coś czego żaden inny producent nie oferuje.

Ciekawostką jest integracja HomeConnect z zegarkami Amazfit. Nie mają tego Apple Watch, nie mają WearOS, a mają Amazfity. Z mojego T-Rex2, z nadgarstka, mogę włączyć ekspres, wybrać rodzaj kawy i ją zaparzyć. Wygodne, jak nie ma się pod ręką telefonu.

Wydłużone okresy pomiędzy serwisowym czyszczeniem i odkamienianiem

Ostatnia kwestia, która bardzo jest ważna, to zmienione odstępy pomiędzy czyszczeniem i odkamienianiem. Wcześniej pełne czyszczenie było wymagane co około 350–400 napojów. W EQ700 Integral jest to około 1000. Znacznie upraszcza to korzystanie z ekspresu, nie mówiąc o kosztach.

Podsumowując

Najnowszy ekspres Siemensa EQ700 Integral to świetny wybór, gdy szukacie ekspresu i nie przeraża Was cena. Ta nie jest niska, w zależności od sklepu trzeba liczyć się z kwotą około 7 000–8 000 PLN. Z drugiej strony pamiętajcie, że to nadal taniej niż za topowego iPhone’a. iPhone’a zmieniacie średnio co 1–2 lata, a ekspres zostanie z Wami dużo dłużej. Polecam koniecznie obejrzeć też, co na jego temat ma do powiedzenia Wojtek, który w odróżnieniu do mnie nie miał doświadczenia z poprzednikami, zatem może mieć zupełnie inne, świeże spojrzenie.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .