BenQ PD2725U – monitor stworzony pod MacUsera
Jak zmieniać monitor to na większy? Niekoniecznie, od kilku lat korzystam już z 27-calowego ekranu o standardowych proporcjach 16:9 i jest to dla mnie komfortowe rozwiązanie przy zakresie moich roboczych obowiązków. Ale jak zmieniać monitor to na lepszy. Przesiadka na BenQ PD2725U to u mnie skok w nadświetlną. To monitor dla makowych profesjonalistów, ale też dla każdego, kto pragnie wysokiej jakości monitora o dużych możliwościach. Sprawdźcie moje wrażenia z jego użytkowania.
Przesiadka nastąpiła z udanego monitora IPS 27” o rozdzielczości 2560 na 1440 pikseli, z 90% pokryciem DCI-P3, niezłą jasnością i kontrastem, matrycą IPS. Zmieniłem go na najnowszy model BenQ PD2725U. Monitor z rozdzielczością 4K, 95% pokryciem DCI-P3 i co istotne jest to sprzęt stricte stworzony z myślą o użytkownikach komputerów Mac, wyposażony w Thunderbolt 3, oferujący 65W PowerDelivery i znacznie więcej o czym za chwile. W skrócie przesiadałem się z niezłego komputera do pracy biurowej, na monstrum pod pracę z grafiką, ale przede wszystkim pod zaawansowany monitor dla użytkowników komputerów Mac. To przesiadka ze sprzętu za około 2 tysiące, za sprzęt za nieco ponad 4 tysiące. Ale przede wszystkim skok jakościowy, który sprawia, że nawet przy mojej typowej pracy jest to odczuwalne.
Thunderbolt 3/ USB-C – coś co musisz mieć w swoim monitorze do Maka!
Pierwszą rzeczą, o której należy pamiętać przy zakupie monitora do swojego komputera Mac jest obecność portu USB-C, a najlepiej USB-C w standardzie Thunderbolt 3 z funkcją PowerDelivery. To rzecz, która mocno zmienia korzystanie z MacBooka i Monitora i która u mnie sprawdzała się już w przeszłości, od dobrych 4 lat korzystam z takiego rozwiązania i nie wyobrażam sobie powrotu do HDMI. Teraz co prawda użytkuje stacjonarnego Mac Mini M1 ale wciąż jest on połączony z BenQ PD2725U właśnie za pomocą portu USB-C z wykorzystaniem protokołu Thunderbolt 3.
To połączenie wciąż dla wielu nie jest oczywiste, natomiast zmienia reguły gry. W praktyce oznacza, że wyciągamy naszego MacBooka na biurko, podpinamy do jednego przewodu pod monitor i już. Nasz laptop się ładuje, a z tyłu monitora mamy złącza z dyskiem twardy zewnętrznym, czy nawet podpięty drugi taki sam monitor, jeśli potrzebujemy większej przestrzeni. W sumie w przypadku BenQ PD2725U zabrakło mi jedynie portu Ethernet, bo to by było fajne uzupełnienie gamy złącz. Na pokładzie jest też HDMI i Displayport.
Jeśli na co dzień korzystacie z MacBooka ale w domu macie monitor i podłączacie go jeszcze przez port HDMi, przejściówkę, a laptopa zasilacie z gniazdka, to warto porzucić ten typ pracy biurowej na rzecz właśnie monitora z USB-C. Dzięki temu zapanuje na biurku porządek, a chęć do pracy z zewnętrznym monitorem wzrośnie, bo będzie komfortowa. Warto też pamiętać, że wraz z iPadOS 16.2 wreszcie mamy do czynienia z pracą na zewnętrznych monitorach na iPadach z procesorem M1 i M2.
Rozdzielczość ma znaczenie, także przy codziennej biurowej pracy
O ile USB-C znam i doświadczam od lat, to przesiadka na BenQ PD2725U u mnie jest też przesiadką na 4K. W przypadku monitorów długo się temu opierałem, choć przecież ekranów 4K i 5K także bezpośrednio w komputerach iMac nie brakuje. Wynikało to przede wszystkim z tego, że nie pracuje z grafiką, nie obrabiam filmów, nie zajmuje się zdjęciami jako takimi. Do pracy w Wordzie i innych programach biurowych oraz korzystania z przeglądarki internetowej nie potrzebujemy jakiejś dużej rozdzielczości. Przeskok z FullHD na 2560×1440 już był istotny parę lat temu, a to 4K gdzieś tam było w tle. Wszak dla mnie 4K istotne było w TV, a przy pracy już mniej.
Ja naiwny! To trochę jak przesiąść się z wygodnego, bo wygodnego samochodu klasy średniej, do samochodu klasy premium. To przesiadka, którą doświadczali też użytkownicy starszych MacBooków czy pierwszych iPadów na ekran Retina. Przejście na jasny, pełen kolorów ekran 4K to możliwość cieszenia się dużym zagęszczeniem pikseli i takim po prostu komfortem użytkowania. Ostrość fontów, detali na zdjęciach sprawia, że pracuje się przyjemniej. Tak to nie jest niezbędne, można korzystać z niższej rozdzielczości, ale gdy już się przesiądziemy to jest to spory skok. I o ile właśnie w przypadku swojego poprzedniego monitora godziłem się na gorszą jakość obrazu niż na swoim dawnym MacBooku Pro 13 (late 2016) tak tu mam naprawdę wysoką jakość obrazu, którą mogę się cieszyć przy dowolnych treściach korzystając z możliwości procesora M1 i tego co oferuje MacOS chociażby w ramach AppStore.
W przypadku monitora BenQ bardzo istotną kwestią jest też to, że mamy do czynienia z technologią AQCOLOR, a sam wyświetlacz przychodzi do nas z certyfikatem dokonanej kalibracji (szkoda, że tego nie otrzymujemy w topowych telewizorach). Oczywiście ci najbardziej zaawansowani profesjonaliści zajmujący się grafiką czy filmem zdecydują się na indywidualną dokładną kalibracje. Dla mnie i wielu osób pewnie też szczerzej wykorzystujących ten monitor w celach artystycznych to, co oferuje urządzenie „out of the box” jest więcej niż satysfakcjonujące.
BenQ PD2725U komfortowa regulacja i sterowanie
Wiem, że to co pisze jest swoistą oczywistością dla profesjonalistów i osób na co dzień pracujących z zaawansowanymi monitorami. Jednak dla laika czy osoby, która zastanawia się nad zakupem swojego pierwszego monitora dla komputera Mac, czy generalnie szukającej monitora moje „odkrycia” mogą okazać się cenne.
I tak jedną z istotnych kwestii użytkowych monitora BenQ jest możliwość płynnej regulacji wysokości monitora, jego kąta nachylenia i lekkiego odchylenia na boki. O tym zapomina się często kupując monitor zwłaszcza taki budżetowy, czy do pracy biurowej, a później jest nagle szukanie podstawek, podkładanie książek etc. aby ulokować monitor wyżej. Monitor jest też zgodny z monitorowym standardem mocowania VESA, więc jeśli czujemy taką potrzebę możemy skorzystać z innych form wieszaków, uchwytów, podstaw, które bardziej pasują do naszego biurkowego „workflow”.
Jedną z ciekawszych opcji w monitorze jest HotKey Puck G2. To zewnętrzne przyciski sterowania do monitora. Coś bardzo przydatnego jeśli potrzebujemy zmienić jasnośc, przestrzeń kolorów czy przełączać się pomiędzy wejściami jeśli korzystamy z kilku komputerów. Zamiast wyciągać dłoń i szukać po omacku przycisków z tyłu obudowy mamy je pod ręką. Nawet ja doceniłem to rozwiązanie do szybkiej zmiany jasności ekranu. W przypadku innego monitora pewnie bym tego nie robił, a tu dzięki HotKey Puck G2 mam sterowanie jasnością pod ręką i mogę lekko przyciemnić sobie ekran lub ściemnić w zależności od aktualnej potrzeby i warunków w biurze.
Warto poszerzać horyzonty, otwierając się na lepszą jakość
BenQ PD275U ma jeszcze rodzeństwo w postaci 32-calowego monitora oraz 34-calowego. Ten ostatni posiada proporcje 21:9 i rozdzielczość QHD, natomiast PD3220U dostarcza dla odmiany zasilanie o mocy 85W. Są to sprzęty skrojone pod komputery Mac, a raczej bardziej pod użytkowników komputerów Mac. Nowy monitor BenQ PD275U to przede wszystkim sprzęt praktyczny, gotowy do pracy, gotowy do różnorodnych zadań, to też sprzęt dla wymagających ale jednocześnie przyzwoicie skrojony cenowo. Osobiście przede wszystkim uważam, że szukając współcześnie monitora do swojego Maka nawet do pracy biurowej nie warto iść na kompromisy jeśli chodzi o rozdzielczość, a jednym z kluczowych elementów jest też ergonomia pracy i możliwość sterowania wysokością i nachylenia monitora. Zwłaszcza to pierwsze nie jest takie oczywiste.