Duży telewizor – co warto wiedzieć przed zakupem
Duży może więcej – to hasło niekoniecznie ma dobre konotacje. A jednak w przypadku telewizorów ma rację bytu i jest prawdą. Duże telewizory to najlepsza opcja na spotęgowanie doznań związanych z seansami, z graniem, z transmisjami sportowymi. Jednocześnie wciąż wiele osób takich ekranów się obawia. Sięgając jednak po 75- lub 85-calowe warianty Sony X90K, szybko cała rodzina pokocha właśnie ten duży ekran i doceni jego bogactwo możliwości.
Jesienią 2012 roku na polskim rynku zadebiutował pierwszy telewizor 4K. Był to telewizor Sony KD-84X9005. Za ten 84-calowy telewizor trzeba było zapłacić ponad 120 tysięcy PLN. Mija 10 lat, płace w Polsce są inne, wartość złotówki również, a 85-calowy telewizor Sony X90K kosztuje 1/10 tamtej ceny! Tak zmienia się świat, tak działa postęp technologiczny. I jedynie mam smutną wiadomość dla tych, którzy wtedy zdecydowali się na tamten świetny i wyjątkowy jak na swoje czasy telewizor. Ten obecny model X90K jest od niego lepszy. To też pierwszy dowód na to, że nie należy obawiać się dziś dużych telewizorów. Wszak ich ceny nie są drastycznie wysokie, a zakup 75- lub 85- calowego ekranu dla osób posiadających odpowiednią przestrzeń pod taki wyświetlacz nie powinien stanowić wyzwania (oczywiście rekomendujemy zakupy z rozsądkiem i skrupulatną ocenę własnych możliwości finansowych przed zakupem wszystkich produktów, niebędących tymi pierwszej potrzeby).
Drugim lękiem związanym z zakupem dużych telewizorów albo czymś w rodzaju przyzwyczajenia jest kwestia tego, że trzeba mieć naprawdę duży salon na taki telewizor i daleko oddaloną kanapę. Błąd! I to piszę w pełni świadomie i bardzo kategorycznie. Niestety w wielu przypadkach niewłaściwie korzystamy ze współczesnych telewizorów, siadając od nich zbyt daleko. Optymalne doświadczenia z seansu przy współczesnym ekranie 4K uzyskamy, gdy przyjmiemy odległość 2–3 cm na każdy cal wyświetlacza względem kanapy. Oznacza to, że siadając przed 85-calowym telewizorem, powinniśmy mieć kanapę nie dalej niż 2,5 metra! Spójrzcie na swój telewizor, spójrzcie na swoją kanapę, weźcie miarkę i przesuńcie kanapę. Szybko odkryjecie, że jednak wypadałoby mieć nieco większy telewizor, a te 1,5 metra od 55-calowego telewizora zupełnie zmienia odbiór tego, co widzimy na ekranie w stosunku do tego, co widzieliśmy, gdy wcześniej siedzieliśmy 3 metry od ekranu. Dlatego w wielu mieszkaniach bez trudu powinniśmy wygospodarować miejsce na 75-calowy telewizor, a w domach jednorodzinnych na 85-calowy ekran. Oczywiście tu też istotny jest zdrowy rozsądek, realne potrzeby i możliwości. Niemniej, zwłaszcza przy urządzaniu swoich czterech kątów, warto mieć te „parametry techniczne” odnośnie do odległości telewizora od kanapy na uwadze.
A co tak właściwie daje nam zakup dużego telewizora? Jakie benefity idą w parze z wielkim ekranem w naszym domu? To przede wszystkim wrażenia i doświadczenia związane z tym, jak bardzo obraz nas otacza, jakie jesteśmy w stanie zobaczyć szczegóły, jak możemy cieszyć się z jakością. Sytuacja na rynku wideo dostarczyła nam tysięcy godzin materiału w ultrawysokiej rozdzielczości, czyli 4K UHD. Takie treści możemy oglądać na Netfliksie, Apple TV+, iTunes Movies, Amazonie, Disney+, HBO Max. Coraz więcej pozycji znajdziemy właśnie w 4K, z HDR w formacie Dolby Vision. Prawdziwą gratką dla fanów najwyższej jakości obrazu jest to, co zrobiło Sony. Od 2021 roku działa usługa Bravia Core. To ekskluzywny serwis przeznaczony tylko dla telewizorów Bravia z najbardzej zaawansowanym procesorem obrazu XR. Nabywając ekran X90K lub inny z tym procesorem, zyskujemy dostęp do możliwości zakupu i wypożyczania dziesiątek filmów w jakości streamingu porównywalnej do tego, co dostarczają płyty UHD Blu-ray. Jest to obraz o przepustowości 2–3-krotnie wyższej niż w pozostałych serwisach streamingowych przy treściach 4K. Po prostu bajka!
Wspomniany procesor XR to też bardzo ważny element topowych telewizorów Sony. Aby uznać jakiś telewizor za dobry, musi on móc pochwalić się głęboką czernią, świetnym kontrastem, odwzorowaniem kolorów wprost z filmowych studiów i przetwarzaniem obrazów tak, aby obraz zawsze był ostry i świetnie upscalowany. Zarówno przy filmowych seansach, grach, jak i oglądaniu sportu, ważna jest też płynność ruchu, którą dostarcza 120 Hz matryca. Takimi parametrami może pochwalić się ledwie garstka modeli telewizorów dostępnych na rynku. Wśród nich są właśnie telewizory Sony z procesorem XR, wspomniane tu modele X90K z wielostrefowym tylnym podświetlaniem, telewizory mini LED X95K i Z9K (ekran 8K) czy telewizor QD-OLED A95K i OLED A80K.
Współczesny telewizor to obraz, jego rozmiar, ale też kwestie designu, dźwięku oraz platformy Smart TV. Sam dźwięk na szczęście jesteśmy zawsze w stanie poprawić, kupując odpowiedni soundbar. W przypadku designu wydaje się, że prawie bezbramkowe telewizory to standard, jednak wystarczy chwilę w sklepie spędzić z ekranami, aby zobaczyć, że jakość wykonania, dbałość o detale absolutnie różni telewizory niektórych producentów i to często w podobnym przedziale cenowym. Choć 75- i 85-calowe ekrany najlepiej prezentują się na ścianie, to opcja postawienia ich na szafce RTV też jest kusząca. Zwłaszcza że to pozwala przybliżyć ekran o dodatkowe kilkadziesiąt centymetrów. Wtedy warto zwrócić uwagę na nóżki oraz na to, czy jesteśmy w stanie pod ekranem postawić soundbar. W modelu X90K podstawę można ustawić na kilka sposobów – wąsko bądź szeroko oraz nisko lub nieco wyżej, właśnie tak, aby znalazło się miejsce na belkę dźwiękową. Jeśli chodzi o Smart TV, to telewizory Sony wyposażone są w mocny procesor i działanie pod kontrolą Google TV. Dla mnie system Google TV jest ciekawy ze względu na dwie wersje działania – podstawową na przykład, gdy nie chcemy szerzej korzystać z funkcji Google’a oraz pełną – z asystentem głosowym Google’a, szybkim dostępem do sklepu Google Play itd. Telewizory Sony są też przyjazne użytkownikom sprzętu Apple za sprawą wsparcia dla AirPlay oraz HomeKit. Telewizor zintegrujemy więc z naszym inteligentnym domem.
Wśród ciekawych dodatkowych opcji w telewizorach Sony 2022 warto zwrócić uwagę na moduł Bravia Cam. W urządzeniach A95K i Z9K znajdziemy go w pudełku, do pozostałych urządzeń możemy go dokupić opcjonalnie. Na co pozwala Bravia Cam? To nie tylko kamerka do rozmów, to przede wszystkim „stróż” naszego telewizora. Oszczędzimy dzięki niej energię elektryczną, gdyż telewizor wykryje naszą nieobecność w pomieszczeniu i wyłączy się lub przejdzie w bardziej ekonomiczne ustawienia. Będzie też alarmował, jeśli na przykład dziecko zbliży się do telewizora. Ponadto dopasuje obraz i dźwięk do miejsca, w którym siedzimy.
Poszukując telewizora dla siebie, warto brać pod uwagę wiele zmiennych – jakość obrazu, wielkość obrazu oraz cena z pewnością będą grały kluczową rolę w tej decyzji. Pamiętajmy o tym, że właśnie słodycz niskiej ceny nie zastąpi nam goryczy związanej z niską jakością. A obecnie różnica w tym, co oferują poszczególne modele na rynku w kwestii doświadczeń wizualnych, jest naprawdę spora. Osobiście telewizory Sony X90K, zwłaszcza w dużych rozmiarach, uważam za najrozsądniejszy wybór, o czym wspomniałem chociażby w swoim zestawieniu telewizorów na mundial na łamach iMagazine.pl
Tekst powstał przy współpracy z firmą Sony