5 rzeczy które zmieni się w telewizji i telewizorach w 2023 roku
Przed nami rok 2023! Rok bez dużych imprez sportowych, pierwszy rok od 3 lat w który wchodzimy bez żadnych Covidowych obostrzeń, ale też dźwigamy widmo poważnego kryzysu. Zmiany jakie nas otaczają wpływają na to, co dzieje się w świecie telewizorów i telewizji. Oto 5 przepowiedni dotyczących tego rynku w 2023 roku.
1. Streaming sportu stanie się oczywistością
Rok 2022 dawał sporo sygnałów, że sport w streamingu już jest. Jednak myślę, że w 2023 doświadczymy tego jeszcze bardziej. Po pierwsze dojdzie do przeniesienia transmisji F1, po drugie Apple chce globalnie ruszyć z transmisjami MLS, po trzecie w świat streamingu jeszcze mocniej zaangażują się lokalni dostawcy treści i nadawcy czyli przede wszystkim Grupa Polsat Plus jak i Canal+. To, że przywykniemy do tego, że sport jest w aplikacjach, a nie na konkretnych kanałach telewizyjnych, będzie miało szerokie implikacje dla przyszłości telewizji.
2. Śmierć linearnej telewizji nabierze realne oblicza
Telewizja linearna powoli pakuje walizki, a raczej szykuje się do odejścia do lamusa. I tak możemy mówić, że radio nie zabiło prasy, telewizja nie zabiła radia. Tak w trzeciej dekadzie XXI wieku internet mocno wywrócił biznesy prasowe, a koszty papieru i pandemia go dobiły, streaming i podcasty oraz nowe technologie w samochodach mocno wpłynęły na podejście do radia, a streaming wideo oddziaływuje silnie na kina i klasyczną telewizję.
Nie wierzę w rychły koniec nadawania TVP, TVN, Polsat i wielu innych kanałów. Natomiast nikt już na poważnie nie myśli o nowych kanałach w ramach cyfrowej telewizji naziemnej, kablówki nie licytują się na dostępność kanałów tematycznych. W 2023 będziemy świadkami już na naszym lokalnym rynku kilku ogłoszeń o zakończeniu nadawania kanałów tematycznych. Utrzymają się te najbardziej pożądane oraz te tanie w nadawaniu. Reszta treści trafi do VOD. A głównym wyzwaniem operatorów będzie agregacja treści, synergia usług i przenoszenie użytkowników z satelity do internetu itd.
3. Apple TV zacznie zyskiwać na popularności
Mowa tu nie o samej usłudze AppleTV+, bo ta akurat ma jakieś tam grono odbiorców zwłaszcza na świecie. Natomiast mam przeczucie, że ATV jako przystawka będzie coraz bardziej widocznym akcesorium w domach użytkowników ekosystemu Apple. Bolączki platform Smart TV, szybkie starzenie się rozwiązań Smart TV w telewizorach oraz „user experience” jakie dostarcza Apple TV wpłyną na to, że coraz więcej osób zdecyduje się na to rozwiązanie. Zwłaszcza, że w Stanach Zjednoczonych przystawka staniała. Wierzę, że Apple już w pierwszym kwartale 2023 roku przejdzie do korekt cenowych na naszym rynku.
4. Gaming w chmurze stanie się realną propozycją dla casualowych graczy
Tu w roku 2022 wydarzyły się dwie rzeczy. Pozytywna – Samsung udostępnił na swoich telewizorach dostęp do Xbox GamePass. Negatywna – Google zamknął serwis Stadia. Natomiast już na CES 2023 spodziewam się zapowiedzi dalszej ekspansji platformy Microsoftu oraz Nvidia. Myślę, że Microsoft może zdecydować się też na nową konsole-przystawkę w cenie połowy Xbox Series S. A także promocji z padami, z dostępem do usług itd. Gaming w chmurze wciąż raczkuje, zwłaszcza na telewizorze ciężko dziś powiedzieć kto z niego ma korzystać, bo raczej wykorzystywany jest jako rozgrywka mobilna dla już zaangażowanych w gaming graczy. Spodziewam się jednak coraz większego zainteresowania także ze strony producentów telewizorów.
5. Różnice w jakości TV dalej będą się zwiększać
To jeden z trendów, który widać gołym okiem, ale nie każdy jest w stanie go doświadczyć. Mamy sytuację, w której bazowe telewizory stają się co raz droższe, a jednocześnie ich różnice względem telewizorów premium są znaczące i to coraz bardziej. Po prostu dobry telewizor oferuje znacznie lepszą jakość obrazu i płynących z tego doświadczeń podczas seansu. W 2023 roku spodziewam się dalszego pogłębiania tych różnic. Będą bardzo wyraźnie zarysowane klasy telewizorów budżetowych, średnich, wyższej-średniej oraz premium.