Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Volvo EX90 pierwsze wrażenia – w Las Vegas na CES 2023 spotkałem następcę XC90

Volvo EX90 pierwsze wrażenia – w Las Vegas na CES 2023 spotkałem następcę XC90

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 1 rok temu

Volvo EX90 w pełni elektryczny, 7-miejscowy SUV szwedzkiej marki wyjedzie na ulice dopiero w 2024. Premiera dla mediów odbyła się w listopadzie 2022 roku i nie sądziłem, że do przyszłego roku będzie mi dane zobaczyć ten samochód. A jednak na CES 2023 stał on, potężny, a zarazem minimalistyczny SUV, który pisze dalszy ciąg historii rodziny XC90.

Volvo EX90 do tej pory większość osób widziało tylko na zdjęciach. Światowa premiera oznaczała dostęp do pojazdu dla wąskiej grupy dziennikarzy. Wciąż też mowa o statecznej premierze, właściwie nikt jeszcze nie jechał tym samochodem. Teraz i ja mogłem zobaczyć ten samochód z zewnątrz, ale i też z wewnątrz (choć zdjęcia niestety mam tylko zewnętrzne). To pozwala właściwie tylko na ogląd bryły i wykończenia środka. Niewiele wciąż jesteśmy w stanie powiedzieć o systemie pokładowym, wszystkich nowych funkcjach bezpieczeństwa, sensorach czy właściwościach jezdnych, a nawet nowym systemie Hi-Fi audio Bowers & Wilkins z Dolby Atmos.

Volvo za pół miliona złotych

EX90 to Volvo następnej generacji. To następca XC90 i tak dokładnie wygląda. Spoglądam na zdjęcia, spoglądam na XC90 I generacji w garażu i widzę tu mnóstwo podobieństw. I tak jak na landing page’u Volvo puszcza do nas oko emotikoną, tak właśnie twórcy projektu tego samochodu ze swoją konstrukcją idą na przód, tworząc nowoczesny pojazd ale jednocześnie czerpiący garściami z tego co w Volvo jest od lat i co się sprawdziło. Są unowocześnione światła z młotem Thora, światła tylnie przypominają nieco te z Range Rovera, ale jednak dalej są charakterystyczne dla Volvo, z pewnością tak będzie zwłaszcza po zmroku. Od razu będziemy wiedzieć, że jedziemy za Volvo. Centralny tablet jest powiększeniem tego, który u Volvo gości od premiery XC90 II, podobnie jak kulka głośnika centralnego Bowers & Wilkins. Jednocześnie „zawieszenie” ekranu na myśl przywołuje kokpity pierwszej generacji XC60.

Nowe Volvo EX90 nie traci na swoim DNA. Choć oczywiście wiemy, że właścicielem marki jest Geely, a produkcja nie będzie odbywać się w Goteborgu, a w Stanach Zjednoczonych. Volvo EX90 jest elegancki, jest nowoczesny, ale jest też minimalistyczny, w przeciwieństwie do wielu innych pojazdów nie krzyczy swoim luksusem, prestiżem etc. Nikt nam raczej nie zarzuci, że jeździ autem za pół miliona. A przecież to więcej niż bazowa konfiguracja Porsche Taycan i porównywalnie chociażby do EQE SUV.

Pierwsze spotkanie, czekam na kolejne

Po kilku chwilach z EX90 na żywo, jeszcze bardziej chce kliknąć na przycisk „skontaktuj się z dealerem” na końcu konfiguratora ze strony Volvo. Niestety odległy termin realnej premiery pojazdu sprawia, że jest jeszcze wiele niewiadomych, zwłaszcza związanych z systemem i chociażby jego integracją z Apple (tak wmawiam sobie, że to, a nie cena jest powodem). Niemniej te pierwsze spotkanie wydaje mi się, że Volvo jest dziś jedną z najlepiej poukładanych firm motoryzacyjnych, z jasną strategią rozwoju, spójną linią produktową i planem płynnego przejścia ze świata aut spalinowych na te elektryczne. Zwłaszcza, że EX90 będzie produkowany równolegle z XC90 II w pierwszych latach.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .