Rozmowa z szefami Philips TV & Sound o telewizorach, rynku audio, wpływie pandemii na rynek i oczywiście Ambilight
Lada dzień poznamy detale oferty produktowej Philips TV & Sound na 2023 rok. Zanim to jednak nastąpi zachęcam was do lektury mojej krótkiej rozmowy z legendą marki Philips, czyli Danny’m Tack (Product Managerem TV) oraz Panem Benoit Burette, pełniącym takie samo stanowisko ale w segmencie audio. Myślę, że te kilka wypowiedz da pewien ogląd na wizje i działania marki Philips w dziale telewizorów i produktach audio.
Jaki był rok 2022 dla marki Philips TV & Sound?
Danny Tack, Senior Director Product Strategy & Planning marki Philips TV, TP Vision: Jeżeli chodzi o segment telewizorów, to nasze urządzenia uzyskały wiele świetnych recenzji w mediach technologicznych, głównie dzięki oferowanej jakości obrazu. W sumie w całym minionym roku otrzymaliśmy 97 wyróżnień, z których najważniejsze były nagrody EISA. Nasze topowe modele zgarnęły pierwsze miejsca w trzech kategoriach: Philips 55PUS8807 z serii The One zdobył tytuł EISA Family TV, Philips OLED807 uznano za EISA Best Buy OLED, zaś model Philips OLED+937 nagrodzono jako najlepszy EISA Home Theatre TV.
Benoit Burette, Audio Strategy and Product Planning Director marki Philips Sound, TP Vision: W przypadku segmentu audio minione miesiące były kontynuacją wyzwania podjętego w 2018 roku. Nadal w pełni skupiamy się na budowaniu silnej marki, co przynosi efekty w postaci świetnych opinii na temat jakości dźwięku oferowanego przez produkty z serii Fidelio oraz z głównej linii Philips Sound. Takie oceny otrzymujemy ze strony zarówno mediów technologicznych, jak i lifestyle’owych czy sportowych. Ukoronowaniem pozytywnych recenzji była nagroda EISA dla flagowego soundbaru Philips Fidelio FB1, która istotnie wsparła wprowadzenie na rynek naszego systemu rozrywki domowej opartego o technologię DTS Play-Fi (soundbar Philips Fidelio FB1, subwoofer Philips Fidelio FW1 oraz głośnik satelitarny Philips Fidelio FS1).
Patrząc na markę Philips Sound jako całość, nasze portfolio produktów jest rozsądnie skrojone, a my koncentrujemy się na dostarczaniu naszym klientom urządzeń oferujących najlepszą jakość dźwięku w odpowiedniej cenie.
Ostatnie lata nie były łatwe – w 2020 i 2021 roku jako konsumenci zostaliśmy w domach. Czy to wpłynęło na decyzje zakupowe klientów? Jak to przełożyło się na ofertę produktową Philips TV & Sound?
Benoit Burette: Z pewnością zauważyliśmy zmianę zachowań od początku pandemii. Konsumenci zwracali większą uwagę na jakość dźwięku w domowych systemach rozrywki, takich jak soundbary i bezprzewodowe głośniki audio, a także poszukiwali rozwiązań, dzięki którym praca zdalna byłaby łatwiejsza i bardziej efektywna. Szczególnie widoczne było to w przypadku znacznego wzrostu popytu na produkty TWS, zarówno do zastosowań biurowych, jak i sportowych.
Danny Tack: To prawda, ostatnie lata nie były łatwe, jeśli mówimy o naszym życiu prywatnym, jednak w przypadku rynku telewizorów nie było tak źle. Zanotowaliśmy dobre wyniki sprzedaży online we wszystkich liniach produktowych z naszej oferty.
Odnoszę wrażenie, że nastąpiła znacząca różnica między budżetowymi telewizorami, a tymi flagowymi. Łatwy dostęp do treści 4K jeszcze bardziej uwypuklił zalety topowych modeli. Jak to wygląda z perspektywy producenta i komunikacji tych wartości dla konsumentów?
Danny Tack: Różnica między telewizorami budżetowymi a flagowymi była zawsze widoczna. Oczywiście topowe modele mogą pochwalić się liczniejszymi funkcjami oraz procesorami o większych możliwościach pozwalających uzyskać lepszy obraz i dźwięk, natomiast co do treści 4K, to są one obsługiwane również przez telewizory z segmentu „entry”. I ponownie, w oczywisty sposób urządzenia z wyższych półek cenowych oferują lepsze przetwarzanie obrazu, aby wyświetlać materiały 4K w jeszcze wyższej jakości.
W przypadku naszej marki takie efekty osiągamy dzięki mocniejszemu procesorowi obrazu Philips P5. Telewizory budżetowe mają zainstalowany procesor w wersji light, telewizory z wyższej półki wyposażamy w procesor szóstej generacji ze wsparciem sztucznej inteligencji, natomiast flagowce – dla uzyskania najwyższej jakości obrazu – pracują w oparciu o podwójny procesor Philips P5 ostatniej generacji wspierany przez AI, który jest po prostu najlepszy na rynku.
Wyższe modele różnią się również jakością dźwięku oraz zaawansowaniem naszej unikalnej technologii Ambilight. Każda z tych funkcji jest dokładnie opisana na naszej stronie internetowej oraz w punktach sprzedaży, a konsumenci mogą liczyć na wsparcie dobrze wyszkolonych sprzedawców, którzy wytłumaczą znaczenie każdego rozwiązania w czasie prezentacji sprzętu.
Czego możemy się spodziewać po telewizorach Philips w 2023 roku? Jaka będzie największa zmiana, a co pozostanie nienaruszone?
Tutaj muszę prosić o trochę cierpliwości. Odpowiedzi na te pytania padną podczas naszej konferencji na początku lutego.
Technologia Ambilight ma już 20 lat, a marka Philips TV & Sound cały czas ją rozwija. Czy tu czekają nas jakieś nowości w najbliższym czasie?
Danny Tack: To prawda, Ambilight istnieje już od dłuższego czasu, ale wciąż pozostaje unikalnym rozwiązaniem na rynku i jesteśmy jedyną marką, która oferuje tę technologię zintegrowaną z telewizorem. W przyszłości można spodziewać się kolejnych innowacji, natomiast już teraz na rynku są dostępne nasze urządzenia z najnowszą generacją tego systemu o nazwie Ambilight Next Generation. Zapewnia ona trzy razy większą szczegółowość kolorów i precyzyjniejsze dopasowanie podświetlenia do obiektów wyświetlanych na ekranie dzięki zastosowaniu jednego sterownika LED na jedną diodę. Dla porównania, w ubiegłorocznej wersji Ambilight jeden sterownik przypadał na trzy diody.
Benoit Burette: Aktualnie Ambilight jest również zintegrowany z naszymi głośnikami bezprzewodowymi jako część ekosystemu audio wspieranego przez DTS Play-Fi. W ten sposób efekt Ambilight jest widoczny w całym salonie, a nie tylko wokół telewizora, dzięki czemu wrażenia są pełniejsze. Daje to również możliwość wykorzystania tego rozwiązania w oderwaniu od seansów kina domowego.
Czy konsumenci są już gotowi na kompletne systemy audio z tylnymi głośnikami? Czy raczej jest to produkt niszowy, a królować będą soundbary?
Benoit Burette: Z mojej perspektywy zależy to w dużej mierze od konsumenta. Czy szuka on dźwięku, który doskonale rozchodzi się wokół użytkownika, czy też większej wygody, jaką daje system audio wtapiający się w otoczenie.
Nic nie pobije możliwości głośnika surround, który jest ustawiony we właściwym miejscu, czyli 90-110 stopni od osi telewizora. Soundbar jako pojedyncze urządzenie zawsze będzie kompromisem pomiędzy jakością dźwięku a wygodą. Istnieją natomiast inne sposoby na osiągnięcie immersji dźwiękowej podczas oglądania filmów, jednak to temat na zupełnie inną rozmowę.
Philips TV & Sound to także słuchawki. Stawiacie na ich różnorodność i swoistą niszę w postaci rozwiązań okołosportowych. Skąd ten pomysł? Czy rzeczywiście konsumenci decydują się na zakup różnych słuchawek na różne okazje?
Benoit Burette: Widzimy, że obecnie więcej konsumentów niż kiedykolwiek wcześniej korzysta z słuchawek podczas uprawiania sportu, a 45% osób planujących zakup słuchawek uważa za ważne lub bardzo ważne, aby produkt był zaprojektowany z myślą o aktywności fizycznej. Widzimy również, że 58% użytkowników tych urządzeń posiada przynajmniej dwie pary słuchawek, nie licząc tych dołączanych do nowego telefonu, które otrzymujemy przy zakupie. Wskazuje to wyraźnie, że konsumenci rzeczywiście używają różnych słuchawek podczas różnych aktywności.
Jakie jest największe wyzwanie stojące przed marką Philips TV & Sound?
Benoit Burette: Odkąd jako TP Vision przejęliśmy w 2018 r. licencję na produkty Philips z segmentu audio, skupiamy się na utrzymaniu jakości dźwięku i standardu produkcji na poziomie, jakiego oczekują konsumenci od naszej marki. Uważam, że naszym kolejnym wyzwaniem w tym obszarze jest odbudowanie wartości, z jakimi zawsze był kojarzony Philips: przełomowych innowacji, w których centrum znajduje się konsument.
Pojawiają się informacje, że BBC po 2030 roku może przestać nadawać kanały linearne. Czy rzeczywiście klasyczna telewizja odejdzie do lamusa? Jak na ten krok zareagują producenci telewizorów?
Danny Tack: Tim Davie, dyrektor generalny BBC w swoim ubiegłorocznym wystąpieniu w Royal Television Society zarysował przyszłość w całości opartą na usługach online, ale jak zawsze jest ogromna różnica między “kierunkiem rozwoju” a “rzeczywistością”. W tym samym czasie BBC – w ramach przygotowań do konferencji WRC-23 w sprawie przydziału widma – wyraźnie prosi o przedłużenie standardu naziemnej telewizji cyfrowej poza rok 2030
Ponieważ już dziś żyjemy w świecie hybrydowych rozwiązań DVB IP, nadawcy mogą optymalizować swoje wybory pod kątem rzeczywistej sytuacji lokalnej. Inicjatywy takie jak DVB-I będą do tego dostosowane.
Który produkt z aktualnej, jak i poprzedniej oferty Philips, jest dla Pana najciekawszy, budzi największe emocje i miłe wspomnienia?
Danny Tack: To z pewnością będzie nasz flagowy model OLED, czyli Philips OLED+937 oraz jego poprzednicy. Przede wszystkim dlatego, że najlepiej pokazują one, jak wysoki poziom przetwarzania obrazu oferują nasze telewizory. Urządzenia te brały udział w wielu ślepych testach, podczas których eksperci wybrani przez magazyny technologiczne oceniali jakość obrazu najwyższych modeli OLED, zarówno z oferty Philips, jak i innych czołowych producentów (Sony, LG i Panasonic). W ciągu czterech lat przeprowadziliśmy pięć testów tego typu i za każdym razem nasze telewizory wygrywały je z ogromną przewagą (między 58% a 75% głosów preferujących urządzenie Philips).
Wszystkie porównywane telewizory były modelami OLED, więc ich matryce pochodziły od tego samego producenta (LG Display). Oznacza to, że różnica w jakości wyświetlanych treści w porównaniu z konkurentami była w naszym przypadku w całości efektem pracy procesora obrazu. Jest to najlepsze potwierdzenie, że Philips P5 AI jest obecnie najlepszym procesorem obrazu na rynku.
Benoit Burette: Zdecydowanie głośniki Philips Fidelio DS9800W w technologii SoundSphere, w których głośnik wysokotonowy znajdował się nad obudową. Jest to pierwszy patent, jaki zgłosiłem jako inżynier, a także symbol wartości, które stoją za marką Fidelio do dziś.
Dziękuje za rozmowę
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.