Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Auto tygodnia #14 – Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC

Auto tygodnia #14 – Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC

0
Dodane: 2 lata temu

Zdziwieni? Tak, tym razem nie będzie super wygód w drugim rzędzie. Ba, nie ma w ogóle drugiego rzędu siedzeń. Jest za to duża i funkcjonalna, zabudowana paka, w którą zmieścimy naprawdę dużo. Autem zajedziemy daleko, na parkingi podziemne (co nie jest oczywiste w dostawczakach) też wjedziemy. Trafic daje radę. Zapraszam.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Jakiś czas temu spędziłem tydzień z samochodem może nie budzącym specjalnych emocji, ale za to z całą pewnością pakownym. Dla wielu osób samochody dostawcze kojarzą się jako pojazdy cokolwiek siermiężne, przeznaczone wyłącznie do ciężkiej pracy. Sprawdzając nowego, poliftowego Renault Trafica Furgona z najmocniejszym turbodieslem pod maską w topowe wersji Pack Clim przekonałem się, że o siermiężności nie ma mowy.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Model Trafic to weteran wśród aut użytkowych, którego praktyczność od momentu pojawienia się pierwszej generacji tego auta w 1980 roku doceniło wielu nabywców. Na rynek trafiło globalnie ponad 2,2 miliona egzemplarzy tego modelu wszystkich generacji, odmian i wersji. W przypadku aut dostawczych cykl życia jest znacznie dłuższy niż w samochodach osobowych. Pojazd widoczny na zdjęciach to trzecia generacja Trafica, dostępna na rynku od 2014 roku, ale w międzyczasie auto przeszło kilka modyfikacji, z których najnowsza odświeżyła nie tylko wygląd, ale też wprowadziła wiele niedostępnych wcześniej elementów wyposażenia.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Trafic Furgon jest dostępny aktualnie w czterech rozmiarach nadwozia: bazowej L1H1 (5080 mm długości i 1971 mm wysokości), wyższej L1H2, dłuższej L2H1 oraz dłuższej i wyższej L2H2. Do testów otrzymałem odmianę przedłużoną L2H1 (5480 mm, wysokość jak w bazowym modelu, pozwalająca zmieścić się tym autem również na parkingach podziemnych) z najmocniejszym silnikiem dCi 170 EDC, czyli łączonym z dwusprzęgłowym, sześciobiegowym automatem. Poliftingowy Trafic ma już zawsze pełne światła LED z przodu (zarówno dzienne, jak i mijania czy drogowe), co przydaje się podczas nocnych transportów. Lampy tylne ładnie wbudowane w słupki to wciąż klasyczne światła z żarówkami.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

W moje ręce trafiła bogato wyposażona odmiana Pack Clim, w której znalazłem sporo nieoczywistych w aucie dostawczym elementów wyposażenia, takich jak np. 17″ alufelgi (wymagają dopłaty 3000 zł), system bezkluczykowego dostępu i odpalania silnika (1000 zł dopłaty), system Easy Link z ekranem 8″, z Apple CarPlay i Android Auto (tylko po kabelku, dopłata 1500 zł), który generalnie działał nieźle, choć potrafił się czasem „przyciąć”.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

W użyczonym egzemplarzu znalazłem nawet opcjonalną ładowarkę indukcyjną (kosztuje 300 zł), tyle, że chcąc jeździć z Apple CarPlay czy Android Auto i tak trzeba podpiąć smartfon kabelkiem, dlatego też kierowcom którzy wolą mobilną nawigację radzę zaoszczędzić na indukcyjnej półeczce.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Testowałem najmocniejszą odmianę napędową Trafica, w której za moc 170 KM i moment obrotowy 380 Nm odpowiada dwulitrowy, czterocylindrowy turbodiesel. Wygodę jazdy znacząco poprawia dwusprzęgłowa skrzynia EDC. Auto jest naprawdę żwawe jak na dostawczaka, 100 km/h uzyskuje po 10 sekundach, choć oczywiście dynamiczna jazda dostawczakiem to nie jest właściwy scenariusz użytkowania tego typu pojazdów.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Auto jest dość długie, co niestety wpływa na manewrowość tego pojazdu w mieście. Do zawrócenia potrzebna jest przestrzeń ponad 13 metrów, to sporo. Inna sprawa, że dzięki dużym bocznym lusterkom, zamocowanej wysoko (ponad tylnymi drzwiami) kamerze cofania z dynamicznymi liniami pomocniczymi, czy czujnikom parkowania (kamera i czujniki to opcjonalny pakiet Easy Parking za 2500 zł), manewrowanie nie jest szczególnie trudnym wyzwaniem, po prostu trzeba mieć na uwadze spore gabaryty tego pojazdu.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Nieocenioną pomocą dla kierowcy, szczególnie w mieście, jest duże lusterko Wide View zainstalowane w przeciwsłonecznej osłonie pasażera. Pamiętajmy, że np. skręcając w prawo obserwacja tego co się dzieje za autem jest mocno utrudniona, nie obejrzymy się, bo tył przesłania ściana grodziowa ładowni. To duże lusterko pozwala dojrzeć np. pieszego czy rowerzystę zlokalizowanego w martwej strefie lusterka bocznego.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

W podstawowej, najtańszej odmianie Trafica nie ma klimatyzacji. W testowanym egzemplarzu takie wyposażenie było na pokładzie i moim zdaniem stanowi to obowiązkową opcję, przy wyborze tego auta.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Nie brakuje gniazd USB. Jedno znajduje się w pobliżu ekranu (co ułatwia podpięcie smartfonu), dwa inne umieszczono jeszcze w zamykanym schowku za ekranem multimediów.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Przestrzeń ładunkowa testowanego Trafica to oczywiście najważniejszy element tego typu auta. Maksymalna objętość użyteczna tego auta to aż 7,75 metra sześciennego, co przy ładowności testowanej wersji na poziomie 1127 kg pozwala zapakować naprawdę sporo towaru. A jak z funkcjonalnością?

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Z tą jest dobrze. Zabudowana przestrzeń ładunkowa jest pozbawiona okien (opcjonalnie można zamówić przeszkloną pakę), zatem obecność dwóch pasków ledowych, uzupełniających dwie niewielkie lampki na suficie ułatwia pracę po zmroku. Dodatkowo w tylnym słupku zamocowano gniazdko 12 V.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

W testowanym egzemplarzu ściany ładowni były osłonięte panelami ze sklejki sięgającymi aż po dach, zatem bez względu na to, jak wysokie przedmioty będziemy przewozić, nie zarysują one blachy. Również podłoga wyłożona jest sklejką o charakterystycznej, antypoślizgowej fakturze, co utrudnia przemieszczanie się ładunku podczas jazdy. Nie zabrakło oczywiście uchwytów do mocowania ładunku (naliczyłem ich 8), które można, zależnie od potrzeb, przymocowywać w różne miejsca. Zmierzyłem szerokość ładowni obłożonej sklejką, wyszło mi 1640 mm. Pomiędzy zabudowanymi nadkolami jest trochę mniej, zmierzyłem 1220 mm, co wciąż wystarczy by zmieścić standardową europaletę (ma wymiary 1200 x 800 mm).

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Tylne drzwi są podwójne i otwierają się na boki, a nie do góry, co nie wymaga pozostawiania znacznej przestrzeni za pojazdem. Normalnie drzwi uchylają się o 90 stopni, ale wystarczy zwolnić blokadę by uchylić je znacznie szerzej (praktycznie o 180 stopni), co pozwala podjechać autem tyłem bezpośrednio np. pod rampę załadowczą.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Trafic wyposażony jest również w przesuwne drzwi boczne, w standardzie są jedne, po prawej stronie pojazdu, opcjonalnie można zamówić jeszcze jedne, po drugiej stronie pojazdu (w testowanym egzemplarzu ich nie było). Po maksymalnym odsunięciu bocznych drzwi uzyskujemy otwór załadunkowy o szerokości 1030 mm, co również pozwala zapakować europaletę krótszym bokiem.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Długość podłogi w ładowni to niecałe trzy metry (zmierzyłem 295 cm), ale dzięki umieszczonej w ścianie grodziowej uchylnej klapie z uchwytem magnetycznym (po otwarciu klapa nie opada), Trafikiem możemy przewozić wąskie przedmioty nawet o długości 4 metrów (np. wąskie listwy, rurki, pręty itp.).

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

W dostawczaku nie spodziewamy się elegancji, niemniej testowany Trafic miał przyjemnie wykończoną deskę rozdzielczą. Nawiewy otoczono błyszczącymi wstawkami, a wzdłuż deski biegł ładny panel z tworzywa z fakturą imitującą drewno.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Oprócz tego w kokpicie znalazłem jeszcze jedno gniazdko 12 V, co po zakupieniu odpowiedniej przejściówki pozwala jeszcze zwiększyć liczbę gniazd USB w kabinie.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Po zajęciu miejsca w całkiem wygodnym, regulowanym na wysokość, wyposażonym w kapitański podłokietnik, fotelu kierowcy, przed oczami mam klasyczny zestaw wskaźników. Obrotomierz i prędkościomierz rozdzielone są niewielkim ekranikiem komputera pokładowego, który prezentuje jednak dostateczny zestaw informacji. Testowany egzemplarz był również bogato wyposażony technologicznie: adaptacyjny tempomat z rozpoznawaniem znaków drogowych, monitorowanie martwej strefy, asystent ostrzegający przed przypadkowym opuszczeniem pasa ruchu (ostrzeżenia wyłącznie akustyczne, auto nie koryguje kierownicy), wszystko to sprawia, że auto jest przyjemne w użytkowaniu na dłuższych trasach.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Ja pokonałem Trafikiem ponad 863 km, poruszając się głównie po trasach pozamiejskich, mieszanych (część dróg lokalnych i krajowych, fragmentami także trasy szybkiego ruchu). Spalanie? W mieście trzeba się liczyć z zużyciem ok. 8 l/100 km, na drogach krajowych bez problemu uzyskacie szóstkę z przodu (da się zejść nawet poniżej 6 l/100 km). Na trasach szybkiego ruchu to 7-9 l/100 km. Ja uzyskałem średnie na poziomie 6,8 litra (praktycznie nie jeździłem na pusto), co przy 80-litrowym zbiorniku paliwa pozwala pokonać ponad 1100 km. W momencie zwracania auta do parku prasowego komputer pokładowy obiecywał mi jeszcze 310 km zasięgu.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Moje zużycie nie było zresztą dziełem przypadku czy jakichś szczególnych umiejętności w zakresie ekojazdy. Poprzednicy wykręcili jeszcze lepszy wynik średniego spalania ode mnie: 6,6 l/100 km. Trafic oferuje trzy tryby jazdy: Normal, Eco i Performance. Ten ostatni można sobie darować, owszem reakcja na gaz jest zauważalnie żywsza, tylko po co? Natomiast w trasie zdecydowanie zalecam tryb Eco, auto wciąż na chęć jeździć, za to jest to jedyny tryb, w którym gdy odpuścimy gaz, automatyczna skrzynia wrzuca na tryb żeglowania znacząco zmniejszając zużycie paliwa.

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic Furgon Pack Clim L2H1 2.0 dCi EDC (fot. Dariusz Hałas / iMagazine.pl)

Renault Trafic to bardzo funkcjonalny pojazd z niezwykle szeroką paletą opcji pozwalających dostosować możliwości pojazdu pod własne potrzeby. Największą wadą dla mnie w użyczonym egzemplarzu była niezbyt wygodna, dwuosobowa kanapa pasażerska pozbawiona jakiejkolwiek regulacji. Owszem da się podróżować, ale kierowca ma wtedy znacznie wygodniej. Ile to auto kosztuje? Bazowo Trafic startuje od 114 600 zł netto za wersję L1H1 z najsłabszym dieslem Blue dCi 110 z manualem. Testowana odmiana L2H1 z najmocniejszym napędem dCi 170 i automatem startuje od 136 200 zł netto, ale finalnie cena zależy od licznych opcji wyposażenia. Gdy skonfigurowałem według aktualnego cennika auto uzyskując odpowiednik testowanego egzemplarza, finalnie cena wyniosła 156 tys. zł netto.

 

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .