Ekosystem Apple – jak zacząć?
Zwykle hołdujemy zasadzie: jedno urządzenie, jeden produkt. Jednak w przypadku Apple jest trochę inaczej. Cały cyfrowy ekosystem Apple jest produktem, w którym potencjał kilku urządzeń jest znacznie większy niż możliwości każdego ze składników osobno. Jak zatem optymalnie wykorzystać ekosystem Apple?
Oczywiste jest, że nie da się skorzystać z cyfrowego ekosystemu Apple nie posiadając żadnego urządzenia tej marki. Zatem zacząć musimy od zakupów i szukania odpowiedzi na pytanie: jaki sprzęt wybrać? Rozważamy tu kilka scenariuszy, zależnie od posiadanego budżetu, zwracając uwagę na potencjalne pułapki. Później, kolejnym etapem jest konfiguracja, która pozwoli nam wykorzystać w pełni potencjał urządzeń, w które zainwestowaliśmy. Wreszcie na koniec zajmiemy się skalowalnością, w jaki sposób możemy rozwinąć posiadany już ekosystem Apple’a.
Najpierw zakup
Istnieje wiele dróg i sposobów na to, by otrzymać sprzęt Apple. Osoby patrzące przede wszystkim na cenę, zwracają swoją uwagę przede wszystkim na rynek wtórny. Nic dziwnego, zakup używanego iPhone’a to zwykle najtańsza droga do stania się właścicielem sprzętu z charakterystycznym logo w postaci nadgryzionego jabłuszka. Najtańsza, ale dla niedoświadczonego użytkownika, który nigdy nie posiadał sprzętu Apple’a niekoniecznie najlepsza. Dlaczego? W przypadku sprzętu używanego zawsze istnieje ryzyko, że dane urządzenie będzie nie do końca sprawne, albo będzie mieć jakieś wady ukryte, nawet niekoniecznie wynikające z faktycznych uszkodzeń danego egzemplarza urządzenia, co ograniczeń nałożonych np. przez operatora sieci komórkowej. Podpowiem tylko, że aby sprawdzić, czy iPhone ma simlocka wystarczy wybrać kolejno opcje Ustawienia > Ogólne > To urządzenie. Jeżeli po dotarciu do odpowiedniego ekranu zobaczymy obok opcji Blokada operatora zapis „Brak ograniczeń karty SIM” oznacza to, że konkretny egzemplarz iPhone’a nie ma simlocka. Jednak to tylko przykład, kupując sprzęt używany za pośrednictwem platformy aukcyjnej czy ogłoszeniowej, zwykle nie mamy możliwości fizycznego sprawdzenia urządzenia przed zakupem, na dodatek nie mając doświadczenia ze sprzętem Apple’a, kupujący może po prostu nie wiedzieć na co konkretnie zwrócić uwagę.
Dlatego dla niedoświadczonych użytkowników Apple, optymalnym wyborem jest kupno sprzętu u Autoryzowanego Sprzedawcy Apple, sprzętu fabrycznie nowego, ale niekoniecznie najnowszej generacji, zwłaszcza gdy zależy nam na niższej cenie. Różnice mogą być znaczne, bo o ile topowy, najnowszy Apple iPhone 14 Pro Max 1 TB w charakterystycznym dla tej generacji kolorze głęboka purpura kosztuje 9849 zł to już Apple iPhone 11 64 GB można kupić za 2499 zł. Dlaczego piszę o iPhone? Bo to najpopularniejsze urządzenie Apple, również w Polsce, zatem naturalnym podejściem jest rozpoczęcie budowy własnego, cyfrowego ekosystemu Apple właśnie od niego.
Czy iPhone 11 nie będzie za stary? Już jakiś czas temu w tekście poradnikowym dotyczącym właśnie zakupu iPhone’a wyjaśniałem Wam, że olbrzymią zaletą Apple jest bardzo długi (w stosunku do urządzeń mobilnych opartych na systemie Android) cykl życia produktu. Dowodów nie trzeba szukać daleko. Osoby które wciąż korzystają z iPhone’a 8, generacji, która zadebiutowała na rynku pod koniec 2017 roku (niemal 6 lat temu!) wciąż mogą używać najnowszej generacji oprogramowania systemowego iOS 16. Oczywiście zakup dziś nowego iPhone’a 8 nie jest już możliwy (pozostaje rynek wtórny, który jednak z wyżej wspomnianych względów odradzam niedoświadczonym użytkownikom Apple), a ponadto nie ma sensu, bo cykl życia tego urządzenia niebawem się zamknie, za to dostępny wciąż jako fabrycznie nowy produkt iPhone 11 pozostanie w naszych rękach użytecznym narzędziem jeszcze przez kilka lat, im nowszą generację iPhone’a wybierzemy, tym dłużej będzie on w pełni używalnym i korzystającym z potencjału ekosystemu Apple urządzeniem.
Oczywiście zakup samego telefonu, to zbyt mało, by mówić o ekosystemie Apple, tak naprawdę kupując tylko iPhone’a marnujemy potencjał technologicznych rozwiązań Apple, za które – wybierając ten sprzęt – przecież płacimy. Czy to znaczy, że od razu oprócz iPhone’a mamy kupować MacBooka Pro, czy Mac Studio? Oczywiście nie o to chodzi. Wystarczą słuchawki AirPods albo lokalizator Apple AirTag, ten ostatni może się np. przydać podczas wyjazdów wakacyjnych do monitorowania naszych bagaży. Już taki zakup pozwoli nam odczuć, że suma komponentów Apple daje nam więcej niż indywidualny potencjał pojedynczych produktów.
Konfiguracja wstępna
Zaletą sprzętu Apple jest prosta i intuicyjna obsługa tych urządzeń, a to oznacza niską barierę wejścia dla osób, które nigdy wcześniej nie miały styczności z tymi urządzeniami. Na przykład w przypadku iPhone’a zaczynamy jak z każdym telefonem komórkowym, od włożenia karty SIM. Następnie uruchamiamy sprzęt i czekamy chwilę na pojawienie się powitania wyświetlanego w wielu językach (również po polsku) i postępujemy według prezentowanych na ekranie, czytelnych wskazówek. Przy okazji, jednym z etapów wstępnej konfiguracji jest zachęta do skorzystania z funkcji Szybki start, polegającej na automatycznej konfiguracji nowego urządzenia na podstawie już skonfigurowanego wcześniej innego urządzenia Apple (np. starszego iPhone’a czy iPada). Już to pokazuje korzyść ekosystemu Apple’a: każde kolejne urządzenie Apple skonfigurujesz jeszcze łatwiej, niż pierwsze. W przypadku pierwszego urządzenia należy wybrać opcję konfiguracji ręcznej, następnie łączymy się z siecią (domowym Wi-Fi lub korzystamy z transmisji komórkowej zapewnianej przez naszego operatora). Ważnym etapem jest konfiguracja funkcji Face ID lub Touch ID, czyli zabezpieczeń pozwalających użyć rozpoznawania twarzy lub odcisku palca w celu odblokowywania urządzenia, czy dokonywania za jego pomocą zakupów w przyszłości. Oprócz „nauczenia” telefonu naszej twarzy czy odcisku palca, trzeba będzie jeszcze podać (i zapamiętać) sześciocyfrowy kod ochrony danych.
Kolejnym etapem jest odtworzenie danych i aplikacji ze starszych urządzeń. Tu ciekawostka: niekoniecznie muszą to być urządzenia Apple. Konfigurując nowego iPhone’a możemy odtworzyć dane i aplikacje z zapisanego wcześniej backupu w usłudze iCloud, wykonanego na komputerze Mac lub PC, można przenieść dane bezpośrednio ze starszego iPhone’a, ale także przenieść dane z dowolnego smartfonu z Androidem. Bardzo ważnym etapem dla każdego nowego użytkownika Apple jest założenie konta Apple ID. Rejestrację możemy przeprowadzić wprost za pomocą konfgurowanego, nowego urządzenia Apple (np. iPhone’a lub iPada). Apple ID pozwala personalizować pod siebie niemal wszystkie usługi Apple’a niezależnie od tego, za pomocą jakich urządzeń z tych usług korzystamy. Pamiętajmy o wyrażeniu zgody na automatyczne aktualizacje nowego iPhone’a czy iPada, możemy również skonfigurować podstawowe aplikacje Apple takie jak FaceTime, iMessage, lokalizację, analitykę, czy Siri. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości w kwestii konfiguracji nowego urządzenia Apple sprzedawca Autoryzowanego Salonu Apple z całą pewnością Wam pomoże w tym działaniu, co jest kolejnym argumentem za tym, by osoby niedoświadczone zaopatrywały się w sprzęt Apple właśnie w takim punkcie, a nie na rynku wtórnym.
Rozbudowa ekosystemu
Posiadając już co najmniej jeden sprzęt Apple (najprawdopodobniej będzie to iPhone) rozbudowa ekosystemu niekoniecznie oznacza zakup kolejnego urządzenia. Oczywiście możesz to zrobić, ale na początek znacznie lepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z subskrypcji Apple One. Apple One to zestaw cyfrowych usług Apple dostępny obecnie w dwóch wariantach: Apple One dla Ciebie w cenie 34,99 zł miesięcznie oraz Apple One dla Rodziny za 44,99 zł miesięcznie. Co za te kwoty otrzymujemy? W przypadku Apple One dla Ciebie subskrypcja obejmuje:
- 50 GB przestrzeni w chmurze Apple iCloud (bezpłatnie dostępnych jest dla każdego posiadacza konta Apple ID tylko 5 GB przestrzeni),
- usługę Apple TV+ (serwis strumieniowy z filmami i serialami),
- usługę Apple Music (serwis strumieniowy z muzyką),
- usługę Apple Arcade (dostęp do katalogu gier),
Wybór jednej subskrypcji Apple One dla Ciebie w cenie 34,99 zł jest po prostu bardziej korzystny, bo zakup każdej z wymienionych wyżej usług oddzielnie kosztowałby wówczas 86 zł miesięcznie. W pakiecie jest znacznie taniej.
Podobnie jest w przypadku subskrypcji Apple One dla Rodziny, w której nie jedna, a łącznie sześć osób może mieć dostęp do 200 GB przestrzeni w chmurze iCloud oraz pozostałych wymienionych wcześniej usług (Apple TV+, Apple Music i Apple Arcade).
W niemal każdym domu jest komputer lub laptop, zatem, jeżeli zdecydowaliśmy się już np. na iPhone’a, warto też rozważyć przesiadkę na komputer Apple, bo wówczas zyskujemy unikalne możliwości współpracy wielu urządzeń. Np. dzięki funkcji AirDrop wymiana dowolnych danych pomiędzy sprzętem mobilnym Apple, a komputerem jest banalnie prosta. Mając komputer Apple i iPhone’a możemy odbierać połączenia przychodzące na smartfon wprost na telefonie, tak samo możemy pisać wiadomości iMessage na komputerze, a wszystkie ważne dane, dzięki iCloud mogą być automatycznie synchronizowane pomiędzy iPhonem i np. Macbookiem. Komputery Apple są drogie? To zależy od tego, co nas interesuje, owszem Mac Studio to drogi komputer, ale też jest to sprzęt do zastosowań profesjonalnych, w domu w zupełności wystarczy Apple Mac Mini, który można kupić już za 3199 zł z najnowszym procesorem Apple M2. Dodatkowym ułatwieniem wejścia w ekosystem Apple są też udogodnienia w zakresie finansowania zakupu. Np. w sklepie Lantre, Autoryzowanym Sprzedawcy Apple dostępne są raty 20×0%.
Tekst powstał we współpracy z Lantre.pl.