Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu CATL Shenxing – 400 km w 10 minut i nie chodzi o prędkość

CATL Shenxing – 400 km w 10 minut i nie chodzi o prędkość

0
Dodane: 9 miesięcy temu

Firma CATL wprowadza do sprzedaży nowe akumulatory Shenxing. Informacja znacząca, bo jednych ucieszy, a innych – niestety – zmartwi.

Chiński CATL (Contemporary Amperex Technology Co., Ltd.) to nie jest podmiot, który sroce spod ogona wypadł. To największy producent akumulatorów do aut elektrycznych na świecie. I właśnie ta firma zaprezentowała nowy produkt: akumulator LFP. Ten typ akumulatorów sam w sobie nie jest nowością, bo ogniwa litowo-żelazowo-fosforanowe (LFP) już znamy. Chińczycy jednak uzyskali akumulator zdolny do przyjmowania mocy 4C podczas ładowania. Poniżej wideo prezentujące premierę tego akumulatora.

Co to właściwie oznacza superszybkie ładowanie 4C? Wartości C to względne miary mocy w akumulatorach. 1C można zdefiniować jako moc, która pozwoli naładować akumulator o pojemności X w nieco ponad godzinę. 4C oznacza zdolność akumulatora do przyjęcia ilości energii napełniającej go w nieco ponad kwadrans. I to by się względnie zgadzało z rewelacjami ogłoszonymi przez samego producenta.

CATL deklaruje bowiem, że nowy akumulator CATL Shenxing może być ładowany tak szybko, by zapewnić autu elektrycznemu zasięg 400 km po zaledwie 10 minutach ładowania. Pełne naładowanie ma skutkować wzrostem zasięgu o 700 km. To oczywiście dane orientacyjne, bo faktyczny zasięg zależy od typu pojazdu, jego masy, aerodynamiki i wielu innych czynników charakteryzujących pojazd, w którym nowy akumulator CATL Shenxing miałby znaleźć zastosowanie. Masowe wdrożenie produkcji nowych akumulatorów ma nastąpić jeszcze w tym roku.

Dlaczego napisałem, że informacja jednych ucieszy, a innych zmartwi? Bo osoby, które już teraz cieszą się z posiadania auta elektrycznego z pewnością wolałyby, by ich pojazdy ładowały się w 10 minut, a nie godzinę. Taka jest jednak cena rewolucji. Z drugiej strony przyspieszenie tempa ładowania bez rezygnacji z wysokiej gęstości energii i idącego za tym zasięgu to dobra wiadomość dla wszystkich, którzy planują w najbliższych lata przesiadkę na elektromobilność.  Pamiętajmy jednak, że nawet superszybko ładowany akumulator wymaga odpowiednio szybkiej ładowarki.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .