Lepszy, najlepszy domowy głośnik bezprzewodowy, czyli Sonos Move 2
Sonos Move doczekał się drugiej generacji. To przejście z mono na stereo, to 24h pracy na akumulatorze, to wreszcie sterowanie rodem z głośników Era, czy możliwość podłączenia gramofonu, ale też działania jako powerbank. Gdybym miał wybrać tylko jeden głośnik wybrałbym właśnie Sonos Move.
Od lat jestem użytkownikiem różnych urządzeń z rodziny Sonos. Pierwsze testy robiłem w czasach iPhone’a 3G, gdzie obsługa systemu bazowała na dotykowym pilocie, a całość wymagała dedykowanego huba. Dziś mamy do czynienia z innym Sonosem, z Sonosem, który ma bogate portfolio różnorodnych sprzętów audio. A kolejne premiery, może nie rezonują jak nowy iPhone, ale są z pewnością pewnym benchmarkiem dla branży.
W 2019 roku Sonos zaprezentował swój pierwszy zasilany bateryjnie głośniki Sonos Move. Sprzęt zgoła odmienny od innych głośników bluetooth, taki typowy przenośny głośnik od Sonos pojawił się dopiero w marcu 2021 roku. Move łączył w sobie cechy typowego głośnika z rodziny Sonos z głośnikiem przenośnym, a teraz po 4 latach doczekał się bardzo rozsądnej aktualizacji, która przenosi Move’a na kolejny level.
Osobiście korzystam z pierwszego Move’a od chwili premiery, więc z chęcią zabrałem się za testy drugiej generacji tego urządzenia. Move służy mi jako głośnik w domowym biurze, ale przede wszystkim wykorzystuje go w letnie weekendy na tarasie. Zdarzyło mi się go też wykorzystać jako dźwięk ambient na stoisku targowym. Tam ze swoją długą pracą na akumulatorze naprawdę robił robotę. A teraz przyszła pora na drugie wcielenie.
Różnice w designie urządzeń są absolutnie kosmetyczne. Sprzęt do złudzenia przypomina swojego poprzednika. Dopiero właśnie mając dwa urządzenia obok siebie dostrzeżemy zmiany na górnym panelu oraz z tyłu, gdzie pojawił się fizyczny przycisk do wyłączania mikrofonu. U góry mamy natomiast sterowanie takie jak w głośnikach Era 100 i Era 300. Które jest po prostu dużo bardziej intuicyjne. Osobiście w Sonos Move bardzo lubię indukcyjną stacje dokującą. Po pierwsze dlatego, że przypomina mi aby odłożyć głośnik na miejsce, po drugie sprawia, że głośnik jest niezależny, nie trzeba wypinać żadnego kabelka. Biorę go z szafki i już. W nowym urządzeniu bardzo dobrą zmianą jest wprowadzenie opcji ładowania telefonu z akumulatora, czyli działanie jak powerbank. Drobnostka ale ważna.
Kluczowa zmiana jaka zadziała się w sprzęcie to zmiany w głośnikach, tak aby był to sprzęt grający w stereo, a nie mono. I to oczywiście słychać. Zmiana jest oczywiście najlepiej słyszalna tam gdzie mamy do czynienia z typowymi zagraniami pod wykorzystanie kanałów. Dźwięk jest lepszy, nie jakoś dużo lepszy, ale stawiając głośniki obok siebie i puszczając te same utwory po airplay (w ramach multiroom) różnica jest słyszalna na korzyść Move 2 i to w każdym aspekcie dźwiękowym, czystości, basu, estetyki dźwięku.
Sonos Move to sprzęt o bardzo specyficznym zastosowaniu. Osobiście nie widzę u siebie żadnych powodów do korzystania z małych głośników bluetooth. Natomiast Move na tarasie robi olbrzymią robotę, wraz z moimi zewnętrznymi głośnikami połączonymi z Sonos Amp potrafi pięknie nagłośnić ogród zarówno przy leniwym popołudniowym chilloucie, jak i spotkaniu ze znajomymi. Jednocześnie jeśli potrzebuję gdzieś go zabrać, to mam gwarancje długiej pracy na akumulatorze oraz wysokiej klasy dźwięku, głośnego dźwięku.
Myślę, że Sonos Move 2 właśnie może stać się dla wielu jedynym głośnikiem jaki będą mieć w domu. Zwłaszcza mam tu na myśli młode pokolenie, które zaczyna swoje życie we własnych czterech kątach. Sonos Move sprawdzi się do chilloutu, sprawdzi się do podłączenia gramofonu, sprawdzi się na jakiejś małej imprezie i zabierzemy go ze sobą też w różne miejsca.
Oczywiście jest jedna rzecz, do której można doczepić się w przypadku Sonos Move 2. To cena. Cena, która też sprawia, ze właśnie, choćby młodzi dorośli nie koniecznie będą mogli sobie na ten sprzęt pozwolić. Move 2 wyceniany jest na 2399 PLN. A to po prostu dużo, bardzo dużo. Natomiast to sprzęt na lata (z opcją wymiany akumulatora nawet jeśli się zużyje), solidny, pewny i dający dużo radości.
Po 4 latach z Sonos Move i kilku dniach z Move 2 śmiało mogę ten sprzęt polecić. Najlepszy głośnik w swojej kategorii po prostu stał się lepszy.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
