iPhone 15/15 Pro Max – test aparatów i kilka innych przemyśleń
Pierwsze wrażenia
Wstępnie, w warunkach dobrego oświetlenia, jest lepiej niż się spodziewałem po 120 mm obiektywie w iPhonie 15 Pro Max i jestem ciekawy, jak zachowuje się 72 mm obiektyw w iPhonie 15 Pro – to sprawdzę wkrótce. Matryca 48 MP wstępnie daje świetne wyniki i zdaje się być lepsza niż przed rokiem ta w 14 Pro lub dzisiejszym iPhonie 15. Nie zmienia to jednak faktu, że 15-tka w końcu otrzymała sensowną alternatywę dla grupy trzech obiektywów w 15 Pro (Max). Szkoda tylko, że tak późno. Denerwuje mnie też rozbieżność między 15 Pro a 15 Pro Max, ale rozumiem, że nowy obiektyw tele wyposażony w pryzmat może się nie zmieścić w mniejszym bracie.
Za karygodne uważam fakt, że iPhone 15 nie ma trybu macro, pomimo że przed rokiem miał go iPhone 14 Pro. To w końcu sprzęt za 4699 PLN – w tej cenie powinien mieć makro, 120 Hz ekran i parę innych bajerów, które są standardem u konkurencji.
iPhone być może i jest najpopularniejszym aparatem na rynku, i muszę mu przyznać, że robi bardzo powtarzalne zdjęcia, ale nadal jest pole do poprawy. Cieszy mnie, że pozostawiają też miejsce do edycji zdjęć – nie są z automatu przeprocesowane, szczególnie w temacie kontrastu. Konkurencja go nadal wyprzedza, pomimo nieznacznie starszego produktu, prawie pod każdym względem. Funkcjonalność drugorzędna oraz UX aplikacji aparatu u Apple’a są natomiast świetne – mam tutaj na myśli Live Photos oraz ich dodatkowe funkcje (pętla, długi czas naświetlania, itp.), tryb Cinematic, time-lapse, oraz układ wszystkich przycisków w app.
Jest bardzo dobrze, ale nadal w tej cenie oczekuję więcej.
Z zaskoczeniem też oglądam lub czytam recenzje ludzi, którzy nigdy nie mieli innych smartfonów czy aparatów w rękach i zachwycają się funkcjami, które są używane od lat lub nawet dekad. Nie, to nie Apple wymyśliło małe okienko w rogu wizjera z pełnym kadrem, aby łatwiej było się zorientować gdzie zoomujemy…
Tradycyjnie, jeśli macie jakieś pytania, to zapraszam do kontaktu, a jeśli jeszcze nie widzieliście unboxingu, to zapraszam do jego obejrzenia.
Paczka ze zdjęciami
Strony
Wojtek Pietrusiewicz
Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.
