Miesiąc z iPhone 15 (Plus) – recenzja (i ankieta!)
Zaraz minie miesiąc odkąd trafił do mnie iPhone 15 (Plus), w obu rozmiarach, więc czas najwyższy podsumować dlaczego uważam, że to pierwsze wydanie iPhone’a w wersji nie-Pro, którym warto się zainteresować.
„Całkowicie nowy design”
Apple na scenie, podczas prezentacji najnowszych iPhone’ów, użyło zwrotu „całkowicie nowy design” w odniesieniu do zmian względem poprzednika.
Powyżej umieściłem dwa zdjęcia produktowe od Apple, a poniżej dwie ankiety – proszę dajcie mi znać, czy to iPhone 12, 13, 14 czy 15 i w jakim jest rozmiarze – mini, standard czy plus.
Loading ... Loading ...Nowe jest natomiast szkło tylne, gdzie po raz pierwszy nie jest to przeźroczyste szkło, pod którym umieszczono kolor, ale samo szkło jest barwione. Po raz pierwszy mamy też matowe szkło w podstawowym iPhone – podoba mi się to.
Najistotniejsze dla wielu są jednak nowe ramki, które są ciut bardziej obłe i dzięki czemu iPhone leży rzeczywiście wygodniej w dłoni. Trzy lata męki zakończone, chociaż nadal uważam komfort rodziny iPhone X, XS i 11 Pro za najbliższy wzorowemu.
USB-C
Mamy nowy port USB-C i narzekania na brak prędkości USB 3.0 przy transferze danych. Realnie 99% z nas tego nie potrzebuje, a sam brak najprawdopodobniej wynika po prostu z konstrukcji A16 Bionic, który nie ma odpowiedniego układu na swoim pokładzie – ten dopiero znajdziemy w A17 Pro w iPhone’ach 15 Pro (Max).
To jeden z podstawowych powodów, dla których warto zrobić upgrade – ujednolicenie kabli z naszymi pozostałymi sprzętami, szczególnie podczas podróży, to spora wygoda.
Aparat
Podstawowe modele iPhone’ów dotychczas miały tylko obiektyw ultraszerokokątny oraz standard, czyli 13 mm oraz 26 mm (lub odpowiedniki w danym roku). iPhone 15 to zmienił dzięki 48 MP aparatowi z iPhone’a 14 Pro, która pozwala na crop środkowych 12 MP z matrycy, aby uzyskać 2x zoom. Dla wielu to będzie nowość, a dla wielu możliwość przesiadki z Pro na 15-tkę.
Więcej na temat aparatów oraz zdjęć z iPhone’ów 15 (Plus) oraz 15 Pro (Max) przeczytacie tutaj.
iPhone 15/15 Pro Max – test aparatów i kilka innych przemyśleń
Warto?
Moim zdaniem warto rozważyć przesiadkę z iPhone’ów 12 lub starszych. Zmiana będzie wtedy ogromna, szczególnie w kwestii czasu pracy na baterii oraz aparatów. No i Dynamiczna Wyspa powinna wielu przypaść do gustu. Właścicielom nowszych modeli również to polecę, ze względu na USB-C, ale sensu finansowego to nie będzie miało. Na koniec również podkreślę, że największą wadą tego modelu iPhone’a jest brak 120 Hz ekranu, którego znajdziemy w rodzinie Pro. W tej cenie to słabe zagranie – chyba cała konkurencja ma już takowy w znacznie niższych progach cenowych.
Zapraszam jeszcze do obejrzenia recenzji na naszym kanale YouTube.
Wojtek Pietrusiewicz
Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.
