Lodówka nie musi być nudna
Lodówka to sprzęt absolutnie niezbędny w każdym domu. Wypracowany przez naszą cywilizację łańcuch produkcji i dostaw żywności wymusza posiadanie sprzętu zapewniającego dłuższe przechowywanie produktów świeżych. Jeszcze na przełomie XX i XXI wieku większość tego typu urządzeń w naszych domach były nudnymi, białymi prostopadłościanami. Dziś wybór mamy już większy.
Bogata oferta rynkowa pozwala dziś nie tylko dobrać sprzęt chłodzący pod kątem funkcjonalności spełniających nasze indywidualne wymagania. Doczekaliśmy się czasów, kiedy urządzenia AGD mogą również rozpieszczać nasz zmysł estetyczny. Trudno bowiem ukryć, że wygląd lodówki ma znaczenie. W większości przypadków w naszych domach stawiamy na wolnostojące urządzenia, a nie lodówki do zabudowy. Nie wymyśliliśmy tego, na to wskazują dane rynkowe i statystyki. Według badań przeprowadzanych kilka lat temu przez jedną z marek sprzętów AGD większość nabywców lodówek w naszym kraju decyduje się na urządzenia wolnostojące. Tak odpowiedziało ponad 86% ankietowanych.
Oczywiście wygląd, choć ma znaczenie powinien jednak być niżej notowany od funkcjonalnych kwestii związanych z zakupem lodówki, począwszy od jej wielkości, pojemności, zużycia energii itp. Niemniej wybierając lodówkę, która spełni nasze potrzeby funkcjonalne i jednocześnie będzie sprzętem wizualnie pasującym do aranżacji wnętrz w naszym domu, będziemy po prostu bardziej zadowoleni. To ma znaczenie. Na lodówkę patrzysz i zaglądasz do niej codziennie. To urządzenie, które kupujemy na lata. Dobrze wybrać zatem takie, które nie będzie nas irytować.
Marką sprzętu AGD, który wyróżnia się stylistycznie oferując sprzęt zróżnicowany nie tylko gabarytowo i funkcjonalnie, ale też stylistycznie jest Samsung. Lodówki Samsung to dziś bardzo szeroka gama urządzeń. W aktualnej ofercie tej marki w Polsce znajduje się aż 305 (tak, trzysta pięć) modeli sprzętu chłodzącego i mrożącego żywność. Tak bogaty katalog produktów pozwala nam dobrać sprzęt odpowiedni gabarytowo, funkcjonalnie i stylistycznie. Ale czy na pewno wiesz, na co zwrócić uwagę? Zacznijmy od rzeczy pozornie prostej. Jak duża lodówka jest potrzebna?
Teoretycznie odpowiedź na tak postawione pytanie jest prosta, bo determinuje ją lokalizacja przyszłego sprzętu AGD. Jeżeli chcemy zmienić lodówkę na nowszą, to najczęściej będziemy poszukiwać urządzenia o podobnych gabarytach co starszy, wymagający wymiany model. Jednak czy na pewno nowa lodówka powinna mieć podobne rozmiary? Może przy okazji przeprowadzanej zmiany urządzenia warto rozważyć zmianę aranżacji kuchni? Nie chodzi tu o przeprowadzanie generalnego remontu, bo to zawsze kłopot i kosztowna impreza. Owszem, czasem trzeba zrobić i to, niemniej tu mowa o lodówkach. Na przykład jeżeli dotychczas narzekaliśmy na zbyt mało miejsca w lodówce, zmiana sprzętu na nowy o takich samych gabarytach wiele nie zmieni. Owszem producenci dopracowali w ciągu ostatnich lat swoje urządzenia, a izolacje termiczne dziś są skuteczniejsze od tych stosowanych przed laty i jednocześnie mniejsze objętościowo, niemniej nie ma co liczyć na znaczne podniesienie komfortu przechowywania bez zmiany rozmiarów samego urządzenia. Może zatem warto pozbyć się rzadko używanej szafki, by móc kupić i ustawić w kuchni znacznie większą lodówkę, np. typu side-by-side?
Poza tym przez lata od czasu kupna starej lodówki, którą chcemy wymienić w naszym życiu mogło się sporo zmienić. Pamiętajmy, że wielkość lodówki zależy m.in. od liczby domowników, czy częstości przygotowywania potraw w domu (mowa o potrawach wymagających przechowywania w warunkach chłodniczych). Jeżeli w kilkanaście lat temu gdy byliście młodą parą wam to wystarczyło, ale dziś, gdy rodzina się rozrosła, podobny gabaryt będzie złym wyborem.
Znaczenie mają też wasze zamiłowania kulinarne. Jeżeli, tak jak ja, lubicie gotować, oczywistym jest, że będzie potrzebna odpowiednio pojemna lodówka mieszcząca przygotowane specjały. Warto uwzględnić urządzenie o szerokich możliwościach adaptacji wnętrza komory chłodziarki czy zamrażarki. Składane lub wyjmowane półki, możliwość ustawienia półek na różnych wysokościach, specjalne komory w chłodziarce do przechowywania warzyw, krótkoterminowego przechowywania świeżych ryb czy surowego mięsa, wyjmowalne szuflady – wszystko to może mieć znaczenie. Odpowiedni wybór urządzenia pozwoli wam w lodówce zmieścić zarówno dużą liczbę niewielkich drobiazgów, jak i wielopoziomowy tort na specjalną okazję.
Na wybór lodówki ma wpływ też wasz styl życia. Jeżeli preferujecie codzienne, niewielkie zakupy, zamiast cotygodniowego wypełniania domowej spiżarni, wystarczy wam mniejsza lodówka. Jednak nawet gdy wasza praca i styl życia wymusza rzadsze robienie bardziej obfitych zakupów żywnościowych, warto zadbać o taką lodówkę, której nie będziemy przesadnie wypełniać. Przepełniona komora chłodziarki (w zamrażarkach ma to mniejsze znaczenie) powoduje, że urządzenie pracuje nie do końca optymalnie. Temperatura nie jest równomierna we wnętrzu ze względu na zaburzoną cyrkulację powietrza, spowodowaną przeładowaniem. Owszem, zdarzą się sytuacje, kiedy siłą rzeczy wypełnimy lodówkę do maksimum (np. przed świętami, na które zjeżdża do nas liczna rodzina), ale bardziej chodzi o to by urządzenie miało na tyle dużą pojemność byśmy nie musieli go przepełniać w codziennej rutynie naszych działań.
Ostatnio coraz częściej można zauważyć lodówki w innych kolorach niż biała czy srebrna (inox). Na rynku mamy obecnie wiele odcieni obudów urządzeń chłodniczych, a rosnącym zainteresowaniem cieszą się czarne lodówki. Czerń, owszem, stanowi ciekawą barwę w kwestii aranżacji wnętrz. Jednak decydując się na taki kolor urządzenia chłodniczego, pamiętajmy, by nie ustawiać sprzętu w silnie nasłonecznionej lokalizacji. Generalnie lodówka nigdy nie powinna być ustawiona blisko jakichkolwiek innych źródeł ciepła, takich jak np. piekarnik, kuchenka, grzejnik, czy nawet rurki systemu grzewczego doprowadzające gorącą wodę do kaloryferów. Zaburzenie w ten sposób równowagi termicznej najprawdopodobniej spowoduje bardziej wytężoną pracę lodówki i jej ponadnormatywne zużycie. Niekoniecznie oznacza to szybszą awarię, bo dziś produkowane urządzenia są wytrzymałe, ale z całą pewnością nie będzie można liczyć na tak niskie zużycie energii jakie deklaruje etykieta energetyczna kupionej lodówki.