Dacia prezentuje trzecią generację modelu Dacia Duster – zapowiada się fajny, bezpretensjonalny SUV
Dacia to nie jest marka, która powoduje przyśpieszone bicie serca fanów motoryzacji, ale miliony doceniło (głosując portfelami) to, co zrobili z nią Francuzi z Renault. Dacia Duster to jeden z filarów marki i właśnie zadebiutowała kolejna generacja tego modelu. Dzielę się zatem z Wami wiedzą, co już wiadomo o tym aucie.
Marka chwali się, że nowa Dacia Duster III generacji, to auto skonstruowane na platformie CMF-B. Tej samej, która stanowi fundament takich konstrukcji jak najnowsze Renault Clio, Renault Captur, Nissan Juke, Renault Arkana, czy również najnowsze Mitsubishi ASX (będące w istocie rebrandowanym klonem modelu Renault Captur).
Zatem w przypadku Dustera mamy do czynienia z autem o nowoczesnych fundamentach konstrukcyjnych. Dacia nie robi już aut w oparciu o komponenty sprzed kilku generacji Renault, ale wykorzystuje technologie równie współczesne.
Uczciwie jednak trzeba przyznać, że choć platforma CMF-B jest nowoczesna, to we francuskiej, czy japońskich markach stosuje się jej podwyższą specyfikację (tzw. CMF-B HS), tymczasem w przypadku Dacii, również modeli Sandero najnowszej generacji czy Jogger oraz właśnie nowego Dustera, używana jest wersja CMF-B LS (Low Specification).
Wynika to z budżetowego charakteru aut marki. Cena stanowi wciąż jednym z zasadniczych kryteriów projektowych Dacii, ale nie jest już nią sięganie po przestarzałe rozwiązania. Nie wchodząc w szczegóły, różnice pomiędzy obiema specyfikacjami wspomnianej platformy CMF-B sprowadzają się w zasadzie do poziomu ich ucyfrowienia. Skoro Dacia ma być tańsza od Renault, Nissana czy Mitshubishi, sensoryka w modelach tej marki też jest trochę uboższa. Niemniej w żadnym razie nie przestarzała.
Popularność modelu Duster nie budzi wątpliwości. W swojej 13-letniej dotychczas karierze, trafił do 2,2 miliona nabywców. A to liczba pokazująca, że głosowanie portfelem wytyczyło pewien trend: nie musisz mieć topowego SUV-a by mieć funkcjonalny i naprawdę zaskakująco „wszędobylskie” auto. Co nowego w nowej Dacii Duster?
Marka chwali się, że nowy Duster prezentuje całkowicie odnowiony design. Zachowano w nim wszystkie walory stylistyczne, które zapewniły sukces jego poprzednim generacjom, w szczególności wygląd wytrzymałego SUV-a, dający poczucie solidności, ale wyniesiony na wyższy poziom, wybiegający bardziej w przyszłość i bardziej wyrazisty, zgodny z nową identyfikacją wizualną Dacii. Patrząc na zdjęcia tego auta widzę auto wykonane schludnie.
Bezpretensjonalne auto i na pewno nie nazwałbym go „brzydkim”. Nie zepsuto w designie tego, co klienci lubili już u poprzednika, a jednocześnie nowa forma jest wyraźnie nowocześniejsza, bardziej wyrazista. Oczywiście doskonale zdaję sobie sprawę, że wśród wybierających ten model to nie uroda jest na szczycie priorytetów, ale outdoorowy charakter nowości rumuńskiej marki pod skrzydłami Grupy Renault niejednemu przypadnie do gustu.
Nie powiem wam, jak jeździ ten model, bo zamówienia na nową Dacię Duster będą przyjmowane w lutym 2024 roku, a pierwsze jazdy przewidziano najprawdopodobniej w kwietniu 2024 roku. Niemniej to co już wiem, budzi apetyt, a to dobry prognostyk.
Poza tym nowy Duster to nie bulwarówka, częściej takie auto jest wołem roboczym w niejednej firmie, a to często naraża je na szwank. Projektanci nowego Dustera i o tym pomyśleli.
Być może dostrzegacie na zdjęciach niemalowane panele z tworzywa. To celowy zabieg, dzięki temu ich draśnięcie czy porysowanie nie zmienia kolorystyki tego elementu. Prosty i skuteczny pomysł na to, by nawet nieco „draśnięty” Duster wciąż nieźle wyglądał.
Wnętrze nowego Dustera nie zmieniło charakteru. Dalej króluje tu prostota i funkcjonalność. I dla wielu jest to zaleta. Brak stylistycznego przekombinowania oznacza intuicyjną obsługę. Nikt nie powinien mieć problemu w tym aucie np. z włączeniem klimatyzacji, czy sparowaniem telefonu.
Pozostawiono też wyróżniające markę gadżety, jak np. fabryczne mocowanie do smartfonu obok kierowcy. Ale są też funkcjonalne nowości, jak np. rozwiązanie, które marka nazwała YouClip.
To system fabrycznych punktów mocowania różnego typu akcesoriów zarówno w kabinie, jak i w bagażniku. Dzięki temu uchwyt na smartfona (również mocowany na YouClip, co ciekawe uchwyt ma wbudowaną ładowarkę indukcyjną) wcale nie musi być obok kierowcy, ale może być na tylnej kanapie, czy nawet… w bagażniku. Dodatkowy uchwyt na kubek? Przenośna lampka? A może dodatkowy zaczep na torbę, czy wieszak lub mocowanie na tablet? Zestaw akcesoriów YouClip zapewne będzie się powiększał, ale sam pomysł takiego uniwersalnego mocowania jest świetny.
Co z napędem? Póki co wiadomo, że pod maskę nowego Dustera trafi napęd Hybrid 140 (140-konna klasyczna hybryda) oraz benzyniak TCe 130 (130 KM) z układem miękkiej hybrydy. Dacia nie zrezygnuje również z wersji dwupaliwowej (z fabrycznym LPG). Uspokajam, 4×4 wciąż będzie w ofercie.
Dokładniejsze szczegóły techniczne poznamy na początku 2024 roku, kiedy znane będą już dane homologacyjne. Ceny oficjalnie zostaną ogłoszone w momencie otwarcia zamówień (luty 2024).
Czy Duster pozostanie najtańszym SUV-em? Bardzo możliwe (choć pamiętajmy o benzynowym Jeepie Avengerze, który jednak jest mniejszym autem), ale czy dalej pozostanie tani? Odpowiedź na to pytanie poznamy za jakiś czas.