Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Omoda 5 i Omoda 5 EV, czy zawojują polski rynek? Plany są ambitne

Omoda 5 i Omoda 5 EV, czy zawojują polski rynek? Plany są ambitne

0
Dodane: 5 miesięcy temu

Uczestniczyłem w dość kameralnym spotkaniu dla prasy z przedstawicielami z Chin, którzy mają ambicję wprowadzić na polski rynek nowe auto, model Omoda 5. Czego udało mi się dowiedzieć o planach marki w naszym kraju?

Omoda 5 (fot. materiały prasowe)

Omoda 5 (fot. materiały prasowe)

Zespół marki Omoda przyjechał do Polski na miesiąc. Czas ten przybyli z Chin przedstawiciele producenta poświęcili na rozmowy z potencjalnymi dealerami budując sieć sprzedaży swoich aut w Polsce. Z tego co udało mi się dowiedzieć w pierwszej kolejności samochody Omoda mają pojawić się w około 20 punktach sprzedaży w większych miastach, takich jak Warszawa, Gdańsk, Kraków, Wrocław itp.

Omoda 5 (fot. materiały prasowe)

Omoda 5 (fot. materiały prasowe)

Kiedy ma to nastąpić? Dokładne terminy nie padły, bo umowy z dealerami są aktualnie procedowane, ale pierwsze egzemplarze modelu Omoda 5 (zarówno w wersji spalinowej jak i elektrycznej) mają pojawić się w wybranych punktach sprzedaży w Polsce od ok. maja 2024 roku. Omoda ma plany dalszego rozwijania sieci sprzedaży w naszym kraju do ok. 40-50 punktów dealerskich. Przy okazji, każdy z takich punktów ma również dysponować kompetencjami serwisowymi. To logiczne, sprzedany samochód trzeba serwisować. Przedstawiciele Omody podkreślali, że pomyślano i o tym, wybierając potencjalnych partnerów do sieci dealerskiej, którzy dysponują technicznymi kompetencjami i infrastrukturą serwisową.

Omoda 5 (fot. materiały prasowe)

Omoda 5 (fot. materiały prasowe)

Omoda jest marką stosunkowo młodą, jeszcze 5 lat temu wysyłała na rynki poza Chinami ok. 5000 egzemplarzy samochodów. Obecnie roczny eksport Omody to 750 tys. aut. Dlaczego Omoda 5 trafi do Polski? Przedstawiciele marki wyjaśniali, że ten model opracowano od podstaw z myślą o rynkach zagranicznych (jego wygląd możecie ocenić na zamieszczonych tu zdjęciach).

Omoda 5 EV (fot. materiały prasowe)

Omoda 5 EV, czyli wersja elektryczna (fot. materiały prasowe)

Wersja spalinowa modelu Omoda 5 wyposażona będzie początkowo tylko w jeden układ napędowy. Stanowi go turbodoładowany silnik benzynowy 1.6 TGDI łączony z 7-stopniową automatyczną przekładnią DCT. Te komponenty są używane przez producenta od 3 lat, wyjaśniono nam, że producentowi zależało, by nowy model dysponował sprawdzonymi konstrukcjami pozbawionymi „chorób wieku dziecięcego”.

Omoda 5 EV (fot. materiały prasowe)

Omoda 5 EV (fot. materiały prasowe)

Marka ma ambitne plany. W ciągu pięciu lat zamierza zdobyć aż 5 proc. udziału w sprzedaży na rynku. Dla porównania w 2022 roku marka Renault uzyskała w naszym kraju udział w rynku rzędu 5,7%. Czym Chińczycy chcą przekonać Polaków do swoich modeli? Jeżeli myślicie że ceną, to owszem, też, ale nie tylko. Deklarowane kwoty nie padły, z tego co udało mi się zrozumieć „między wierszami” spodziewam się, że spalinowa wersja Omoda 5 powinna kosztować ok. 130 tys. zł. Jednak przedstawiciele marki bardzo wyraźnie podkreślali, że chcą zdobyć klientów jakością i oferowanym poziomem wyposażenia. Znaczenie ma mieć również gwarancja. Ma ona być na tyle długa, że będzie wykorzystywana również w komunikacji marketingowej marki. W tym przypadku również konkretne terminy nie padły, ale skoro podkreślono fakt, że gwarancją Omoda zamierza się chwalić, to logiczne, że gwarancja na model Omoda 5 powinna być co najmniej 5-letnia, a być może (ale to tylko moje przypuszczenie) chińska marka zaoferuje – śladem np. marki Kia – 7-letnią gwarancję.

Omoda 5 (fot. materiały prasowe)

Omoda 5 – wnętrze (fot. materiały prasowe)

Początkowo firma zamierza oferować w Polsce tylko jeden model: Omoda 5 (w wersjach spalinowej i elektrycznej), ale już po faktycznym debiucie auta w Polsce, firma ma plan wprowadzenia do Polski kolejnej swojej marki: Jaecoo i modelu Jaecoo 7. O ile Omoda 5 to miejski SUV, o tyle Jaecoo 7 to większy, rodzinny model, który ma zadebiutować w wersji spalinowej oraz z napędem typu hybryda plug-in.

Omoda 5 (fot. materiały prasowe)

Omoda 5 – wnętrze (fot. materiały prasowe)

Próbowałem się również dowiedzieć, z jakiego systemu pokładowego korzysta Omoda 5. Chodziło mi o to, czy np. chińska marka nie poszła drogą Renault i Volvo adaptując do swoich potrzeb kod Android Automotive OS. Odpowiedź była dość enigmatyczna, bo z jednej strony na pokładzie Omoda 5 nie znajdziemy kodu opartego na Android Automotive OS (oczywiście obsługa Android Auto i Apple CarPlay jest zapewniona), ale system infotainment, choć jest rozwiązaniem autorskim, ma być oparty na technologii Google. Ma on być regularnie aktualizowany w cyklu 6-miesięcznym lub rocznym. A jak Omoda 5 jeździ? Odpowiedź na to pytanie oczywiście postaram się wam dostarczyć tak szybko, jak to będzie możliwe.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .