Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple zapłaci 25 milionów dolarów w ramach ugody dotyczącej funkcji Family Sharing

Apple zapłaci 25 milionów dolarów w ramach ugody dotyczącej funkcji Family Sharing

0
Dodane: 11 miesięcy temu

Pozew zbiorowy zarzucający Apple wprowadzanie klientów w błąd w kwestii działania funkcji Family Sharing został złożony po raz pierwszy w 2019 roku. Wyrok nie zapadł, ale Apple uznało, że dalszy proces będzie bardziej kosztowny niż zawarcie ugody.

Przedmiotem sporu jest doskonale znana użytkownikom Apple funkcja umożliwiająca użytkownikom i ich rodzinom (maksymalnie pięciu członkom rodziny) korzystanie z kupowanych aplikacji, filmów, muzyki i innych dóbr cyfrowych nabywanych za pośrednictwem cyfrowego ekosystemu Apple.

Jak informują serwisy TechCrunch i MacRumors (który o sprawie poinformował jako pierwszy), podstawowym zarzutem powodów wobec Apple było to, że Apple promował swoją rodzinną chmurę również jako opcję w aplikacjach, które tego rozwiązania w ogóle nie obsługiwały.

Zdecydowanej większości aplikacji opartych na subskrypcji, co stanowi rosnący odsetek aplikacji Apple, nie można udostępniać wyznaczonym członkom rodziny” – można przeczytać w opublikowanych dokumentach sądowych, na które powołują się wspomniane, amerykańskie serwisy. „Są one dostępne wyłącznie dla indywidualnego użytkownika, który pobierze Aplikację i założy abonament. Jednak wszystkie lub praktycznie wszystkie te aplikacje zawierały oświadczenie, że wspierają Chmurę rodzinną na swoich stronach docelowych do 30 stycznia 2019 r.”.

W ramach ugody Apple zgodziło się na zapłacenie 25 milionów dolarów, bez uznawania jakiejkolwiek winy, czy odpowiedzialności. Kwota ugody zostanie rozdysponowana pomiędzy mieszkańców USA, którzy z co najmniej jednym członkiem rodziny korzystali z chmury rodzinnej Apple od 21 czerwca 2015 r. do 30 stycznia 2019 r. Suma wynikająca z ugody na użytkownika to co najmniej 30 dolarów. Większą pulę zgarną prawnicy. Na honoraria adwokackie z puli ugody pójdzie 10 milionów dolarów.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .