Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Platforma X objęta formalnym dochodzeniem UE dotyczącym między innymi dezinformacji

Platforma X objęta formalnym dochodzeniem UE dotyczącym między innymi dezinformacji

0
Dodane: 4 miesiące temu

Tematem, który trafił na tapet europejskich urzędników jest podejrzenie o rozpowszechnianie przez platformę X, czyli dawnego Twittera, nielegalnych treści. O jakie treści chodzi?

Zarzutów ze strony UE jest sporo, ale na szczycie listy znajdują się te dotyczące publikowania nielegalnych treści w kontekście ataków Hamasu na Izrael. Przy czym nie chodzi o opowiadanie się platformy po którejkolwiek stronie konfliktu, lecz o szkodliwe działanie w postaci publikowania dezinformacji. W wydanym dziś oficjalnym oświadczeniu przez Komisję Europejską czytamy m.in.:

Komisja Europejska wszczęła formalne postępowanie w celu oceny, czy X naruszył przepisy ustawy o usługach cyfrowych (DSA – Digital Services Act) w obszarach związanych z zarządzaniem ryzykiem, moderacją treści, ciemnymi wzorcami, przejrzystością reklam i dostępem do danych dla badaczy.

Na podstawie wstępnego śledztwa przeprowadzonego do tej pory, w tym na podstawie analizy raportu z oceny ryzyka złożonego przez X we wrześniu, raportu o przejrzystości X opublikowanego 3 listopada oraz odpowiedzi X na formalne żądanie informacji, które między innymi dotyczyło rozpowszechniania nielegalnych treści w kontekście ataków terrorystycznych Hamasu przeciwko Izraelowi, Komisja postanowiła wszcząć formalne postępowanie o naruszenie przepisów ustawy o usługach cyfrowych wobec X.

Zainteresowanych odsyłam do pełnej treści rzeczonego oświadczenia. Co to oznacza dla X? Platforma już jakiś czas temu próbowała spełnić wymogi dotyczące moderacji treści, ale nie poprzez zatrudnienie moderatorów, lecz wdrażając w serwisie X społeczny mechanizm oceny treści, umożliwiający dodawanie użytkownikom serwisu informacji kontekstowych do konkretnych wpisów. Wydaje się jednak, że przerzucenie ciężaru factcheckingu na użytkowników serwisu nie jest do końca tym, czym miałaby być platforma internetowa zgodna z wymogami europejskiej ustawy o usługach cyfrowych.

Urzędnicy w Brukseli obecnie mają podejrzenia, że platforma X narusza osiem wymogów ustawy DSA, jednocześnie Komisja Europejska podkreśla, że na razie prowadzone jest dochodzenie i nie zostały jeszcze sformułowane żadne orzeczenia wykonawcze, które miałyby faktycznie wpływ na funkcjonowanie X w Unii Europejskiej. Niemniej KE zastrzega sobie prawo do wydania tymczasowych orzeczeń wykonawczych, gdy znajdzie dowody na ewentualne naruszenie prawa jeszcze przed zakończeniem pełnego dochodzenia.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .