System iOS 18 zdaniem Apple ma być „największą” aktualizacją w historii tego oprogramowania
Oficjalnie nowa odsłona mobilnego systemu operacyjnego Apple, iOS 18, powinna zadebiutować podczas tegorocznej konferencji WWDC w czerwcu. Już teraz jednak Apple deklaruje, że szykuje „jedną z największych – jeśli nie największą – aktualizacji w historii”. W historii tego systemu oczywiście.
Deklaracja na zaostrzenie apetytu? Z pewnością też, ale nie ulega wątpliwości, że Apple szykuje potężny pakiet nowości w przygotowywanym iOS 18. I nie chodzi tylko o ogłoszone deklaracje. Po prostu świat nie stoi w miejscu, algorytmy sztucznej inteligencji są masowo implementowane w rozwiązaniach konkurencji. Zatem Apple musi przynajmniej dogonić stawkę, aczkolwiek w redakcji liczymy, że tę stawkę znacznie wyprzedzi.
Takiego samego zdania jest też Mark Gurman z Bloomberga, który w swoim najnowszym biuletynie PowerOn potwierdza, że od czasu listopadowych wstępnych deklaracji, wówczas publikowanych przez Bloomberga (a także u nas), nastroje, by iOS 18 był największą aktualizacją w historii mobilnego systemu Apple się nie zmieniły.
iOS 18 ma być najbardziej „ambitną i atrakcyjną” aktualizacją od lat
Czego zatem możemy się spodziewać? Oczywiście sztucznej inteligencji. Jasne, ta już od dawna jest obecna w urządzeniach Apple. Wszak Siri to również rozwiązanie oparte na uczeniu maszynowym. Jednak oczywistością jest, że Siri się… zestarzała. Musi albo dojrzeć, urosnąć, albo ustąpić pola nowemu rozwiązaniu. To jednak nie tylko kwestia asystenta głosowego, a znacznie głębsze podejście wynikające także z tego, że inteligentne algorytmy dziś próbują przenikać wiele funkcjonalności. Nawet jeżeli użytkownik na pozór nie dostrzega ich działania, to one są. Wystarczy wspomnieć np. sieci neuronowe w telewizorach 8K, odpowiedzialne za inteligentny upscaling obrazu. Czy wspomniane przeze mnie w naszym serwisie nowości związane z Galaxy AI Samsunga, czyli algorytmami jakie otrzymała najnowsza seria smartfonów Samsung Galaxy S24.
Samsung Galaxy S24, S24 Plus i S24 Ultra – AI on-device i od razu także po polsku! Pierwsze wrażenia
Gurman relacjonuje, że „Szef inżynierii oprogramowania w Apple, Craig Federighi, powiedział pracownikom w zeszłym roku, że w systemie operacyjnym o nazwie kodowej Crystal będą wprowadzone ambitne zmiany dookoła”. W każdym razie zdaniem Marka Gurmana spodziewać się możemy:
- Ulepszonej wersji Siri (o ile w ogóle będzie się nazywać jeszcze Siri, choć Apple jest mocno przywiązane do wykreowanych marek, więc to całkiem prawdopodobne, choć sam produkt powinien być co najmniej znacząco rozwinięty.
- Zmodernizowanej aplikacji Wiadomości, która z pomocą AI będzie mogła automatycznie uzupełniać zdania, dopasowywać wypowiedzi do kontekstu itp.
- Integracja AI z Apple Music, co ma m.in. pozwalać na automatyczne generowanie list odtwarzania;
- Generatywne narzędzia wsparcia w Xcode, co ma umożliwić programistom szybsze tworzenie nowych aplikacji.
Oczywiście wszystkie powyższe przypuszczenia, niezależnie od ich prawdopodobieństwa, są nieoficjalne, prosimy byście mieli to na uwadze. Czy Siri będzie wreszcie umiała język polski? Tego nie wiemy, ale wbrew pozorom jest to całkiem prawdopodobne. Nie chodzi zresztą o specjalne ukłony w stronę naszego narodu, co fakt, że język polski obsługuje już wiele komunikujących się właśnie za pomocą języka (czy to w formie głosu, czy tekstu) generatywnych modeli AI.