Jakby wyglądałaby reklama pióra Montblanc nakręcona przez Wesa Andersona?
To pytanie, na które na szczęście znamy odpowiedź, a efekt finalny jest absolutnie fantastyczny.
Rok temu, dyrektorzy Montblanc zgłosili się do Wesa Andersona o pokierowanie kampanią reklamową, której zadaniem były obchody 100-lecia pióra wiecznego Meisterstück. Sławny reżyser zgodził się z ich planem, ale dostarczył dyrektorom więcej niż oczekiwali…
Reżyserem reklamy jest oczywiście Wes Anderson, ale również wciela się w rolę samego siebie. Obok niego znajdziemy Ruperta Frienda (Peter Quinn w Homeland, sierżant w French Dispatch) oraz Jasona Schwartzmana (Jack Whitman w Darjeeling Limited, M. Jean w The Grand Budapest Hotel, Lucretius „Lucky” Flickerman w The Hunger Games: The Ballad of Songbirds & Snakes). Za zdjęcia odpowiedzialny jest Linus Sandgren (American Hustle, La La Land, No Time to Die).
Wes Anderson, pojawiając się na planie filmowym w Berlinie, zaprezentował niemieckiej firmie prototyp swojego własnego pióra, które chciałby, aby firma wyprodukowała. Nazwał go „Schreiberling”, co tłumaczą na „Scribbler” po angielsku. Tłumaczenie na nasz jest zdecydowanie mniej optymalne, bo chodzi o przedmiot, a nie osobę, ale ja widziałbym to jako jako „bazgracz” lub „skryba”, ale realnie korzystałbym z oryginalnej nazwy. Vincent Montalescot, widząc ten przedmiot, zaprojektowany przez ekipę projektującą scenografię dla Andersona, zareagował – Whoa, whoa, whoa, whoa. – Zaprojektowanie pióra zajmuje Montblanc’owi normalnie od dwóch do trzech lat, ale Vincent natychmiast powiedział, że ten projekt pasuje do ich stylu i zapytał – Czy możemy to zrobić?
Tak, możecie.
Więcej na ten temat znajdziecie na stronie Montblanc, a samą reklamę koniecznie obejrzyjcie na górze tej strony lub na YouTubie.