Sonos Ace – najbardziej oczekiwany produkt audio 2024?
To już oficjalne! Po 22 latach produkcji głośników, amerykański Sonos wchodzi w swiat wearables – wprowadza do oferty słuchawki Sonos Ace. Nauszne słuchawki z ANC, z wsparciem dla Dolby Atmos i unikalnym połączeniem z soundbarami. I choć ich sklepowy debiut będzie w czerwcu, to ja już z nich korzystałem!
Sonos Ace będą dostępne w sprzedaży na całym świecie od 5 czerwca 2024 roku w kolorze czarnym i ciepłej bieli. Cena słuchawek to 2149 złotych. Słuchanie muzyki lub rozmawianie przez telefon może trwać nawet przez 30 godzin dzięki wydłużonemu czasowi pracy urządzenia i energooszczędnemu trybowi. Ultraszybkie 3-minutowe ładowanie przez dołączony kabel USB-C zapewnia 3 godziny pracy na akumulatorze.
Tyle z informacji prasowej. W której Sonos podobnie jak Apple nie zdradza zbyt wielu technikaliów. Rozbieranie słuchawek Sonos Ace na czynniki pierwsze przyjdzie później. Natomiast najistotniejsze fakty, to Bluetooth w najnowszej wersji 5.4 i jest kabel USB-C z opcją połączenia 3,5 mm. Jest też prawdziwy futerał podróżny. Ciekawy design, zwłaszcza wersja biała, prezentuje się oryginalnie. Myślę, ze Sonos z miejsca tworzy produkt, który jest bezpośrednim konkuretem dla AirPods Max, Sony 1000XM5, topowych słuchawek Bose itd. Zresztą cena pokazuje, że tak ten produkt jest pozycjonowany. Najważniejsze jednak, że obok ceny idą za tym też parametry.
Jako jeden z kilku dziennikarzy z Europy miałem okazję uczestniczyć w krótkich pokazach demo słuchawek Sonos Ace w Berlinie, na tydzień przed oficjalną zapowiedzią produktu. Poznałem osoby odpowiedzialne za te słuchawki, posłuchałem w nich muzyki, obejrzałem fragmenty filmów. A wkrótce będę je dla was testował już na swoich zasadach, gdzie pełnią doświadczeń z pewnoscią się podzielę.
Po pierwsze słuchawki Sonos Ace są ciekawe pod tym względem, że powstały wyraźnie na życzenie społeczności Sonosa, która od lat dopytywała o tego typu produkt powiększajcy gamę urządzeń Sonos. Firmy do tej pory przede wszystkim kojarzonej z domowymi głośnikami. Po drugie Sonos Ace to produkt stworzony do użytku w dwóch strefach – domowej i w podróży. To słuchawki zarówno do słuchania muzyki, jak i oglądania filmów. Oczywiście w większości słuchawek można to robić, ale niewiele modeli jest rzeczywiście tak przemyślana konstrukcyjne, aby wrażenia z jednego i drugiego były dobre. Tak, jak słuchawki stricte gamingowe na przykład nie sprawdzają się przy odtwarzaniu muzyki i na odwrót.
O swoich wrażeniach dźwiękowych opowiem, gdy przetestuje słuchawki już na swoich ulubionych utworach. Pierwsze doświadczenie jest nad wyraz pozytywne. Podobnie jak działanie ANC. Natomiast to, co ważne to fakt, że sprzęt jest stricte Bluetooth-owy. Co prawda ma na pokładzie Wi-Fi, ale cała komunikacja z urządzeniem na co dzień odbywa się przez Bluetooth. Możemy śmiało z nich korzystać nawet nie instalując aplikacji Sonos, choć ta daje nam dodatkowe ustawienia. A przeprojektowana wersja aplikacji w sumie też ma być takim naszym muzycznym hubem, także w przypadku użytkowania słuchawek, nie tylko domowych głośników. Więc, aby korzystać ze słuchawek Sonos Ace, nie trzeba być w ekosystemie Sonosa.
Natomiast mając soundbar Sonos (w dniu premiery tylko Arc, ale w kolejnych tygodniach dojdzie wsparcie dla pozostałych soundbarów Beam 1,2 oraz Ray) możemy wykorzystać słuchawki Sonos wraz z naszym telewizorem i cieszyć się Spatial Audio, czyli dźwiękiem przestrzennym w słuchawkach, łącznie z opcją śledzenia ruchów naszej głowy. Jest to bonus, który myślę, że wielu użytkowników może zainteresować.
Sonos Ace wydaje się ciekawym uzupełnieniem oferty Sonos i mocnym obudowaniem marki w świecie audio klasy średniej-wyższej. Myślę, że firma albo już pracuje, albo w zależności od sukcesu tych słuchawek, zacznie pracować także nad modelem TWS – tak aby być kompletnie w świecie audio od głośników Bluetooth, przez głośniki domowe, soundbary, po słuchawki. Na razie czekam na kuriera z samplem testowym Sonos Ace.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
