iMessage w iOS 18 z efektami i animacjami dołączanymi do poszczególnych słów
Teoretycznie iMessage już teraz pozwala na ozdabianie wysyłanych informacji graficznie, ale pojawiła się plotka (podaje ją m.in. 9to5Mac oraz Joe Rossignol z serwisu MacRumors), że iMessage w iOS 18 otrzyma możliwość czy też nową funkcję animowanych efektów tekstowych, które ponoć będzie można umieszczać i dołączać do poszczególnych słów w wiadomości.
Wielu komentujących tę plotkę domniemywa, że być może Apple zdecydowało się wreszcie na obsługę tekstu sformatowanego natywnie w iMessage, ale to chyba zbyt śmiały wniosek, bo sama plotka nic nie wspomina o obsłudze tekstu sformatowanego, a jedynie o wizualnych bajerach, które potencjalnie mogłyby być stosowane bezpośrednio do wysyłanych za pośrednictwem iMessage słów wiadomości.
Co prawda już teraz, w iOS 17 (a także wcześniej) można wysyłać przez iMessage wiadomości graficznie ozdobione np. efektami pełnoekranowymi, ale jeżeli Apple zdecydowałoby się wreszcie na wdrożenie obsługi RCS w iMessage, to by oznaczało, że iMessage pozwoli na stosowanie wizualnych efektów do tekstów również w wiadomościach z zielonymi bąbelkami, czyli wysyłanych do użytkowników smartfonów i urządzeń innych niż sprzęt Apple.
iMessage z PQ3 to sensacja – aktualizacja wprowadza postkwantowy protokół kryptograficzny
Przy okazji pojawiła się też kolejna pogłoska dotycząca iMessage w iOS 18. Otóż ta najpopularniejsza wśród użytkowników iPhone’ów aplikacja do wiadomości tekstowych ma otrzymać narzędzie do automatycznego uzupełniania treści oparte na algorytmach sztucznej inteligencji. Mam mieszane uczucia, bo jeżeli ten mechanizm będzie równie współpracował z językiem polskim jak Siri (czyli nie współpracował), to jedyne co trzeba będzie zrobić w Polsce, to nowość po prostu wyłączyć.
Nowy iOS 18 ma zostać zaprezentowany podczas prezentacji otwierającej, czyli Keynote, na zbliżającej się konferencji WWDC24. Wówczas skończą się plotki i poznamy fakty.